Metalowcy tez czasem śpiewają o życiu. ; )
Ale słuchanie metalu po prostu daje Ci energię, Moc (skrzywienie po grze w SW:KotOR) i power. Im dłużej słuchasz metalu, tym coraz wolniejsze i słabsze są dla Ciebie piosenki, nie? Ale nie porównałbym tego do narkotyków. :| Gram na gitarze - i lubię gitar słuchać, niektóre riffy totalnie wkręcają. (praktycznie cała piosenka Jotun od In Flames) I IMO nie jest to negatywna energia, a zespół nie sieje zła w umysłach biednych duszyczek.
Ta krew, satanizm etc to są bardzo skrajne przykłady.
@Killavus
In Flames growlowali ostatnio na płycie wydanej... w 2000 roku. Później to naprzemiennie scream (przynajmniej tak bym to nazwał, z braku lepszego określenia) i zwykły, melodyjny krzyk. Vide płyty Come Clarity, A Sense of Purpose... Od Reroute to Remain nie ma growlu. A jak Ci nie pasuje wokal, to posłuchaj na youtube faceta o nicku Schehf. Robi doskonałe covery piosenek In Flames - ale bez wokalu.