W internetach dużo poczytałem o tym, ale gdzie z pytaniem iść, jak nie do torgowych ekspertów

W piątek otwierają WORD w Oławie (pomijam to, że teraz więcej baranów spoza Wrocławia będzie jeździć po mieście

Generalnie kurs ma zdany, ale jak oblała we Wrocławiu to dała sobie spokój na jakiś czas, teraz będzie chciała kupić jazdy, żeby sobie poprzypominać wszystko i zrobić w Oławie, no i też chciałem z nią trochę poćwiczyć sam i tu się rodzi pytanie - gdzie tak naprawdę mogłaby ona jeździć autem bez prawka w celach ćwiczenia, tak żeby było bez pszypau? Jest w ogóle jakiekolwiek miejsce poza jeżdżeniem po swojej posesji, że nikt się nie przyczepi, tj. gruntówka, parking sklepowy w nocy, coś w tym stylu, czy tu bardziej jest kwestia tego, że jeden Pan policjant powie, że jest git, a drugi Pan policjant wypierdoli 2 stówy mandatu?
Zakładki