A i przepraszam, co mi sie mocno zjebalo w audi bo kurwa moze wy wiecie lepiej a ja nieswiadomie jezdze rozjebanym samochodem
Wersja do druku
A i przepraszam, co mi sie mocno zjebalo w audi bo kurwa moze wy wiecie lepiej a ja nieswiadomie jezdze rozjebanym samochodem
kolejny co czytac nie umie, przydaloby sie do szkoly wrocic, napisalem za normalne pieniadze. zawsze jest tak, ze jak ktos ma doinwestowany samochod pod siebie to nie sprzedaje go po cenie rynkowej tylko wyzszej, bo wie ile pracy i pieniedzy go kosztowal i wie jakie sa realia rynkowe, jak ty myslisz ,ze jest inaczej to nie zdziw sie jak twoja perelka ktora byla wielka okazja okaze sie nagle skladana z trzech
Ostatnio przykład gościa który prowadził projekt i fanpage na FB, alfa Romeo 147, kolor czarny gwint duże koło warte koło 3tysiecy na ponad roku wrzuca modyfikacje listy napraw na FB, generalnie z częściami na których teraz stoi (różne akcesoria części wnętrz z jakichś limitowanych wersji) sadze ze wyjebał w to auto z zakupem z 30k a stał miesiąc temu za 12 na allegro(silnik JTD to tym bardziej powinien trzymać cenę) auto z 04roku, dopieszczone po detailingach kurwach chujach i czym jeszcze. Więc tak projekty są sprzedawane za małą kasę i laleczki chodzą w cenie mniej więcej "perełek" z cofanym licznikiem na 120kkm
Najgorsze przy sprzedawaniu tak dopieszczonego auta za bezcen są janusze piszący "czy za 8 pujdzie??"
Tak się zastanawiam czy np jak jest oryginalny lakier i blacha to czy ruda będzie szła czy jednak auto zachowa się w nienagannym stanie
https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-se...-ID6zTucg.html
bo zamierzam takie bmw e36 coupe kupić pod koniec wakacji.
Poczulem sie wywolany wiec przestan tam cos pierdolic i znajdz moze te posty co? Bo takie pierdololo sobie urzadzasz, ze hehe cos tam slyszalem cos tam bylo no tego, ale posta nie dam bo mi sie nie bd chcialo szukac, a wy wzajemne kuleczko adoracji i i tak hehe nie macie racji wawik handlarz sprzedaje kałdi co to sie na szrot nadaje.
I tak bez pierdolenia - wawik od poczatku mowil, ze kaldi jest laleczka i zawsze o nie dba, a jak mowil za ile chce sprzedac to sami osobiscie go wysmialismy, nawet ja przepatrzylem oferty i mu tutaj w tym temacie napisalem post, ze jest chyba pierdolniety bo za podana cene to bedzie najdrozsze kałdi na necie. Pozniej jedyne co pisal to to, ze mu sie wyrzygal ten olej gdzies tam i to naprawil (chociaz tego juz tutaj chyba nie napisal) co kurwa zaskocze Cie - zdarza sie w takich starych samochodach. Zreszta pisal to tutaj otwarcie gdyby faktycznie zalezalo mu na pocisnieciu kitu (jeszcze na torgu gdzie kurwa populacja 5 os. z czego cale 2 z bstoku xDDD) to by nawet o tym nie wspominal. Ale, ze tu kazdy se pisze z takimi pierdolkami to se tez napisal i nie ma w tym nic dziwnego bo i tak zaden torg tego auta nie kupi, a takie "polecanie" to zwykle podsmiechujki, ktorych ty wyraznie nie potrafisz zrozumiec i cos tam pierdolisz nie wiadomo po co. Dalsza czesc historii byla taka, ze po prostu wawik stwierdzil, ze nie bedzie ogarnial lakieru na tip top bo to nieoplacalne (bo taka jest prawda) tylko sprzeda tak jak stoi i nie wiem co w tym dziwnego skoro typ planowal to auto sprzedac od nie wiem 2 lat i tak bo chce zmienic na cos innego.
