Isis to bez wątpienia ścisła czołówka światowego sludge'u. Takie "Panopticon", czy "Oceanic" pokazują, że chłopaki naprawdę potrafią grać, ale ja mimo wszystko bardziej wolę Neurosis ;)
A korzystając jeszcze z okazji polecę polską grupę Blindead, która również obraca się w sludge'owych klimatach i całkiem nieźle im to wychodzi.
A słucha ktoś może Ulvera (wiem, że w sumie to nagrali tylko dwie metalowe płyty, ale jakoś do tego tematu pasują mi najlepiej)? Jedna z grup, którą darzę wręcz bezgranicznym uwielbieniem. Garm, lider grupy, zamienia w złoto wszystko czego dotknie i jak dla mnie nie nagrał jeszcze słabej płyty. Kto nie słuchał, niech się wstydzi ;)
Zakładki