Reklama
Strona 489 z 665 PierwszaPierwsza ... 389439479487488489490491499539589 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 7,321 do 7,335 z 9972

Temat: Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

  1. #7321
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Pontiac grand prix. Oprócz miliona guziczków ma to jedne z najbardziej dojebanych foteli, jakie w życiu widziałem.
    @jaxi ;

    No patrzcie co tam się w środku dzieje xD
    https://sprzedajemy.pl/sprzedam-pont...a9f-nr57846496
    https://autokomis-grudziadz.sprzedaj...a9f-nr57265353
    Ostatnio zmieniony przez Astinus : 10-01-2019, 18:40

  2. #7322
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,108
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Pontiac grand prix. Oprócz miliona guziczków ma to jedne z najbardziej dojebanych foteli, jakie w życiu widziałem.
    @jaxi ;

    No patrzcie co tam się w środku dzieje xD
    https://sprzedajemy.pl/sprzedam-pont...a9f-nr57846496
    https://autokomis-grudziadz.sprzedaj...a9f-nr57265353


    25 klockuw w kategorii "Chce to"
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  3. #7323
    Avatar jaxi
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    5,826
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Piękny samochod, ale w tej cenie wygrywa Multipla
    Pzdr

  4. Reklama
  5. #7324
    Avatar Mexeminor
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    4,177
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Kurwa tam w środku jest jak w samolocie.

    Idealny, woziłbym nim ziemniaki na targ w Kozach, a na fotelu pasażera siedziałaby Beata Szydło.

  6. #7325
    Avatar Alex Hope
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,773
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Ile trzeba wjebać w takiego Pontiaca za 5k na start?

  7. #7326
    Avatar Koczek
    Data rejestracji
    2010
    Wiek
    33
    Posty
    10,987
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    no tak więcej jak za 0.7l u nocnego marka
    DZIABNIJ SIĘ ARIS


    Cytuj Bender Rodriguez napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    o proszę to teraz się już zaczęło straszenie dzieci konfederacja a nie pisem widać POwskie psy zaczęły się bać bardzo dobrze

  8. Reklama
  9. #7327
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.


    25 klockuw w kategorii "Chce to"
    Dobra, odpowiem Ci tu, to może i ktoś inny sobie przeczyta.

    Generalnie, to jeśli chodzi o graty do mniej popularnych amerykańców (bo do takiego np. 300m kupisz na miejscu dosłownie wszystko bez problemu), to problemy z kupnem w kraju mogą dotyczyć większych gabarytowo części, lub/i cięższych. Np. chłodnicy można nie znaleźć, wahaczy - do wszystkich moich amcarów wahacze ściągałem z USA i to jest właściwie jedyny element, który musiałem sprowadzić, bo u nas go nie było. Reszta tylko i wyłącznie dlatego, że taniej odpalić sobie rockauto.com, znaleźć interesującą się część, kliknąć "biere", zapłacić kartą i cieszyć się z zaoszczędzonych pieniędzy.
    Takie rzeczy jak filtry, paski, rolki, klocki i tarcze hamulcowe, jakieś świece, cewki zapłonowe, przewody, pompy wody, drążki kierownicze, gumy zawieszenia i inne rzeczy, które się wymienia regularnie - są. Spojrzałem teraz na szybko na usaolkusz.pl - moja ulubiona strona z częściami - i mimo, że kolejna generacja Grand Prix jest u nas popularniejsza (a i tak jej mało), to w większości kategorii były dostępne części do tego 88' 2.8 V6.
    Z resztą, popatrz sobie sam - https://sklepjeep.redcart.pl/c/249/g...x-pontiac.html
    Jak czegoś nie ma u nich, to jest jeszcze z 50 innych hurtowni i zawsze coś się znajdzie.
    A nawet jeśli nie, to w wypadku takiego auta - a domyślam się, że gdybyś rzeczywiście chciał coś takiego kupować, to w celu jakiegoś weekendowego wożonka i ewentualnie do flexowania się na wyjebanym przednim fotelu do komputera pokładowego w samochodzie z 88 roku - to jeśli nie dostaniesz tej rozjebanej gumy stabilizatora na 22mm od ręki, to przecież chyba nic się nie stanie, jak Ci postuka ten tydzień-dwa, zanim paczuszka z gumami za 3 dolary dojdzie pod dom?
    https://www.rockauto.com/en/catalog/...cid+v6,1255508 - zobacz sobie sam, ile to kosztuje. Pierwsza losowa część, niech będzie pompa wspomagania, regenerowana oryginalna AC Delco - 35$. Z wysyłką wychodzą kosmiczne 52 dolary.
    W moim SHO powymieniałem już trochę gratów: amory przednie, jakieś termostaty, czujniki, drążki kierownicze, gumy stabilizatora tylne, łożyska rolek prowadzących i rolki napinacza, pasek osprzętu, uszczelki pokryw zaworów, nie pamiętam co jeszcze, ale niczego, dosłownie niczego nie musiałem targać ze Stanów. Wszystko kupione w Łodzi, tylko amory i te gumy z allegro, po dwóch dniach w paczkomacie. A myślałem, że będzie trochę trudniej - to jest jedyny egzemplarz w kraju i nawet wśród fanów amcarów mało kto wie, że to nie jest jakieś stuningowane Scorpio xD
    Także jakbyś serio chciał spełniać marzenie z dzieciństwa, to tutaj absolutnie nie ma czego się bać. Z autem na daily, które nie może czekać na części, to jeszcze się można wstrzymywać (o ile nie myśli się o czymś popularnym, bo do nich części kupuje się tak samo, jak do passata, serio), ale przy weekendowym fun carze - jaka różnica? @Master ;