A to dalsze wasze mowienie o tym, ze jak ktos dba o auto to na bank go nigdy nie sprzeda to jest pieniezne x-D, znam mase ludzi co dbaja o auto bo po prostu dbaja bo nie chca syfem jezdzic, sam wpakowalem teraz z 1500 w ibize, wszystko w niej jest porobione mimo, ze zastanawiam sie nad sprzedaza za jakis miesiac czy dwa, nawet kurwa ubezpieczenie se cale zaplacilem i chuj z tego. W polsce jak w chlewie obsranym guwnem i widze dalej jakies spierdolone myslenie, ze jak sie dba o auto to trzeba nim jezdzic przez 40 lat do smierci BO PRZECIEZ WPAKOWALEM W TO PINIONDZE TO NIE UDDAM NIKOMU HTFU NA WAS NIE DLA PSA KIELBASA DLA PANA TO 20 LETNIE KAŁDI. X-D Polska januszeria nadal w szczytowej formie. Auto chujowe to chujowe. Zadbane tez chujowe bo zadbane to na bank podejrzane BO JAK TO TAK SPRZEDAC ZADBANE AUTO I KUPIC SOBIE INNE NOWE/LEPSZE XD
Ty no ja nie wiem czy ludzie 24-30 lat to takie mlodzieniaszki stawiajace pierwsze kroki w zyciu bo np. ja mialem juz 5 swoich samochodow, taki mex ma chyba jescze wiecej xD
carbonerre
chocby ja tutaj wrzucalem jakis czas temu zlote bmw e46, w ktorym same kola+gwint byly warte z 7k, a samochod finalnie poszedl za niecale 16k
znajomy sprzedawal civica doinwestowanego na grubo ponad 20k, 240km, 9,5k ktos se go na tor do szwajcarii kupil
zreszta kurwa przykladow mozna mnozyc chocby z wlasnego otoczenia - temu nie warto inwestowac w takie srednie samochody bo zawsze pojda ze strata, tak samo takie kałdi wawikowe jaka laleczka by nie bylo to kazda kolejna zlotowa dolozona to tylko i wylacznie strata, ja se w moja ibize czy w bmw stareg otez moge wpakowac tera 5k i chuj mi z tego jak w zyciu tego nie sprzedam za np. chocby 13k, a za max 9? Dlatego auto utrzymuje w stanie dobrym tak jak mex mowil, dbam o ruda szmate, dbam o mechanike i tyle, ale nie spuszczam sie nad wymiana turbiny na wieksza, detailingiem i kupowaniem felg za 5k bo na chuj to komu w daily
a jeszcze co do porobionych aut - kumpel w tym e46 mial negatyw zrobiony i glebe i przyjezdza gosc i sie pyta czy z autem na pewno wszystko w porzadku bo mu sie cos nie podobaja te tylne kola, ze one tak krzywo so i dlaczego
i temu wlasnie nie oplaca sie wkladac zadnych pieniedzy w przecietny samochod
Ja 13 samochodow mialem XD
Będzie szła, bo niestety E36 rdzewieją i nic na to nie poradzisz. Garaż i brak jazdy po pierwszym śniegu aż do wiosny, jedynie to uchowa takie BMW w braku rdzy jak najdłużej.
@Master ; co kurwa wyjaśnione to ja nawet nie, idealne podsumowanie.
A, @Justakas ; przyjacielu mój (dawny chyba, bo ostatnio kosę mamy jaką, co?), przestań tutaj się wywyższać jakoś, bo miałeś E60. Masz jakieś zaburzone pojęcie dobrego stanu samochodu, ale to już Ci napisałem. Patrz na swoje i nie próbuj wmawiać innym, że jeżdżą zaniedbanymi autami. Może jeszcze powiesz, że jak ktoś ma brudne auto, to zaniedbuje, co? Bo takich ekspertów też znam, jeden np. kompulsywnie myje furę po prawie każdej jeździe i potem chowa do garażu, gdzie ona sobie radośnie kiśnie z wodą w miejscach, z których nie odparuje w ciągu paru kilometrów drogi z myjni. Naprawdę, nie warto, patrz w swoją furę i czytaj ze zrozumieniem - będzie fajno.
