Temat: Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Podpora wału w ibizie, acha

Ten uczuć gdy przy 50-60kmh cię odbija od krawężnika i żadnego śladu na oponach/felgach. Pojechałem na drugi dzień na stację podnieść auto i zobaczyć zawias i też wszystko w porzadku ;o do tej pory nie wiem o co chodzi, bo jak kiedyś zdarzylo mi sie przy 20-30 przytrzeć kolem o krawężnik to było zdarcie na oponie, a ludzie jak opisuja na jakis forach starcia z kraweznikami to od razu krzywe felgi/połamane wahacze xD

ja raz jak przyjebalem pezotem partnerem w kraweznik bo sie driftowac zachcialo to felga z opona polecialo w driuga strone i auto zostalo na 3 kołach, ale to mlody bylem i glupi takze nie polecam takich zabaw

Polecacie jakieś sklepy lub ew firmy z w miare spoko środkami i akcesoriami autodetailingowymi? Chciałbym się w to pobawić hobbystycznie a lipy nie chce na start kupować.

Tenzi

Jeździłem dzisiaj nową q8 i lipton tea, środek to a6/a8 a zewnątrz takie podrasowane q7. Szmutek.

brać to w leasing i po 3 latach puścić dalej

Nie no, deska dla mnie akurat okej, chociaż tak jak mówię, każde nowe audi już ją wyłapie (w sensie tych droższych na pewno) i inne podobne, np. nowy touareg, bo w nim też ją widziałem jak jechałem. Fajnie się komponuje z przednią i tylnią kamerą - wrzuciłbym zdjęcia ale mam tylko filmiki, ew. jutro może coś porobię. Z takich detali to zajebiście podoba mi się światło stopu w nowej a7, na zdjęciach nie robi takiego szału, ale na żywo i owszem. A no i a6, którą bym przytulał mocno.

panowie może ktoś się spotkał z podobnym problemem

pacjent 1,9 sdi (ten sam grat co cała gama starszych tdików)
w dniu dzisiejszym po ruszeniu z parkingu zauważyłem, że silnik głośno pracuje (raczej nie jakiś metaliczny dzwięk tylko charakterystyczny głośny klekot)
na mocy też chyba ucierpiał, ale traktowałem go bardzo delikatnie więc ciężko powiedzieć
na biegu jałowym raczej nie ma tych objawów, nasilają się przy dodawaniu gazu

wczoraj samochód dostał małą trasę i trochę większej prędkości niż zwykle podróżuje

na początek obstawiałem chujowe paliwo i przytkany filtr paliwa, bo tankowałem 1 raz na jakiejś noname stacji z przymusu(tankowanie było ze 150km temu, może silnik pobrał jakieś syfy), zastanawiam się, czy mógł przeskoczyć mi rozrząd (rozrząd wymieniany komlet jakieś 1-2k km temu)

jakies pomysły co sprawdzić / od czego zacząć? narazie wole go nie odpalać, żeby niczego nie spierdolić

wraz ze wzrostem obrotów, takie mam przynajmniej wrazenie (staralem sie nie wchodzic na wiecej niz 2,5k), jak odpuszcze gaz to silnik zdaje sie pracowac normalnie.

Myślę, ze to glosniejszy klekot, nie slysze zadnych wiekszych stuków czy mechanicznych uderzen, ale nie miałem nigdy gnojowicy i średnio się na tych dzwiękach poznaję