Ty też chyba nie masz pojęcia co wypisujesz. Polecam od siebie poczytać o takich pojęciach jak zbieżność i geometria.
Wersja do druku
Kurwa.
Wytłumacz mi jakim cudem wahacz może mieć wpływ na piszczenie kół na asfalcie???
Obawiam się, że 0/3 :(
mi coś właśnie podejrzanie szybko te biegi zmieniał,
blowoff delikatnie słychać jak wciska sprzęgło
syk turbiny też słyszę, szczególnie na początku między 5 a 7 sekundą
Jak to jest stock silnik to szacun i rispekt xD
2.0 przy takiej masie to sobie radzi wiadomo ;)
Ale jak ktos dobrze powiedzial czym bys wolal wracac? W cieniasie czy w audi xD? Mnie jakos nie jara. Ciekawe jak na zakretach sie trzyma jak to takie male gowno.
Fabrycznu zawias pewnie by nie podołał, ale już z takim zestawem myślę, że na górskich trasach by dał sobie radę ;)
http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:A...6thDbFfhnBkL7R
Jestem ciekaw jak przez uszkodzoną tuleję wyczujesz czy tnie te opony czy nie :X
Jeżeli uderzy kołem tak mocno, że wahacz się pognie w chińskie Z to owszem, ale to dlatego że będzie krzywo stał mcpherson i wcześniej by wspomniał "Chłopaki taka sytuacja że zajebałem w krawężnik" :X Ja nic w tamtym poście o uderzeniu nie słyszałem, poza tym możesz to sobie wyczuć na parkingu z tą dziwną-śliską nawierzchnią a nie na asfalcie przy 60km/h. I kolejna sprawa, nie wspominał nic o tym żeby była choć odrobinę krzywa kierownica.
p.s Ja jeżdżę od 2 miesięcy z wybitymi tulejami i jakoś opon nie tnie, w zakręty wchodzę szybciej niż przeciętny użytkownik, a kierownica jak była tak jest prosto.
Może tak może nie. Może to tylko na 1/4 robione auto. Gabaryty auta nadal pozostają takie same czyli puszka od sardynek która powiewa na wietrze.