A ja kurła pińć, ale uczestniczyłem w kupnie kolejnych pińciu i zara będzie szósty chyba XD
PS Właśnie a propos aut w dobrym stanie i poniżej średniej ceny - możliwe, że będę miał przyjemność zakupić taką furkę dla kolejnego forumowicza, dam znać za tydzień, jaram się trochę nawet.
ze sprzedażą nawet klasycznych polskich aut jak passat b5 wcale nie jest latwiej ,ludzie wymagania maja z dupy czyt aut wystawione za 4500zl i zaznaczone ze do polakierowania blotniki bo "brzydkie" / porysowane mechanicznie stan dobry , to podejrzenia wzbudza w nich nie napierdalajaca lodem po 2 sekundach klimatyzacja, np. jeden kalosznik nacisnal na maske reką i uuu zawieszenie rozjebane , a jak nie maja argumentow to łooo panie niezadbane strasznie , dopiero jedna pani przyjechala z konkretynymi wymaganiami i ma małe watpliwości bo w sumie powiedzialem jej ze gdzies ucieka lekko prad czego na dobra sprawe nie musialem nawet mowic ale ogolnie wie czego chce i mam nadzieje ze kupi po i tak mniejszej cenie niz chcialem ale po prostu nie chce mi sie juz z tym pierdolic
a w aucie ktore kupilem porobie kosmetyke , ogarne zawory i bedzie igła a gdybym jakims cudem wpadła kasa to nie byłoby mi zal zainwestowanej kasy i sprzedałbym je nawet za minimalnie mniejsza kase i kupił w koncu to czym naprawde chce jezdzić , wiec rozumiem ludzi ktorzy ogarniaja swoje codzienne samochody na przyzwoitym poziomie a gdy trafi sie okazja to sprzedaja i kupuja inne auto, druga sprawa ze nie kazdy lubi jezdzic autem które ma pincet dysfunkcji ale jezdzi
A co w końcu zamierzasz kupić? :)
Żadnej kosy, nigdy kosy. Jedyną osobą, z którą kiedykolwiek miałem jako taką kosę był Boryss. Z tym wywyższeniem to w Twoje subiektywne odczucie. W moim ostatnim poście miałem na myśli większość z nas... łącznie ze sobą ;). Tak miałem E60. Sprzedałem je głównie dlatego, że utrzymanie auta tej klasy w bdb stanie to spore nakłady inwestycyjne, które musiałem jeszcze ponieść, żeby auto z 2004 roku (370k przebiegu) doprowadzić do stanu teoretycznie fabrycznego... Mi się to nie kalkulowało. Zdecydowałem kupić auto nowsze niższej klasy.
O synu 525d dojechało do 370k? Przecież to jest ten sławny silnik z rozrządem wiadomo gdzie XD
Zalezy ktory rok produkcji, bo do liftingu szly normalnie M57 czyli z rozrzadem po "normalnej stronie" Swoja droga zajebisty silnik, mam go w E39, ponad 300k przelotu i kompletnie nic nie trzeba w nim robic. Ale oddalem to auto ojcu, bo jezdenie smoluchem juz mnie nie bawi. Kupilem sobie E36 323i oczywiscie w coupe, tez zlego slowa o silniku nie powiem :D.
No wiadomo, że M57 dobry, kto tego nie wie ten chyba pod kamieniem całe życie.
A E36 zawsze spoko, ale ja już sobie powiedziałem, że musi być 192 kuca, nieważne czy 325i czy 328i (choć wolałbym M50, jest po prostu bardziej rasowe dla mnie, do tego najlepiej pierwsze lata produkcji <3).
Czekejcie, bo mam mindfucka - ten rozrząd od strony skrzyni to był w N57, a więc 2.0d 177 kuca, tyle samo, ile miało 525d 2.5 litra wcześniej?
Taki przegląd zerowy w ASO za ~800zł powie wszystko o stanie auta, czy czegoś fizyczynie nie da się sprawdzić i to po prostu loteria czy się zepsuje.
ty ale ty mi nie pierdol tylko pokaz fakty jak tak w chuj jest samochod po pieniadzach to mowie wam pokazcie mi na szybko 3 ogloszenia, bo tak pierdolic kazdy moze, a cos wam ciezko o te przyklady, kazde takie ogloszenie zchodzi do 24h i kupuja to handlarze zdajesz sobie sprawe ile osob w polsce monitoruje olx i inne strony praktycznie 24/7?
