Odgrzeję trochę pierwszego posta dotyczącego cellici, widać, że składał to Pan Henio z zakładu kogucik, szpara na masce z jednej strony jest szersza ale to na pewno przez to, że krzywy zderzak przywieźli z cyrku a nie dlatego, że najpewniej samochód zaliczył zdrowego gonga, do tego te body ,,kity'' XD, nie wspomnę o fotelu, który wygląda na 250 tyś+. Jeżeli szukasz czegoś w dieslu to zapomnij o małym przebiegu rzędu <200 tyś. bo to nierealne. Jeżeli chcesz się władować w diesla to polecam z całego serca 1.9 TDI na pompo-wtryskiwaczach. Masz do wyboru 101, 130 i bodajże 110 koni a przydusić masz już czym. Co do 2.0 TDI możesz się pobawić w przypadku gdy masz sporo gotówki na generalkę silnika lub poprzedni właściciel zainwestował w taką ,,naprawę''. Jeżeli poczytasz w internecie to znajdziesz informacje o pękających głowicach itp. Na wszystko ma być rzecz jasna fakturka z wyraźnymi danymi tego kto to robił żeby potem się nie okazało, że kupisz padlinę. Druga kwestia co do 2.0 TDI, nie każdy silnik spod tego szyldu jest awaryjny, wszystko znajdziesz w internecie. Co do samochodu, który bym polecił, zastanów się nad A3 99-2003 w S-Linie lub A3 II gen. jeżeli dobrze poszukasz to możesz znaleźć naprawdę dobrze wyposażony egzemplarz, do tego możesz się przyjrzeć Acordowi VII lub Civicowi VII z V-teciem(tutaj wersja będzie nieco uboga i na pewno będzie ciężko znaleźć godny egzemplarz blisko od domu. Od siebie dodam jeszcze, że przy zmianie samochodu sam szukałem takie samochodu i znalezienie dobrego egzemplarza bez konieczności dojazdu 400 km w jedną stronę graniczyło z cudem. Pamiętaj, że czasem lepiej kupić starszy samochód a dobrze wyposażony przy czym jednocześnie zostanie Ci trochę grosza w kieszeni na naprawy, tankowanie czy dopieszczenie auta.
Co do 407, większość jest poflotowa więc przebieg będzie oscylował w granicach 250-300 tyś o ile Cie to nie odstrasza. Do tego wszystkie ogłoszenia mają typowy handlarski przebieg oscylujący w okolicach 200 tyś, śmiać mi się chce jak to widzę...
5!
Zakładki