Mercedes akurat kompletnie by mnie nie interesował :D.
Bardziej poszukiwałbym czegoś w coupe lub kombi, koniecznie 4x4 , 2.5-3.0 v6, i tu ważne- jak najmniej awaryjnego, może być dizel, bo z ropy zawsze mogę sobie odprowadzić podatek z faktury na firmę i wrzucić to w koszty.
Z gazem jest o tyle ciężej, że nie można go wrzucić w koszty.
Samochód ogólnie do jeżdżenia dziennie ~70 km. Około 50 km trasa, 20 km miasto. Rozbieżność cenowa to raczej 40-60 tyś, w zależności od egzemplarza.
Czasu mam mnóstwo, bo przy 110kkm w hondzie nic się nie psuje, więc nie ma ciśnienia na sprzedaż.
Zakładki