zdaje sobie sprawe, ze sie zdarzaja okazje, ale to margines bledu tak jak mowie jak ktos wie co ma to ceni to logiczne nikt nie jest kurwa caritasem
Nie przesadzaj gniewny, takie auta nie schodzą w 24h, bo trzeba się umówić, w tygodniu mało kto ma czas zajebać ot tak żądło w robocie i jechać 500km w jedną stronę, po auto, które MOŻE być dobre. No i pierdolenie, że handlarze kupują perełki xD Pewnie kupią, jeżeli ktoś sprzedaje poniżej ceny, ale za dobre auto najczęściej trzeba zapłacić. Jeżeli dany model kosztuje 18-35k to licząc się z tym, że kupisz perełkę za 18 to trzeba mieć sporo szcześcia, ale to i tak może być zajebisty samochód - jeżeli nie jest rozjebany, a do ogarniecią kilka spraw i do wrzucenia dyszka to i tak wyjdzie taniej niż 35, a w prawie każde używane auto powyżej 5 lat trzeba wrzucić hajsy - rozrzad, płyny, paski, gumki, chuje muje. Auta o których pisał, Master to jest wg mnie inna para kaloszy, bo takich aut nie jest dużo, a wiekszość ludzi boi sie kupić pomotane auto i też bym się bał, ale co nie znaczy, że nie są warte swojej ceny, generalnie da się kupić dobry driftwóz w małym hajsie - tzn nie tak, że za darmo, ale faktycznie za ułamek hajsów, które ktoś w nie włożył. No i takie auto można kupić, ale to nie znaczy, że zawsze się jakieś sprzedaje, poszukaj, popatrz to zobaczysz. Sam niedługo będę swojego strucla sprzedawał w okazyjnej cenie i jak na stan IMHO będzie to okazja, jak ktoś kupi to nie będzie musiał nic wkładać, bo wszystko ogarnięte, ale jak będzie se chciał robić lalkę to oczywiście będzie kilka rzeczy do roboty.
ty jak on mi pisze o bejcy sprzedanej za niecale 16k gdzie sam gwint z kolami wart 7k to jestem nawet wiecej niz pewny, ze do 24h ktos zaplaci zaliczne za ten samochodu i perelki kupuja rowniez handlarze, sa rozni handlarze niektorzy tylko sprzedaja nowsze fury w dobrym stanie i opcji za wysokom cene, bo maja na to kupcow jeszcze jak pomoga z leasingiem to w ogole bajeczka zaraz sie zjezdzaja
Dobra, ceni, okej, ale przecież nie będzie sprzedawał takiego przykładowego A6C5 za 30k, skoro najdroższe są po 25. Wystawi za 25, sprzeda za 23 i tyle, straci kilka tysięcy tak czy siak.
Tak trudno zrozumieć?
a właśnie, że taki chuj, bo ja codziennie przeglądam olxa i otoszroto w mojej okolicy +100km i wiem co stoi i ile stoi. Właśnie zmodzone fury, zglebione itd. najczęściej stoją długo i są sprzedawane za cenę samochodu praktycznie seryjnego, a są w nim graty za np. 10k, w tym felunek za 3-4 na ten przykład. Takich ogłoszeń trochę jest w Polsce. Widzę jak ludzie schodzą z ceny, bo chcą sprzedać. Różnie potrafią tracić, ale np. ostatnio taki jeden Civic V zjechał gdzieś z 11k do 6,5 i dalej stoi, a wygląda naprawdę nieźle.
Ja tam wierze, bo sam nie chciałbym auta na gwincie xD a jeżeli coś jeszcze pomotane to albo ktoś bedzie chciał pomotane i kupi od razu, albo ktoś nie kupi bo woli sam pomotać, albo będzie się bał, na zasadzie tak jak master pisał, że panie koła krzywe to dam 10 i spierdalaj. No i generalnie nie robiłem badań, ale większość ludzi, których znam, a którzy lubią modyfikacje to raczej wolą samemu coś dołożyć niż kupić gotowe
Mnie to bardziej denerwuje sytuacja w inną stronę, ktoś sprzedaje fure powyżej ceny rynkowej, bo ją kupił 2 lata temu i włożył w nią 5k. O ja pierdole, jak sie kupuje 10 letnie auto klasy premium, to trzeba się liczyć, że będzie kosztowac, a jak ktoś się spuszcza że wymieniał filtr powietrza i to jeszcze zamiennik ze średniej półki i generalnie sama eksploatacja opisując na 2 strony a4 jakie to auto nie jest doinwestowane to żal się człowieka robi
No już siadam do olxa szukać okazji, żeby ci coś typie udowodnić.
Oczywiście, że okazje szybko schodzą, o ile są to auta chodliwe, a im większy egzotyk, tym dłużej może wisieć.
