No będzie ryczało, będzie :kappa
Ale chyba i tak muszę to założyć sam, bo się z kasy wystrzelałem i nie będę miał na robociznę xD
Akurat jutro kupię rury, obejmy i tarczę na flexa, nie wiem tylko jak sensownie mocowania przerobić, ale coś wymyślę ;p
Wersja do druku
No będzie ryczało, będzie :kappa
Ale chyba i tak muszę to założyć sam, bo się z kasy wystrzelałem i nie będę miał na robociznę xD
Akurat jutro kupię rury, obejmy i tarczę na flexa, nie wiem tylko jak sensownie mocowania przerobić, ale coś wymyślę ;p
Ja od paru lat nawet nie sprawdzam kosztu oc na siebie bądź na współwłaściciela bo mnie to jebie jak mogę na ojca se pisać
Co polecacie za 20000 i powiedzmy ewentualnej do 5-7 tysięcy drożej? Samochód no dla moich rodziców, jakiś sedan, no taki samochód rodzinny, tata jeździ do pracy 2 razy w tygodniu około 80km w jedną stronę. Za czym warto się rozglądać?
A żeby tak po sprzedaży audi kupić sobie jakiegoś combo, i dodatkowo lanosika 3d pod oklejenie i swap 2.0 turbo z saaba :hmm
a dizel 2.0 140km w a3
https://olx.pl/oferta/audi-a-3-140km...5-IDu7a1j.html
zobaczta a no i ten 8pak to chyba w gratisie ne?
Kurwa to jest właśnie pierdolenie typowych polaczków bo silniki pozacierali to hurr durr 2.0 zjebane
Jest bardzo dobrym silnikiem, tylko po zakupie od razu jedziesz na warsztat, wyciągasz pompę oleju, wymieniasz wybierak i jeździsz se jak panisko. Ale jak polaczki tego nie robią, bo po co naprawiać coś co się jeszcze nie zjebało, lepiej leczyć a nie zapobiegać to efekt wychodzi tak że jak zaświeci się kontrolka ciśnienia oleju to są nawet przypadki, że nie zdążysz samochodu jeszcze zatrzymać a już możesz silnika i turbiny szukać (tak się stało na ekspresówce typkowi, jechał ze 120, zapaliła się kontrolka, on od razu zgasił co właściwie jest zalecane, wyhamował auto na zgaszonym, wezwał lawetę do mechanika, silnik i turbo do wyjebania)
Także 2.0 turbo zajebiste, ale jak na fabrycznym wybieraku które wytrzymują około 200kkm, były i przypadki że do 300 ale ogółem są słabe się jeździ, zapala się kontrolka ciśnienia oleju, od razu auto gasimy nawet na środku skrzyżowania a nie że se hehe (dojadem przecie do domu nwm co to za kontrolka nawet) to mamy szansę że zatrzemy tylko turbinę a nie serce
No tak bo zjebana pompa oleju, chujowe wtryski, pekajace glowice to prognostyk na niezawodna furke.
Kup se 2.0 tdi panie x-D
I to nie jest zadne typowe polactwo tylko ten motor jest zjebany po prostu i tyle, na chuj drazyc temat i doszukiwac sie glebszych przemyslen co do tego?
Znaczy chcesz to se kup, moze bedzie jezdzic, ale nie wiem na chuj sie w takie ryzyko pakowac tym bardziej przy 20 letnim aucie.
ale te troszkę nowsze 2.0tdi fajne są nie pierdol
w ogóle kogoś mi ten mistrz przypomina... czy to nie jest mc gniewnego?
//przeprowadzimy śledztwo :kappa
2.0 Tdi są dobre od 7/8roku jak kojarzę gdy były już na cr, bo poprawili jakieś bolączki i były już o wiele stabilniejsze. Ale i tak uważam że 2.5tdi V6 też jest zajebiste ale to trzeba trafić i to jest niestety w chuj minus
Wszystkie a3 z 2.0 tdi sa tanie bo to chujowy silnik i tyle.
Takie roczniki szukaj tylko z 1.9 tdi
w przyszlym tygodniu bede jechal po ta honde https://www.otomoto.pl/oferta/honda-...olx#xtor=SEC-8
w srode gosciu podjedzie sam do aso i maja mi telefonicznie przedstawic co i jak. Na co zwrocic uwage przy ogledzinach?
No i dosalem zdj na maila, co to tak wlascie jest? ten taki dzwiny jakby spaw?
https://imgur.com/a/palidqP