Temat: Metal

Właśnie słucham sobie tych dwóch kawałków z nadchodzącej płyty. Całkiem fajne, już mi się podoba fragment od 0:54 w War of the Gods. Dawno AA już nie słuchałem, przyda się odświeżyć. Właściwie min. to dzięki nim poznałem cały ten klimat Viking Metalu (chociaż AA niekoniecznie jest VM).

Disturbed - never again, o Holocauscie

Co sądzicie o zespole Age of Evil?




Fajny pazurek, miło się słucha. Moc jak dla mnie.

moze troche ciezsze i Twoj nauczyciel tego nie zrozumie, ale marduk - warschau ;d

btw, widzialem dyskusje na temat gatunków metalu i ich rozrozniania itp.
nie wiem, co za debilem trza byc, zeby uwazac, ze metal to metal i jest lzejszy i ciezszy. osobiscie slucham metalu od bardzo dawna i dla mnie, KAZDY gatunek ma w sobie cos innego, kazdy da sie latwo od siebie rozroznic, bo kazdy ma mnostwo indywidualnych dla siebie cech. sa nawet takie gatunki, ktore brzmia jak soft rock, ale jednak klasifyikuje sie je jako metal , mam tutaj na mysli doom. jak ktos jest oczywiscie laikiem, to dla kazdego, metal to metal , ale jak ktos sie zna - bez problemu moze rozroznic wszystkie gatunki, jakie istnieja : > tak samo, gatunki tez czesto tyczą sie poszczegolnych rzeczy - np amon amarth - w warstwie lirycznej, jest to viking metal, a muzyka jaka graja, to melodeath.

ta samo z tym, ze disturbed, soad, slpknot to nie metal. a co, moze graja jakiegos hard , badz innego rocka? jakos nie widze wsrod nich podobienstw do deep purple, czy innych gatunkow chociazby pokroju muse. ja rozumiem, ze kazdy chce byc strasznie mroczny i trv i uwaza takie kapele, za nie metal, ale przykro mi prawda nie jest. i tu nie chodzi , o opieranie się o zrodla typu metal archieves, tylko ten kto ma ucho, potrafi to ocenić.
dla mnie, w ogole opieranie sie na jakichkolwiek zrodlach dot. gatunku jest bez sensu - ten kto sie zna i ma wiedzę, jest obyty w sluchaniu, i zmysłu sluchu nie ma uszkodzonego to oceni to bez problemu, a wszyscy inni mroczni pozerzy - beda sie opierać, ze disturbed to nie metal. ; >

oczywiscie! nikt nie zrozumie!
bo takiej muzy sie nie wrzuca jako tla do prezentacji o II wojnie swiatowej.

czy Ty sie aby jakos nie przejezyczyles, czy cos? doom?

nieprawda. a jak potrafisz, to prosze bardzo: Mr. Bungle - Disco Volante.

a jak ktos spiewa "grrrrrrrrrrrr, wrrrrrrrrrrrrrr" to co to jest w warstwie lirycznej? :))))

ad 1. nie wiem jaki jest rozmach muzyki tego kolegi, co poprosił o tytyły - sam utwór jest jak najbardziej o tematyce II WŚ. -_-z tym, ze z tego nikt nie robi szału i paranoi, jak z utworków sabatona na temat II WŚ.
ad 2. sa zespoly doomowe ktore brzmią jak bardziej metalowo, powolnie, ciezko , czyli typowo dla gatunku, ale sa rowniez takie, ktore brzmia zupelnie inaczej - nie wmowisz mi, ze chociazby album 'Judgement' Anathemy nie brzmi jak soft rock ; )
ad 3. sa oczywiscie rozne skrajnosci i przypadki, w ktorych gatunek ciezko nazwac jednoznacznie - a z takiego faktu, ze ma w sobie elementy z innego gatunku. chodzi mi natomiast o gatunki bardziej ogolne typu nu,thrash,heavy,black,death,melodeath,folk,industr ial,progressiv, a nie charakteryzację progressiv vegetarian grindcore'u ;s
ad 4. nie przypominam sobie, żeby jakikolwiek zespół tak spiewal (:

chodzi o to, ze muzyka do prezentacji nie rowna sie automatycznie utworom o temacie prezentacji. i raczej srednio wyobrazam sobie np. defowe kawalki pod jakiekolwiek rozsadne prezentacje.

nie doktoryzowalem sie z Anathemy, wiec nic nikomu nie bede nawet probowal wmawiac : )
ale zwaz, ze taki np. Opeth gra progressive death - ale nie na płycie 'Damnation'.

jedno jest pewne - doom metal jest wyraznie rozny od soft rocka.

a to jesli tak na to patrzysz, to spoko :)
przy czym jak dla mnie branie pod uwage tekstow w klasyfikacji jest lekko nie na miejscu, bo jak ktos spiewa po portugalsku, to i tak Ci wszystko jedno o czym.


wszystkie, no, prawie, defowe tak spiewaja przeciez. jestem na 100% pewien, ze gdyby ktos znany zalozyl nowy zespol i dla jaj spiewal sobie tylko "grrrr, wrrr" itp. to najdalej po pol roku pojawilby sie jego "teksty" w sieci.

to najwyrazniej jestes ograniczony i masz malo pojecia o defowych kapelach, bo jest oczywiscie sporo - ktorych nie sposob zrozumiec, ale rownie tak samo duzo jest kapel, w ktorych bez problemu mozna wychwycic kazde slowo.
co do spiewania po portugalsku - dla CIEBIE, polaka, tak, wszystko jedno - ale ten portugalczyk, ktory spiewa , wie o czym spiewa i potrafi zakfalikować swoją warste liryczną do czegos. i nie mowie, ze doom metal = soft rock. ale niektore kapele doomowe, tak po prostu brzmią.