W zeszłym roku u nas na grupie na fb taki firebird się sprzedawał dobre 2 tygodnie
http://i66.tinypic.com/66gn0o.jpg
Poszedł za 30k - tyle wołał za niego właściciel, chociaż ta fura w tym stanie jest warta co najmniej dychę więcej, a i 50k nie byłoby przegiętą ceną biorąc pod uwagę, że to edycja limitowana.
Ale 2 tygodnie to i tak szybko, dobre pół roku wisiał na bazzarcudzie chyba 2001 Pontiac Grand Prix GTP, 3.8 kompresor w super stanie, z jakimś śmiesznym przebiegiem rzędu 120k. Wygodna, komfortowa fura łojąca dupę najmocniejszym betkom trójkom, przy tym full electric, klima, wyświetlacz HUD na szybie, nagłośnienie premium i, przede wszystkim, silnik, który bez rozbierania możesz dmuchnąć na 400 koni, przy czym skrzynia to zniesie - wystawione za 9k i dopiero co ogłoszenie zniknęło, ale cholera wie, czy ktoś to kupił, bo właściciel zniknął razem z ogłoszeniem.
Żałuję, że wcześniej się nie zorientowałem jak bardzo zajebiste są te fury, zadłużyłbym się, żeby to dorwać, a teraz to cholera wie co się z tym stało.
@jest jeszcze na sprzedaż ta w coupe, ale teraz za 15900 wystawiona, a to już kwota, którą niewiele dzieli od trans ama 5.7, także tyle bym nie zapłacił.
https://sprzedajemy.pl/1-wlasciciel-...a9f-nr37606837
ale auto przezajebiste
ty ale powiedz mi jaka okazja jest w polsce jakis firebird xD to nie audi a my nie zyjemy w ameryce
to , ze te amerykance sa u nas tanie to kazdy wie tylko znalesc na to kupca utrzymac remontowac tojuz nie takie proste jak sie wydaje dla szarego polaka, co widac po drogach. chociaz nie mowie fajnie by bylo jakby maolaty sobie takie furki kupowaly zamiast tych bmw czy hond no ale inny mamy klimat jak to sie mowi
no widać właśnie jakie masz pojęcie xDD żebyś wiedział, że jak się trafi okazja, to na amerykańcu zarobisz tak samo szybko, jak na bmw, a przy tym bardzo możliwe, że więcej, bo mała podaż pozwala dyktować wyższe ceny, przy czym na takie auto w dobrym stanie bardzo szybko się znajdzie chętny
i widzę, że masz zajebistą definicję słowa okazja, a ludzi od handlarzyn-cwaniaków wyzywasz, no no
ale widac, ze ty w ogole chyba nie czytales co pisalem, nic nie mam do tego, ze waw handluje czy ktos inny robi to w niedokonca uczciwy sposob, poprostu nie zycze sobie promowania ofert takich osob przez ekspertow tego tematu ludzia co nie sledza tego tematu, a wchodza tutaj po porady itp jak mowilem za takie kolesiorstwo na kazdym forum zwiazanym z motoryzacja leca permy
a co do tych amerykancow to jak mowisz sam jest to egzotyka dalej u nas szczegolnie te stare, bo nowsze nawet zchodza, bo sa reratywnie tanie, i sam sobie odpowiedz ile zarobi handlarz sprzedajac jednego amcara nawet za dobre pieniadze gdzie musi czekac dosyc dlugo, a w tym czasie za lekko mniejszy zysk sprzeda z 4 bmki i audice
A ten ciągle o tym "promowaniu" XDD Człeniu, to był żart, czaisz? Takie heheszki, kurwa, każdy to zrozumiał tylko nie Ty. Chcesz to dalej ciągnąć czy może w końcu sięgniesz po jakieś argumenty i zaczniesz się bronić, bo na razie to coraz bardziej się ośmieszasz.
