piotrek kupisz w124 i nigdy nie bedziesz chcial innego samochodu i to jest fakt
jeszcze dla kogos kto malo jezdzil w zyciu to perfekcyjna fura, bo parkuje sie nim lepiej niz wiekszoscia mniejszych aut
Wersja do druku
Załącznik 363356
Czyli mówisz ze jak coś takiego kupię jak na zdjęciu to już do końca życia nie znajdę nic lepszego? Bądźmy poważni
Jakby to było coś takiego...
http://i64.tinypic.com/2cnv67a.jpg
o widzę w drugim temacie szkalujo mnie, a tu szkalujo w124, no co to za dzień jest niedobry.
Ja powiem tak - kupe to kupe, lubię, ale sedan wąska listwa to jest 10/10 i nikt mi nie powie. Może nie ten wygląd co kupe, ale blacha najlepsza jaka była kiedykolwiek w w124, fotele na zajebistych sprężynach, co podbijają dupę na każdym wyboju, normalnie jak na kolanach u dziadka jak się miało trzy lata. No i te roczniki, najnowszy 1989, nie jakieś kurwa tam 1990 czy więcej. Ja mam akurat '89, ale moim marzeniem jest takie '86 albo mniej, miałem takiego jednego na oku, ale koniec końców chuj dupa i ni ma, ale kiedyś będzie takie 250/300D w automacie z 86-87 i wyjebongo, idealne daily.
Mex, proszę... Są super sedany, są zajebiste sedany, za które dalibyśmy się pokroić (ostatni charger hellcat to jebana rakieta i nie mówię tu wcale o osiągach), ale tylko kupeje prawdziwie urywają dupę.
Mi ostatnio wpadł w oko ten nowy mondeo mk5, z ciekawości jakie macie o nim opinie? Wydaje mi się ze jak za 2 letnie auto to stoją bardzo mało
Fordy zawsze chujowo trzymały wartość. Niezłe jest to Mondeo, ale fele minimim 18 cali, bo jest straszne nadmuchany i na mniejszych wygląda idiotycznie, jak taka gruba baba w jakichś botkach na obcasie 5 cm.
Ogólnie to nie jest złe auto, te ecoboosty całkiem spoko jak na downsizing, jeśli już brać te małe kurestwa, to właśnie ecoboosty imo.
Też mi się podobają, pełno tego z USA w Polsce wisi na sprzedaż, ciekawy do rozważenia jest ichszy silnik 2.5 SE jest to normalny pośredni wtrysk i normalna instalacja LPG tam podchodzi a nie jakieś wymysły z dotryskami lub inne cuda za 6-7k+. No i z racji że to popularne auto w sprowadzaniu ze stanów to czy po samym VINie i tym Carfaxie idzie wyczaić w jakim stanie to tam kiedyś stało :D
Podejrzewam ze jak będę zmieniał auto za kilka lat to właśnie na tego mondeo. Jak udane były poprzednie wersje ?
I jestem ciekawy ile one mogą stać za np 3 lata , pewnie około 40k wiec może się opłacać
Kiedyś czytałem na forum mondeo opinie o tym modelu to standardowo opinie "to już nie to mondeo co kiedyś", "spasowanie dramat", "użyte materiały dramat" ale to jest chyba norma, na forach bmw 3 czy 5 tak samo wypowiadają się o najnowszych generacjach :P Wszystko co starsze było "lepsze" wg. nich.
To standardowe pierdolenie wynikajace z tego, ze kiedys auta byly inne i "za moich czasuw" powtarzane milion razy, a po drugie z tego, ze duzej czesci tych ludzi nie stac na nowe samochody i pozniej uprawiaja takie pierdolenie, ze rozjebane e30 na sto pijisiąt sposobow jest lepsze niz jakies nowe Mondeo.
A co do starych aut to przypadkiem nie weszła już ta ustawa odnośnie przeglądów? Gdzie te stare e30 czy audi 80 w większości nie powinny przejść przeglądu?
ja mam starom fele i jest robiona lepiej niż niejedno nowsze auto...