    Cytuj Alex Hope napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ile trzeba wjebać w takiego Pontiaca za 5k na start?
    Przecież to jest idiotyczne pytanie, bo odpowiedź brzmi: dokładnie tyle, ile w każdy inny samochód, bo to nie jest sonda kosmiczna na kołach. Czyli może nic, może dwukrotną wartość samochodu, żeby to w ogóle ruszyło?
    Tam nie ma żadnej niesamowitej technologii i naprawi to każdy, kto ma przynajmniej jedną prawą rękę i chce to naprawić.
    A niska cena podyktowana jest tym, że to absolutnie niepopularny samochód, nie tylko u nas, ale chyba w ogóle. Mogę się mylić, bo nie jestem zajarany amerykańską motoryzacją w taki sposób, żeby studiować jej historię i znać losy poszczególnych samochodów. Ale o takim Mustangu słyszał każdy, o Fbody tak samo - u nas nie pod nazwą platformy, bo jak powiesz Fbody to nikt nie wie, o co chodzi, ale czym jest Chevrolet Camaro wie każdy, tak samo Pontiac Trans Am/Firebird, bo większość widziała Burta Reynoldsa w Mistrz Kierownicy Ucieka czy Hasselhofa w Knightriderze. Większość wie, czym jest Ford Crown Victoria, bo do dzisiaj widzimy te radiowozy w amerykańskich filmach czy Chevrolety Caprice na taxach. Charger, Challenger, Corvette, no te nazwy słyszał u nas każdy, ale kto słyszał o Pontiacu Grand Prix? ;d Po prostu niektóre samochody zapisały się w historii, inne nie, i te drugie dogorywają po cichu, bo nikt ich nie zna. Nawet, jeśli są zajebiste.
    Dobrym przykładem jest Ford Thunderbird. W Stanach to auto - legenda, klepany od lat 50, konkurent Corvette, chociaż z czasem zmienił segment. U nich dziesiąta generacja kosztuje grosze i jest upalana przez małolatów jak w Polsce 316i w kompocie A u nas ludzie robią wielkie oczy jak im powiesz, że jeździsz Fordem Thunderbirdem. To jak można sprzedać auto, o którym potencjalny klient nawet nie słyszał? Tylko i wyłącznie tanio. I dochodzi do absurdów jak u mojego znajomego, że masz auto w naprawdę dobrym stanie, wymagające wkładu kilkuset złotych: rwd coupe z niezajebywalnym V8 (mój po 23 latach i przebiegu 600k+ wypluł oryginalną upg, a w środku wygląda jakby miał 100k nalatane) łykającym gaz jak młody pelikan, auto niesamowicie uniwersalne - bo możesz nim pierdolnąć rondo bokiem czy zostawić stumetrowy ślad spalonej gumy, możesz nim pojechać w pięć osób na wakacje i nie tłuc się jak w jakimś jebanym passacie, ponieważ jest pojemne i wygodne jak pierdolona s klasa - i naprawdę tutaj nie przesadzam, nie jest oczywiście tak wykończone, bo to plastik forda lat 90, ale w nim się po prostu płynie, i wystawiasz go na sprzedaż za 10k. Później za 9, za 8, za 7. Kilka osób dzwoni, ale nikt nawet nie przyjeżdża (poza mną, ale ja głupi kupiłem fwd sedana z v6 ;/) - przez pierdolony rok. Aż w końcu się wkurwiasz, bo potrzebujesz forsy, więc pierwszemu troszkę bardziej zdecydowanemu mówisz, że oddajesz go tak jak jest za 5 tysięcy. I i tak go nie sprzedajesz. I jedyne, co Ci zostaje, to zamienić go na, kurwa, tfu, Hondę Civic, bo ją chociaż spieniężysz xD
    Także przy tego typu samochodach to możesz mieć i prawdziwą perłę, ale jeśli chcesz się jej pozbyć, to niestety, musisz ją oddać za grosze.