ale co ty w ogóle masz do życzenia sobie, jak się nie podoba, towypierdalajxlog prawym górnym rogu i tyle
przy czym o jakim promowaniu ty tu pierdolisz to ja pojęcia nie mam, mex dał typkowi (który de facto sam nie wie czego szuka, a audi to jedna z propozycji) znać, że waw sprzedaje taki samochód i tyle, żadnych poleceń, żadnego promowania, namawiania, nic, a ty wyjeżdżasz z jakimś żerowaniem na niewiedzy ludzi i cwaniactwem, weź ty rozbieg i jebnij głową w ścianę
wróć sobie do tamtego posta, bo coś ci się chyba zdrowo pojebało
pomijam już fakt, że cały ten mention był raczej bardziej w formie żartu, bo chyba nikt się nie spodziewa, że typek pojedzie teraz do białegostoku brać wawikową audicę, bo expert mexeminor mu taki pomysł podsunął
a nawet jakby pojechał, bo doszedłby do wniosku, że mu a6 c5 2.8 quattro pasuje, to już w jego gestii leży odpowiednie sprawdzenie samochodu, nikt mu umowy żadnej pod nos tu nie podsuwa i niczego na siłę nie wciska, ot - informacja, że jest takie auto na sell, także skończ pierdolić, bo tym razem aż się przykro robi
to weź się zdecyduj, bo z jednej strony piszesz, że okazje się nie trafiają (później, że owszem, ale momentalnie schodzą), a z drugiej mówisz o easy zysku na 4 autach w czasie, w jakim sprzedawałoby się jednego dobrego amerykana, to w końcu są te okazje, czy nie?Cytuj:
a co do tych amerykancow to jak mowisz sam jest to egzotyka dalej u nas szczegolnie te stare, bo nowsze nawet zchodza, bo sa reratywnie tanie, i sam sobie odpowiedz ile zarobi handlarz sprzedajac jednego amcara nawet za dobre pieniadze gdzie musi czekac dosyc dlugo, a w tym czasie za lekko mniejszy zysk sprzeda z 4 bmki i audice
ja kończę, szkoda na to mojego czasu, elo
no i widac te wkurwienie jak ktos wam koryto odcina ;] cos pieknego te wasze koleczko wzajemne adoracji, ja obserwuje temat bacznie czy mam bana czy nie i widzialem w jakim kierunku zmierzacie jak zauwazyliscie, ze do tematu wchodzi duzo randomowych osob o pomoc w kupnie samochodu, bez mojej ingerencji za jakis czas pewnie byscie dobry handelek tutaj robili, a tak to ludzie beda mieli moje posty przed oczami, a wy sobie wyjebiecie z glowki te plany narazie
XDDDDDDDDDDDDDD nie no to musi być troll, nie można być tak głupim.
Dobra typie, my tutaj z argumentami, punktowany jesteś na sukę równo przez każdego, ale twardziutko przy swoim stoisz i jakieś układy nam zarzucasz, no to jest komedia XD
Ile zrobiłeś dla użytkowników tego podforum ostatnio? Bo ja pomagam cały czas na forum i nawet poza, kupuję z torgowiczami samochody z których są zadowoleni. Przecież równie dobrze mógłbym ich wyjebać bez mydła, dogadać się na prędce z jakimś handlarzem i ich tam zawieźć, bo chłopaki ufne i niezorientowane, to by kupili jakbym im pomydlił oczy i bym mi skapnęło pewnie ze 2 koła za takie coś. Jestem ciekaw co Ty byś zrobił na moim miejscu, bo Redheadpapie proponowałeś jakieś furki, coś tam pisałeś, że mu możesz coś pomóc ogarnąć. Proszę, wykaż się, a potem wejdź tu, pokaż swoje wyniki i zacznij się zachowywać jak człowiek, to wszystko będzie ok.
No ale póki chuja zrobiłeś i jedyne co potrafisz, to dopierdalać się do czegokolwiek byle sensację wywołać, to się odpierdol może, co? XD
Ja nadal nie jestem kurwa pewien ktore z moich dzialan jest jako niekoniecznie uczciwa sprzedaz. Ze w auto poszlo ponad 10 tysi a sprzedam je za 9? Czy ze skode porobilem wszystko ze gosc nawet nie mial argumentow do negocjacji i se zarobilem prawie 2.5?
