Wersja do druku
to mów tak od razu. Poza tym stary trup XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDCytuj:
Tasmann napisał
ja bym wziął jakieś F30 albo najlepiej G30 w leasing, a nie kapcia amerykańskiego, którym i tak teraz wszyscy jeżdżą, ale ok. 5.0 V8 ma jeszcze sens, ale z V6 to wiesz.
no pewnie, lepiej M3 mieć białe albo czarne kurwa, takie to oryginalne XDCytuj:
qSC napisał
Ile rata?Cytuj:
Tasmann napisał
F30 czy G30 to nudne auta dla starych dziadów. Poza tym Lexus IS/GS bije je na głowę. Jestem za młody, żeby jeździć takimi autami.Cytuj:
Mexeminor napisał
Wszyscy jeżdżą Mustangami? W Warszawie na jednego mustanga przypada co namniej 100 BMW 3 czy 5. Poza tym takie auto mi się podoba, takim chcę jeździć, tylko nie wiem, jak problematyczne są te silniki, które bądź co bądź generują 300 KM +.
Niewiele 2200 brutto.Cytuj:
Sinis napisał
Matko jak ja zazdroszczę prywaciarzom co sobie śmigają leasingowymi furami. Aż żałuję, że nie mam koncepcji na biznes, żeby sobie też móc koszty robić.
Tak naprawdę to na wszystkim da się kasę robić. Tylko weź pod uwagę to, że to nie jest 8h i do domu jak na etacie, tylko praca 24/7.Cytuj:
Sinis napisał
No nie koniecznie ograniczać się do dwóch kolorów, ale czerwony według mnie jest mega chujowy xdCytuj:
Mexeminor napisał
no a wg mnie jeden z lepszych, jakby dało się dorwać E39 w Japanrocie, to ja biorę to jak leci, najlepszy kolor w tym modelu i jeden z lepszych w palecie BMW ever. W sumie Hellrot też ok, jakieś Calypsoroty też bardzo ładne. W ogóle E39 czy E46 w kolorach takie jak: czerwony, zielony, biały są baaardzo rzadkie, bo wtedy panował kult srebrnego i zaczynał się czarny, a biały jeszcze był w dupie. Teraz znowu spotkać BMW, które nie jest białe albo czarne to sztuka, srebrnego F10/30, G10/G30 nie widziałem nigdy, nie mówię nawet o X3, X5, X4 i X6, bo te są tylko białe i czarne, czasem widzę jakieś niebieskie, ale to X6M raczej.Cytuj:
qSC napisał
@Tasmann ; te 3.7 są okej pod względem jakości, nie musisz się bać tego silnika. A ten tekst o F30 i G30, że dla dziadów niby, to jest największe XD od przynajmniej roku w tym temacie. Właśnie mi się 'Stang kojarzy z autem dla dziadów, którzy przeżywają kryzys wieku średniego. Pomyśl o tym.
Stangów w chuj, a stang z v6 to kucyk nie rumak. Słyszałem, że jeśli chodzi o trwałość, to 3.7 są spoko, ale nic więcej powiedzieć nie umiem. Tak czy inaczej będziesz żałował na pierwszym skrzyżowaniu, na którym staniesz z V8.
Za 5.0 ile byś płacił?
No ja mu to Jasiu piszę, a ten mi coś z dziadkowymi BMW wyskakuje no, niegrzeczny jest.
Ja uważam, że dla dziadów, tak samo jak Audi czy inne Volkswageny. Miałem okazje jechać F30, dziewczyny ojciec ma G30 (nowe z salonu, a po paru miesiącach już komputer + ekran się wyjebały), jak dla mnie nic specjalnego. Ot zwykły sedan, stylistyka w srodku ta sama co w Matki X1 starszym 7 lat. Sory, ale poza M, to dla mnie nuda.Cytuj:
Mexeminor napisał
Mustang jak dla mnie jest jakiś, może ma kiepskie wykończenie (wersje z USA), może nie ma fajnych bajerów, ale jest jakiś i ma wolnossący silnik. W sumie to od zawsze mustangi mi się podobały.
Nie będę żałował. Przesiadka ze 180 KM na 300 KM to jest przepaść, zwłaszcza, że nie miałem nigdy na dłużej samochodu z taką mocą i tył napędem. Być może za kilka lat jak się nauczę jeździć, to będę w stanie kupić V8.Cytuj:
Astinus napisał
Koszt V8 to 150k+, za to V6 masz za 90-105K.
Jak w ogóle z awaryjnością Mustangów poza silnikiem?
A to, że się G30 zjebało po 2 miesiącach mnie wcale nie dziwi, niezawodność BMW się skończyła na E39 i E46. Jednak jakbym brał w leasing coś, to byłoby to BMW, bo wyjebane jak się zjebie, najwyżej zastępczym pojeżdżę, a szansa na awarię i tak nie jest zbyt duża.
PS Kolejny bogaty żeni się z bogatą z domu, kurwa, przecież to powinno inaczej wyglądać, biedaki z bogatymi i wychowywać biedaków na zaradnych, w ten sposób społeczeństwo nie byłoby tak podzielone ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
kurwa mać ja też tutaj nie daję przykładu, idę se znaleźć laskę z patologii chyba
Ty może i tak, ja nie wezmę.Cytuj:
Mexeminor napisał
Nie wiem czy o mnie mówisz, ale jeśli tak i uważasz kogoś za bogatego, bo stać go na nowe BMW G30, to to jest dopiero XD.
No ja już poruszałem ten temat w innym temacie(xD), że na nowe auto z klasy ekonomicznej co 5 lat, to stać Panią Grażynkę, która pracuje w biedrze, bo to koszt mniej niż 500 złotych na miesiąc, to mnie wyśmiali, także auto w okolicach 100-120k to już skrajne bogactwo na tym forumku.
ehe ;dCytuj:
Tasmann napisał
https://www.youtube.com/watch?v=GXOS-KcNKw0
vs
https://www.youtube.com/watch?v=JeaFF5GB-_o
To V6 całkiem sprawnie się odpycha, owszem, ale do prędkości niestety człowiek szybko się przyzwyczaja. Przez tydzień będziesz się spuszczał nad setką robioną w 5,5-5.8 sekundy, a po tygodniu przestanie to robić na Tobie wrażenie i będziesz chciał więcej. Dlatego ja jestem zdania, że jak już kupować takie samochody, to tylko w najmocniejszej wersji, bo po początkowej podniecie szybko przyjdzie wkurwienie. Bo "a może jednak lepiej było poczekać i dozbierać? No kurwa, pewnie, że tak"
Chyba, że takie rzeczy jak osiągi, brzmienie, odczuwanie mocy czy historia modelu są Ci tak naprawdę obojętne, a Mustang to po prostu ładna bryła, a Ty chcesz ładną bryłę, to w takim wypadku równie dobrze mógłbyś sobie wziąć ekobusta.
Co do awaryjności, to nie mam pojęcia. Przez jakiś czas pracowałem sprzedając części do amerykanów, do Camaro i Challengera nieraz coś ludzie brali, chociaż to były raczej takie typowo eksploatacyjne rzeczy, no ale do Mustanga nic a nic za mojej kadencji.
@przecież brzmienie tego v6 to xD
podobnie brzmiał wentylator mojej karty graficznej, kiedy próbowałem na niej wiedźmina 3 odpalać :kappa
mialem okazje chwile pojezdzic e46 jakis czerwony kolor z mpakietu i naprawde robil robote, ale to naprawde konkretny lakier byl sam on wartosc samochodu podnosil wysokoCytuj:
qSC napisał