    Ten szary GP jest ponoć w bardzo fajnym stanie. Już z rok albo lepiej pojawia się w ogłoszeniach, był na bazzarcudzie, to tam ktoś go chwalił. No ale to nie jest samochód, przy którym możesz wołać pieniądze za dobry stan, bo kogo interesuje stan samochodu, który nikogo nie interesuje xD Są przecież właśnie Camaro, Capricy, Chargery itd, a co to jest kurwa Grand Prix?
    Ja o nim myślałem swojego czasu dość mocno, ale potrzebuję mieć jednak jakąś namiastkę osiągów, a to jest taki typowy kanapowiec do wożonka. No i ma fotele w półskórach, a ja bym tu wolał full welur. Wyobraźcie sobie, jak się siedzi w czymś takim




    Natomiast ten biały to totalny gruz. Półtora roku temu obejrzałem go przypadkiem, bo byłem z bratem oglądać tego Le Barona - http://www.auto.pl/gielda/osobowy_sh...d=163fz5&zyr=0 - który niestety też jest gruzem, a szkoda, bo auto miał kupować mój brat, ale spodobało mi się tak bardzo, że bym go podkupił
    I ten GP stoi na tym samym placu, to jest jakiś "komis klasyków", no ale nazwałbym to raczej cmentarzem zapomnianych zdechlaków, bo prawie wszystko w podobnej kasie i wygląda, jakby prosiło o ostatnią przysługę.
    Ten Chrysler ma 2.2 turbo, 176km chyba i to całkiem sprawnie idzie, a te silniki są o tyle zajebiste, że tanio je można do 300km zrobić i wtedy to już zrywa asfalt (tylko szkoda, że przednimi kołami -.-), no i podoba mi się w nim kolorystyka, lubię dual colory, to retro-alfonsowe wnętrze jest zajebiste (ta dźwignia zmiany biegów xD), chyba miało digital dash - a to jest coś, co mnie absolutnie jara w amcarach lat 80. No ale... aku do wymiany, progi do zrobienia, lpg do "przejrzenia", przewody hamulcowe do zrobienia i parę innych bajerów. Z bratem około 10k wyliczyliśmy, a za 10k to chodzą naprawdę fajne egzemplarze (ale nie w takiej wersji ), bardzo często w cabrio, no to trochę tak nie bardzo. A gościu, idiota, nie chciał kilkuset złotych z ceny zejść, "bo on to kupił i musi przecież zarobić. I auto wisi już dobre dwa lata w tej samej cenie i gnije tam jeszcze bardziej., tak samo jak ten biały GP. Szkoda. Jak mi się sprzeda SHO, to może zaoferuję mu deal "człowieku, pozbądź się problemu, daję 2k i za 3h jestem z lawetą", bo rajcuje mnie ten złomiasty Chrysler okrutnie, no ale nie liczę na to, że po dwóch latach typ zmądrzał ;d

  10. #7328
    Avatar Mexeminor
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    4,177
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Ten czerwony Thunderbird dalej mi się śni po nocach, szczególnie, że można było go za 5k wziąć XDDD Na zdjęciach i filmiku wyglądał naprawdę dobrze, samo to już było warte tej kasy, a co dopiero jego realny stan. No ale tak to jest, potem bym żałował, bo to nie Crown Victoria.

