alien napisał
Tak, jak kiedys uwielbialem Power Metal, tak dzisiaj po prostu nie moge zniesc tych gejowskich nutek ;d Wlacznie z takimi klasykami jak Blind Guardian. A w gruncie rzeczy to najlepiej z power metalu wspominam 2 zespoly:
Hammerfall - jak pierwszy raz uslyszalem riff z Blood Bound, to mnie ciarki po plecach przeszly. Gdyby ten zespol mial nieco lepszy wokal to imho bylby swietny.
Elvenking - malo znany zespol, a w swojej kategorii imho jeden z lepszych.
No nie, tu protestuję, jakoby Blind Guardian miał posiadać gejowskie riffy ; d
Hammerfall - tak, też zacząłem od Blood Bound oraz Renegade, podniecałem się tym ostro i ich stara tworczość jest wciąż całkiem niezła, obecne nowości to już tragedia jest, zebrali rzeszę fanów i już grają pod publiczkę, nie mówiąc o nowym, gorszym imidżu. Wokal niezły.
Elvenking - kapelka może być, część kawałków lubię, część nie, dla mnie raczej nic specjalnego, ale wiele osób to ceni.
Zakładki