Czy nieuczciwoscia jest sprzedawanie audi pomimo 'powaznej usterki' o ktorej nikt mi jeszcze nie napisal czym owa usterka jest a o ktorej ja zielonego pojecia nie mam :kappa
koleszko dla tego masz eksperta i ogolne szanownie w tym temacie, ja poprostu jako osoba bezstronna patrze na to i nic nie mam do tego, ze pomagacie innym bron boze tylko jak w ostatni moim poscie nie chce, zebyscie tutaj po czasie cos kobinowali za duzo, bo ja mam oczy i widze juz zalozki kolesiorstwa z ktorym walcze na kazdej plaszczyznie gdzie wchodza pieniadze oigolnie robcie swoje. ja monitoruje jak cos to bede kontrowac, pozdrawiam
a co do pomocy z mojej strony innym to na ile moge i wiem to pomoge ty masz wiecej werwy i moze wiedzy w niektorych kwestiach to pomagasz wiecej logiczne, nie ma co laurach pozostawac tez pamietaj
i jeszcze jedno ja poprostu jestem konsekwetny z moich dzialaniach tak lekko nie idze mi zamydlic oczu, czy to wywolac presje, ze nagle zmieniam zdanie choragiewkom nie jestem
dawno takiego sebka patusa, co nie grzeszy nawet najprostszą błyskotliwością i podstawowe błędy robi w kazdym zdaniu, nie widziałem xD
I nagle przyszedl ten moment w ktorym Gniewny klepnal po polecach mexa jaki to debesciak nie jest ale ostrzegl nas z racji ze patrzy wszystkim forumowiczom na raczki...
Ehh zwroty akcji jak w Familiadzie
poprostu nie bede przez 10 stron drazyc tego samego watku, bo chyba nie widzisz, ze od tamtego czasu temat lekko stracil i praktycznie oprocz probu udowodnienia mi, ze sie mylilem gdy widza ze sie grunt pali nie dzieje, a ja chce dzialac na dobro tematu, poniewaz uwazam go za najciekawszy na tym forum i chce dbac o niego dlatego koncze zeby inni uzytkownicy spokojnie pytali o rady i ogole zaczela sie znowu dyskusja o samochodach, a reszte co bede chcial wyjasniac bede robic juz na boku poprzez wiadomosci prywatne, i nie jest to zwrot akcji tylko myslenie, bo jak pisalem juz, ale wiem, ze ty nie czytasz tego co pisze to napisze ci jeszcze raz nic nie mam do mexa i reszty poprostu nie chce tutaj kolesiorstwa i promowania ogloszen kolegow ktore nie do konca sa dobra opcja dla zainteresowanej osoby
Ale wypaliles z kolesiorstwem na podstawie tego:
-Gosc pyta u furke do 25k
-Mex podaje liste samochodow w ktorej zawira sie a6c5 2.8quattro i dodaje (Wawik takiego sprzedaje)
Nie podal jednego auta, podal cala liste a jako jedna z wielu pozycji podal ten wlasnie model ktory ktos sprzedaje z forum i mex poinformowal o tym, i o to tyle krzyku ze wielkie kolesiostwo?
Mozna by bylo tak to nazwac gdyby mex nie pomogl nikomu z tego forum w kupnie albo podal tylko ej wez a6c5 od wawika nie bedziesz zalowal, a czegos takiego nie bylo...
Pozdro z fartem
Dobra ostatni raz się do tego tematu odniose bo specjalnie milczalem.
Jeśli chodzi o mnie to tak jak pisałem, w części popieram gniewnego. Nigdzie nie napisałem, że masz szrota czy jakaś poważna wadę tylko, że pierw była mowa o laleczce która będziesz jeździć i jeździć, a teraz, że jednak taka laleczka toto nie jest jednak, a sprzedajesz bo znudziła się czy tam potrzebujesz fury do czegoś tam, spoko rozumiem tylko na co te gadanie. Owszem, auto to skarbonka z której nie wyciągniesz wsadzonych pieniędzy, jak ktoś chce jeździć w spokoju bez myśli typu "kurwa oby dojechał te 100km do punktu x" albo podczas sprzedaży mieć czyste sumienie. Tez co do ceny to każdy ustala ja sobie sam, uwierzcie ktoś się znajdzie kto zamiast np. 10k da 14 kwestia czasu, szczęścia albo ciśnienia osoby zainteresowanej. Co do handlarzy to gardze wszystkimi tak samo mocno, znam te praktyki od strony handlarza i na prawdę dziwię się osobom które auta od takich ludzi kupują, tak są wyjątki, ale ile takich uczciwych się trafi, jak będą to dwie osoby na dziesięć to cud.
No i jeśli to tylko "heheszki" to wyjątkowo chujowe w moim odczuciu z tagami, coś pominąłem?
