Nikt Ci nie każe mu wierzyć. Ma sobie chłopina, to niech sobie ma, a nie jeszcze ma udowadniać jakimś ogórkom, że to na pewno jego.
Pozdro :)
Wersja do druku
No jasne, forum mamy po to żeby opowiadać wszystkim wszystko - nie ważne czy to prawda.
a tak na poważnie to, Panowie mam pytanie.. myślę nad zakupem Ferrari. Zastanawiam się nad różnicą pomiędzy modelami FXX a FXX Evoluzione. Ma ktoś jedną z tych wersji? Wiecie może czy różnica pomiędzy ich mocą jest bardzo odczuwalna? Jutro jadę oglądać to dam znać :)
To nie troll tylko aluzja :) Bo przed chwilą użytkownik Tasmann stwierdził, że na forum możemy opowiadać dowolne bajki - i nie mamy prawa się czepiać o ich prawdziwość :)
Tak więc i Ty również kolego Urlak nie czepiaj się mnie, tylko odpowiadaj poważnie bo i Ja jestem całkowicie poważny ;) Wydaje mi się, że nie warto przepłacać bo FXX stanowczo wystarczy. Myślałem też nad oldschoolem typu F40 ;p
A tak już całkiem serio to wciąż sobie przeglądam to moje W124 i mam dylemat.. bo widzę, że lepiej zachowane samochody to jednak koszt 10tyś.+ i nie wiem czy nie kupić czegoś w gorszym stanie, do ewentualnych poprawek lakierniczych, w cenie około 7-8tyś. czy jednak zbierać troszkę więcej kasy. Problem z tymi tańszymi egzemplarzami jest taki że nie wiadomo co w tym siedzi i czy po zakupie nie wyskoczy tyle usterek że trzeba będzie wywalić drugie 7tyś ;D
#down
nie.. i nie tylko Ja stwierdziłem, że to po prostu marna prowokacja :D
akurat nie chciałbym żadnego samochodu po 2000r. więc co mnie ma boleć?
Wiesz co mnie boli? Że modele Mercedesa które mnie interesują zostały wyprodukowane w okolicach 1992r., a Ja liczyłem na perełkę sprzed 1990 ;)
No właśnie wiem :f Ale W124 w coupe jest po prostu piękny i drugiego takiego samochodu na tej Ziemi nie ma :P Jeżeli to auto mi przynajmniej 3 lata posłuży to okej, bo swojego Golfa też mam dwa lata już i idzie na handel ;d Na forum w124 Panowie piszą, że akurat przebiegiem nie mam się co denerwować bo jak o autko zadbam to przeżyje nawet mnie (odpukać w niemalowane ^^)
Jako alternatywę stawiałem W210 lub CLK klasę W208 ;p Chociaż wciąż jestem przekonany do w124.
Szukam po prostu "taniej" limuzyny ^^
#down
skończ waść, wstydu oszczędź bo czytać mi się Ciebie nie chce nawet ;p
Bierz czerwony, bo szybszy.
Póki co, to jedyną osobą która kłamie jesteś Ty. Gdzie ja niby napisałem, że możemy opowiadać dowolne bajki i nikt nie ma prawa się o nie czepiać?
Typowa polska zawiść, komuś w życiu się trochę lepiej powodzi, to już go sprawdzajmy i najlepiej zjedzmy z zazdrości.
gdyby kupil to by bylo zajebiscie i bym sie cieszyl ze mamy bogatgo torgowicza, ale juz jeden w zdjeciach samochodow sie chwalil honda accord, mowi ze 5 lat temu dal za nia 120 tysiecy, po przeszukaniu parenastu jego postow okazalo sie ze chlopak ma dopiero 18 lat i chce dorabiac na wozkach widlowych , wiec autko musial kupic majac 12 lat. I tez na poczatku pierdolil, ze zazdroscimy, ze to jego itd a pozniej jak mu pokazalismy cytaty jego wlasnych postow - zniknal i do tematu nie powrocil
#up, ogarnij sie czlowieku, jakis nieznany gostek typowy newfag chwali sie ze kupil a6 z 2012 (ktora moze kosztowac od 120 do nawet 170 tysi) a ty od razu lykasz i dupe lizesz.
#Edit, o kurwa, osoba ktora chwalila sie swoja honda accord ktora nie byla jego to byl wlasnie kolega up
ja jebie xDD Nie ma co wdawac sie z trollami w dyskusje
Jak dla mnie to gość mógł ją nawet kupić. Po prostu wydaje się bezsensowne, że przychodzi na forum tibii (gdzie wystarczy przeczytać pare postów, żeby zobaczyć, że ludzie nie mają obeznania z takimi samochodami) pytać o to czy warto kupić samochód za 100tys i czy droga będzie eksploatacja, na drugi dzień pisząc, że jednak już kupił nową A6 a jego jedyne spostrzeżenie jest takie, że ekranik mu zasłania trochę pobocze i wszystkim to auto poleca :D I się jeszcze dziwić, że ludzie nie wezmą tego na poważnie. Bo zazdrość? Proszę...
@edit Harios teraz pozamiatałeś, przez Ciebie tracę wiarę w ludzi :D
Nie mam zamiaru nikogo obrażać, ale ten gość o nicku na H.. jest jakiś popierdolony. Gdzie ty niby wyczytałeś, że ja mam zamiar dorabiać na wózku widłowym? A dla twojej wiadomosci hundzia nalezy do mnie :). Odpowiedzialem ci w tym temacie, a ty nadal bez riposty. Jest mi strasznie przykro z tego powodu. I wyszlo szydlo z worka kto tu klamie.
Rowniez przykro jest pewnie tobie, ze nikt ci "nie lize dupy" z powodu zakupu twojego "szewroleta". Paskudny jak cholera, to co kto ma komentowac?
Panowie spokojnie i bez spiny ;) Każdy zarabia ile zarabia i jeździ tym co go stać - jedni kupują Audi A6 z 2012r., inni Hondy Accord a jeszcze inni Ferrari FXX. Nie zaglądajmy sobie w portfel. Chwalcie.. bo krytyka to zguba ^^
#down
Oczywiście, potwierdzam. Zawsze jak wpadam do Olsztyna to wozimy się @Hariosem jego Chryslerem ;)
Chcialbym tylko wyjasnik ze chevrolet to tylko moj drugi samochod na zakupy, na miasto. Na codzień kupilem chryslera 300c z roku 2013 (z salonu, roczny model)6.1l V8 ~450km (oczywiscie benzynka)
#A no i chcialbym tylko dopisac, ze chrysler calkiem fajnie sie sprawuje, szybki, dlugi jak limuzyna tylko lusterka strasznie mnie denerwuja (jakies takie dziwne) dlatego nie polecam nikomu i bede musial kupic cos lepszego z podobnym silnikiem, moze jakas audi a6
Pyroflames potwierdzi jak by ktos mial watpliwosci
#down, przeciez ten chrysler to typowa gadka panow up ''Cytuj:
kupilem nowa a6 za 200 tysi ale przeszkadza mi wyswietlacz
''Cytuj:
kupilem nowa honde accord za 120 tysiecy majac 12 lat
Harios, a ja mam pytanie
1. po co Ci dwa samochody, i to z salonu i to na benzyne, nie szkoda Ci kasy? Jeżeli masz duzo SWOJEJ kasy i nie masz co z nimi robic to ok. Jeżeli hajs rodziców to masz u mnie minusa ;P