Aexalven Fendadra napisał
Człowieku, któryś tam up, poczytaj kilka postów wyżej, dlaczego imo Dragonforce ssie, jeszcze tylko mnie utwierdziłeś w przekonaniu, że "chińczyk napierdala solówki". Napierdalanie mnie nie kręci, musi umieć to robić z sercem albo z jajami, on to robi mechanicznie i to właśnie jest "fe".
Co rozumieć przez to "mechanicznie"? Chyba logiczne jest to, że muzycy korzystają z takich tricków jak np. robi to Herman Li z Dragon~~. Co jak co, tyle że nie powinieneś kolesia bluzgać, bo jest jednym z zdolniejszych gitarzystów na świecie, i zna się w fachu. Sądzę, że zwykły szarak nie byłby w stanie wydobyć takich dźwięków jak On (fakt, przy pomocy elektroniki, jednak używa do tego swoich rąk, nie? Więc nie wykonuje tego wyłącznie mechanicznie).
Skoro tak twierdzisz że do solówek trzeba mieć jaja, dawać z siebie wszystko itd. to jakie Ty solówki od ludzi chcesz? Chyba jest to logiczne, że gitarzysta gra to co się mu podoba, jest to jego popis umiejętności, i to czy się komuś to spodoba czy nie, to tylko kwestia gustu, więc nie pruj się do ludzi że ssą bo słuchają Hammerfalla czy Dragonforce /czy czegoś innego co Ci nie pasuje.
Masz, jak powiesz że to z dupy urwane to serio nie wiem co Cię może zadowolić:
http://pl.youtube.com/watch?v=j11SQk...eature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=HhfBpGiIjUE
Aexalven Fendadra napisał
Skoro Ty chcesz tego samego co w wersjach studyjnych to już nic nie mówię... Nawet Hammet nie gra takich samych solówek jak w studyjniakach, bo solówka to iprowizacja, no nie?
Ciocia wiki mówi:
Solo – część utworu na pojedynczy głos lub instrument lub część utworu, w którym pojedynczy głos lub instrument wiedzie dominującą rolę, a pozostałe ograniczają się do akompaniamentu.
W muzyce poważnej zwykle związane z formą koncertu.
W muzyce rozrywkowej, w szczególności jazzie i rocku, solo jest istotną częścią konstrukcji utworu, zwykle połączone z popisem technicznym instrumentalisty. Najczęściej używa on wtedy improwizacji, połączonej (w rocku i metalu) ze stosowaniem zagrywek (gotowych fraz charakterystycznych dla danego instrumentalisty i stosowanych przez niego w wielu solówkach).
Tyle na ten temat.
#topic
Do metalu jakoś niechętnie podchodziłem (nie ma to jak stereotypy wśród rówieśników). Jednak co jak co trochę się zagłębiłem - słucham Metallic'y, P.O.D (wiem że Nu-Metal ale bardzo ich lubię), SOADu, Dio, Black Sabbath'u, TSA, Accept i UDO i może kogoś jeszcze pominąłem. (Już widzę jak się Aexalven Fendadra do mnie pruje że gówna i komerchy słucham ;d) Szczerze to nie jestem wielbicielem klimatów typu Behemoth czy coś, ciągła napierdalanina nie ma dla mnie największego sensu (bo co z tego że jest ekstra głośno, skoro basista ciąga za jedną strunę, gitarzysta gra 3 akordy, a perkusista skacze z jednej stopy na drugą żeby zrobić jeszcze lepszy efekt napierdalania :P), bardziej cenię melodyjność i umiejętności graczy.
Zakładki