Bigi napisał
widze ze gowno wiecie o transporcie w polsce i na swiecie. kazdy wozi zwyklym busem ladunki 2-,2,5t i to ile lat i nic z samochodem sie nie dzieje. Najwyzej resor peknie to sie wymienia i spokoj na 2-3 lata.
Po co tak piszecie skoro nie wiecie jak jest? Co wy myslicie ze bus to tir i busa po zaladunku na wage sie daje i szef patrzy czy przewyzsza ladownosc czy nie?XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD???XDDDDDDD???????
Zgadzam sie w calej roscionglosci ja z transportem mam wspulnego tyle co starego najebanego spod zabki przywioze do domu na pszyczepce i tyle bigi ma racje na chuj te normy pozdrawiam
jaxi napisał
Nie wiem czy wszędzie tak jest, ale u mnie w firmie mówią że jak kiedyś na busy po Europie pakowali 2-2.5t, tak teraz nie są w stanie zapakować 1.3t bo nikt nie chce ryzykować
@
jaxi ;
Dawno temu (5-6 lat) bylo tak, ze taki bus nazywal sie "poltoratonowka" i z zasady byl w stanie poladowac 1,5 tony ladunku. To oczywiscie bylo klamstwem i pierdoleniem kocopolow bo takie auto jest zarejestrowane na 3,5t dmc co w praktyce daje 2000kg wagi auta + kierowca + graty. W praktyce do 3,5t to jest jakies 900kg ladunku w standardowym busie 8ep (plandece). Na blache moze do 1100kg dojdzie (liczac kiera + graty bo z tym sie wazy). Natomiast to, ze przyjelo sie "poltoratowoka" wyniklo z gwaltownego rozwoju polaczkow w transporcie miedzynarodowym - chcieli jak wiadomo wozic jak po polszy jak najwiecej i jak taki janusz kurwa biznesu bigi ladowac po 3t na takiego busa bo "heheheheheheh co tam jakies XDDD prawa lol XDDd na co to komu poczebne ja tu elegancko 17 ton laduje na boksera i leci jak talala hehe xDD a niemiec placi XD". Na szczescie niektorzy to zauwazyli i kilka panstw poszlo po rozum do glowy (np. austria, slowacja, szwecja, szwajcaria....) i wprowadzilo sensowne kary dla takich spierdolencow umyslowych. Tylko powstal maly problemik bo klienci z europy nadal mysla (tak naprawde wiedza, ze to bullshit, ale dla wlasnego dobra sie nie przyznaja), ze busy laduja 1,5 tony i trudno im wyperswadowac, ze to gowno prawda. No i nadal znajduja sie polaczki janusze biznesu, ktorzy laduja takie ilosci na vana, ale na szczescie takie firmy w miare szybko sie wypierdalaja na plecy bo jak bigiszex sp zoo bedzie musial opierdolic mandat na 1000 euro, przeladowac auto, zoragnizowac przeladunek, a na koniec klient nie zaplaci mu kolejnego 1000 euro i po jednym transporcie bedzie z 15k w plecy to zrozumie, ze sie nie oplaca albo zwinie interes i elo.
Ogolnie dluga historia to bym musial siasc i strescic ostatnie 10 lat transportu zeby to z detalami opowiedziec dzieci. W kazdym razie wg. mnie za przewazenie 10%+ powinny wjezdzac kary zatrzymania prawka na 3+ miesiecy i min. 3.000 euro kary. U nas w Polsce to w ogole patolex bo tam jest chyba 300 czy 500 mandatu XDDD Lekko powinno byc z 10 000 za przewazenie 10%+ imo.
ps.
to co se poczytacie, ze che che w astri to przeciez piszo na necie max 200 euro mandacik to jest guwno prawda.
Prawda jest taaka, ze dopierdola ci 250 mandatu, odholuja auto w asyscie policji (roznie, ale min 200 euro, maksimum jakie mi sie trafilo to 560 euro za taka asyste), parking dniwoka 200 euro. A jak sie postawisz albo masz naprawde w chuj przewazone to dalej dopierdoli Ci sad :)
(i prawidlowo)
Zakładki