    A propos, Janek @Astinus ; , nie wiesz może nic o żadnej CV do sprzedania? Stwierdziłem, że żadne MGM czy Capricy nie wchodzą w grę, tylko CV i to najlepiej przeróbka z PI na cywilkę.
    Ostatnio zmieniony przez Mexeminor : 11-01-2019, 10:37

  11. #7329
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Niestety nic. Popyt na nie jest tak duży, że ludzie sprzedają je już w momencie załadunku do kontenera xD

  12. Reklama
  13. #7330
    Avatar Mexeminor
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    4,177
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    No i chuj, ale spoko, będę polował na to jakoś za rok, chyba jednak CV zostanie pierwszym autem do garażu, na pewno jako pierwszy wybór. Teraz o tym nie myślę, jestem coraz bliżej kupienia wreszcie tego jebanego samochodu, jutro kolejny konkret będzie oglądany inb4 skończy jak ta Mazda 3 XDDD

  14. #7331
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Czyli nie skończy, ale nawet nie zacznie

  15. #7332
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,108
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    A co tym razem znowu jakis chujowy japonski wynalazek? xDD
    Przeciez Ty nie chcesz kupic tego auta i taka prawda. Ogladalismy dwie Giulietty, ktore byly takimi iglami jakimi Ty pewnie jeszcze w zyciu nie jechales to je olales i nawet nie zabrales na ASO, nic bo sie rozmysliles to co Ty chcesz kupic xD
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  16. Reklama
  17. #7333
    Avatar Mexeminor
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    4,177
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A co tym razem znowu jakis chujowy japonski wynalazek? xDD
    Przeciez Ty nie chcesz kupic tego auta i taka prawda. Ogladalismy dwie Giulietty, ktore byly takimi iglami jakimi Ty pewnie jeszcze w zyciu nie jechales to je olales i nawet nie zabrales na ASO, nic bo sie rozmysliles to co Ty chcesz kupic xD
    Dzbanie kozieński, ta czerwona olana, bo raz, że obmalowana w 50%, dwa, że historia niejasna, od jakiegoś Turasa z Austrii kupiona, a do tego za 38k - jebać.
    A ta z Myszkowa ogólnie była zajebista, ale cena mnie pokonała, niestety 38k to nie jest kwota, którą mogę wydać, sorry.

    Jutro jadę zobaczyć Siwika Ufo, nie szanuję tego auta tylko za to, że jest ze Swindon, ale co zrobisz. Zawsze mi się podobały, na swój sposób jest to jedno z najładniejszych aut ostatniego dziesięciolecia, ale z drugiej strony jest kurwa paskudne. Za to je kocham.
    No i 140 konny silnik z VTECiem, będę se słuchał:


    A, no i powtórzę jeszcze raz żeby do ciebie dotarło - Giulietta mi w chuj nie pasuje z racji spierdolonej pozycji za kierownicą. Siedzi się trochę jak na stołku, fotel jest średnio wygodny (w sumie jak dla mnie niewygodny), nie potrafię ustawić dobrej odległości od pedałów. Może tobie się dobrze jeździ, ale przypominam, że to jest jakieś 8 cm wzrostu różnicy i w pozycji w aucie to jest w chuj duża różnica. Poza tym bardzo mi się to auto spodobało, ale ten problem w połączeniu z brakiem dostępności i wysokimi cenami (poniżej 35k nawet nie mam co szukać dobrego T-Jeta) niestety usuwa to auta z mojej listy. Może za kilka lat sobie Giulię wezmę, niewykluczone, bo w cenie ~50k pewnie będzie mnie na nią stać za 4-5 lat.

    No i powiedz jak tam z twoim wolnym za tydzień, bo trza do Janka jechać i Kamila informować, bo u niego musi meta z wódą zejść z organizmu zanim pojedzie do Wawy czy tam Łodzi @Master ;

    A, i właśnie chciałem ci to pisać, bo nie wiem czy ogarnąłeś ten temat. Wymień se uszczelkę smoka pompy oleju, bo to jest wada twojego silnika, która prowadzi do zatarcia tego włoskiego tworu inżynieryjnego, a naprawa to jakieś sto czy dwieście zeta.
    Ostatnio zmieniony przez Mexeminor : 11-01-2019, 17:57