#Postów twoich nie znajdę bo niestety nasze forum oferuje tylko przejrzenie 12 stron postów wstecz, a w temacie kopać nie będę żeby specjalnie Ci to udowodnić.
cieszy mnie, ze sa osoby ktore tez maja oczy i potrafia rozumiec co czytaja i pamietaja to, pozdrawiam i pochwalam postawe !
jakby ktoś się kiedyś zastanawiał jak wygląda paranoja, to tutaj mamy przykład takiej typowej, klasycznej, książkowej, zazwyczaj spowodowanej przepaleniem mózgu od marihuanen
bo nie wiem jak można inaczej nazwać wytoczenie wojny przeciwko nieistniejącemu kręgowi handlarzy na podstawie subtelnego dowcipu
Od poczatku Kamil mowil, ze auto sprzedaje (juz to chyba tu pierdoli od roku czasu) tylko chce doprowadzic je do perfekcji bo jak sie nie sprzeda za dobra kase to bedzie nim jezdzic dalej bo jest zadowolony, jest w bdb stanie i z tego co wiem nic sie nie zmienilo tylko tyle, ze wawik nie chce wincyj pieniedzy w to wpierdalac x-D
No, ale nie lepiej cos tam pierdolic nie majac pojecia xD
ja jestem bezstronny, ale jeżeli ktoś uważa poniższy scenariusz za niesamowity i niespotykany, to niech się nigdy biznesem nie zajmuje xD
1. jest se nastolatek, co lubi auta jak każdy(prawie) nastolatek, ale nie ma hajsu
2. nastolatek zamienia się w 20-paro-latka i robi to, co każdy młody czlowiek po zaczęciu zarabiania - zachłystuję się wolnością i pieniędzmi, a co za tym idzie kupuje to na co nigdy go nie było stać i starzy nie chcieli dać
3. przepierdala więc hajs na nietanią furę, której koszty eksploatacji, remonty, ubezpieczenie i zalanie jest powiedzmy sobie szczerze nieekonomiczne
4. fajnie się bawisz, mija sobie trochę czasu
5. prawdziwe dorosłe życie sprzedaje liścia w twarz i okazuje się, że nie chcesz już mieszkać ze starymi, a mieszkanie to nie jest taka tania sprawa i w ogóle rozsądne życie trochę kosztuje
6. stwierdzasz, że szkoda ci hajsu na auto, bo już sie nabawiłeś i bardziej cenisz sobie samodzielność i zapewnienie lepszego bytu i warunków(chociażby mieszkalnych) i zaczynasz martwić się o przyszłość
7. postanawiasz sprzedać studnię bez dna i zacząć oszczędzać hajs na mieszkanie
8. finisz taki, że jak rok temu nie sprzedałbyś tego auta za żadne pieniądze, to nagle okazuje się, że pozmieniały się priorytety i auto sprzedajesz
uwaga, powyżej prawdziwy scenariusz sci-fi, który wcale nie dotyka większości młodych ludzi
Gniewny walczy z systemem i kolesiostwem.
Juz wiem czyje to multi
Qsc kiedys rzucilem haslo ze chcialbym moze w przyszlosci zrobic z niej lalke, zarzucic jakies ladne 18-19 fele, hamulce od s6, gwint, porobic te pierdoly blacharkskie. Auto w stanie kolekcjonerskim, ale teraz jednak stwierdzilem ze po chuj mam wpierdalac 10 tysiecy w auto jak o wiele ciezej bedzie sprzedac stan z tymi pierdolami za 25 w porownaniu do stanu idealnego mechanicznie i dobrego blacharsko tak jak jest teraz za 15-16. Czyli wychodzi na to ze nadal jednak mam te 25 w taki czy taki sposob. A to ze bede ja sprzedawal bylo juz wiadome od grudnia, tylko myslalem ze porobie najpierw tw duperele. Minelo pare miesiecy a ja przemyslalem temat ze po chuj mam zamrozic sobie hajs w modyfikacje jak moge gotowa obracac a opierdole audice tak jak stoi. A czy jakis torg to kupi to kolo chuja mi to lata, ba nawet jak mocno chcesz to moge ci obiecac ze zadnemu torgowi nie sprzedam.
I skad ty znasz wszystkich handlarzy, z tvn turbo czy jaki chuj? Ile samochod w zyciu od handlarzy kupiles, dwa? To wielkie przezycia masz.
I ja tez koncze temat bo typ ktory nigdy nie napisal nawet czym jezdzi i typ ktory ma afair jakiegos golfa 4 w dieslu to moga sobie co najwyzej przed msza pod kosciolem popierdolic 'ten oło kce audi spszedac przecie kazdy wi ze diesel najlepsiejszy'
A wcale bym sie nie zdziwil jak najwiekszy znawca gniewny codziennie swoje na przystanku odstaje