Honda mmmm jezdzilo sie lata temu, legendarne silniki z vtecem, pomimo zmiennych faz i malego litrazu do dzis rycza na polskich osiedlach katowane przez sebka i dominika.
Co do hondzin to zawsze mialem wrazenie ze to auto zbudowane przez hobbitow, niby sedan a duzo mniej miejsca zajmowal, drazek zmiany biegow maly, przyciski od szyb male, buda mala itp.
Lecz razem z tym mikronizmem i lekkoscia w zestawie miales silnik hondy, jak mu dales w pizde to jechal, oleju nie potrzebował
imo vagowska jednostka < honda
Zakładki