  18. #7334
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,108
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dzbanie kozieński, ta czerwona olana, bo raz, że obmalowana w 50%, dwa, że historia niejasna, od jakiegoś Turasa z Austrii kupiona, a do tego za 38k - jebać.
    A ta z Myszkowa ogólnie była zajebista, ale cena mnie pokonała, niestety 38k to nie jest kwota, którą mogę wydać, sorry.
    No dobra, powiem szczerze, ze widze po swojej, ze 38k troche przesada chociaz nie pamietam jakie to byly roczniki. Ja swoja kupilem za 34.5.... a wlasciwie to za 31k. Negocjacja byla duza bo chyba za 35k stala, ale jak przyjechalem to wyszlo, ze ma awarie blue&me i navi. A dalsza negocjacja taka, ze gosc mial to auto te 5 czy 6 miesiecy chyba i chcial na umowie 29,5k wpisac zeby mu podatku nie dojebali bo nie sciemniajac od razu przyznal, ze kupil ja tanio po znajomosci. Wiec w sumie stargowalem jakos 3-4k ze wzgledu na to blue&me i nizsza kwote na umowie. W ogole spoko koleszka mimo, ze chuj bankier to szanuje bo nawet pisal do mnie niedawno czy wszystko z autem ok i czy sie sprawuje dobrze (pewnie zastanawial sie czy bukowac bilet do meksyku juz czy dopiero za miesiac ). No i pomijajac ta usterke i slady uzytkowania w srodku (nie zniszczenie, ale po prostu jakis brud z kopyt itd. - normalne rzeczy w deszczu) to auto wygladalo jak ta ogladana przez nas za 38k od tego detailera. Wiec wg. mnie spokojnie moglbys znalezc sobie taka Giuliette bo po moim przykladzie da sie (dopoki moto doctor dziala wiadomo).

    Jutro jadę zobaczyć Siwika Ufo, nie szanuję tego auta tylko za to, że jest ze Swindon, ale co zrobisz. Zawsze mi się podobały, na swój sposób jest to jedno z najładniejszych aut ostatniego dziesięciolecia, ale z drugiej strony jest kurwa paskudne. Za to je kocham.
    No i 140 konny silnik z VTECiem, będę se słuchał:
    Ale to Multipla bedzie lepsza moim zdaniem, pokonuje tego Civica w kazdej kategorii. xD

    No i powiedz jak tam z twoim wolnym za tydzień, bo trza do Janka jechać i Kamila informować, bo u niego musi meta z wódą zejść z organizmu zanim pojedzie do Wawy czy tam Łodzi @Master ;

    A, i właśnie chciałem ci to pisać, bo nie wiem czy ogarnąłeś ten temat. Wymień se uszczelkę smoka pompy oleju, bo to jest wada twojego silnika, która prowadzi do zatarcia tego włoskiego tworu inżynieryjnego, a naprawa to jakieś sto czy dwieście zeta.
    Ja moge miec wolne jak tylko sie ugadacie, powiedzcie mi kiedy to bede. Tylko trzeba to pod pogode dopasowac bo nie zamierzam z Lodzi wracac kurwa przez Warszawe i 19 godzin ze wzgledu na korki bo spadlo 0,35 nanometrow sniega.
    Uszczelka juz wymieniona izi, przez poprzedniego wlasciciela bo wlasnie pytalem o to, nawet mi rachunek uroczyscie wreczyl bo mowi, ze to pierwsze co zrobil z tym autem bo mial kiepskie doswiadczenia po porzedniej furze. xD
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  19. #7335
    Avatar Wawik
    Data rejestracji
    2015
    Położenie
    Białystok
    Posty
    5,260
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    barany głupie jak ja za tydzień z arturem przecież w zakopanym pije
    oslo mex że chujowa pozycja za kierownicą, a typ nawet na paliwo nie będzie miał XD

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Luźne rozmowy na siłce
    Przez jacket w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 9676
    Ostatni post: 12-06-2025, 10:24
  2. Odpowiedzi: 2508
    Ostatni post: 16-05-2025, 16:50
  3. Luźne rozmowy na tematy serwera
    Przez Crus w dziale Tibiantis Online
    Odpowiedzi: 2587
    Ostatni post: 28-04-2025, 21:09
  4. Luźne rozmowy na siłce - archiwum
    Przez chemik w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 39179
    Ostatni post: 09-06-2016, 11:14
  5. Odpowiedzi: 10019
    Ostatni post: 12-01-2014, 13:52

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •