-Lord Astaroth- napisał
Przesłuchuje sobie właśnie "Wielką czwórkę trash metalu", jestem na Slayerze i muszę powiedzieć że jestem zawiedziony, po przesłuchanych trzech płytkach większość utworów wydaje się mieć taki sam rytm, taki sam wokal, żadnych charakterystycznych refrenów, przez co nie wpada mi w ucho.
Nie mówię że jest gorszy od SOAD'u ;d, ale od Metallici imo napewno.
Polećcie możę którą płytkę warto przesłuchać, lub może jakieś kawałki, bo jak narazie to średnio mi się podoba, może właśnie te gorsze utwory przesłuchuję. :P
#down
No dzięki, zobaczę tę płytki, oby mi to wrażenie przeszło... :P
#down2
O shit, ten Raining Blood ma zajebisty ten początkowy riff, już mam piosenkę nr. 1 Slayera. <3