Coś więcej o aucie? Kolor, stan, co robione itd
Wersja do druku
W coupe szyba się opuszcza i podnosi przy otwieraniu i zamykaniu drzwi. Wtedy szyba chodzi jak należy, ale już z przycisku nie. Funkcję w module komfortu są dobrze zakodowane, przekaźnik słychać przy wciskaniu przycisku.
Ten ze zdjęcia wygląda identyko. W środku czarna skóra, navi itd. Co do stanu na razie nic nie wiem. Przybliżę po prostu sytuacje. Kumpel z pracy Bartek sprzedawał MLa, a że cena fajna była to go powinąłem. Gość od BMW też go chciał brać, ale wtedy jeszcze sprzedawał swoje auto. Później po sprzedaży próbował znaleźć dla siebie mercedesa, ale na same kondony trafiał więc w końcu kupił X5. Dzisiaj na papierosie pytał się, czy nie chciałbym się zamienić na dwa dni samochodami. Wprost o nic nie pytałem, ale jak nic chłop chce, żebym się najarał na beemke i wymienił. Mnie się emel podoba i fakt, że nadaje się w teren o wiele bardziej niż X5, ale ja tego nie potrzebuję, bo tylko po asfalcie jeżdżę. Tamtego morda swędzi, bo to quadowicz jest i by mu się przydał taki sprzęt. Także potencjalnie warto interesować się taką wymianą? Oddałbym ML 320 3.2 218km '98r.
Załącznik 359756
Kto dopłaca? Bo bmw droższe, a ml traci na wartsci szybko. Jak w BMW wszystko ok, to bym poszedł w zamiane, bo x5 trzyma cene.
Nie no wiadomo, że ja będę dopłacać. Teraz wyceniam ten samochód na 15-16k zł. Także z dyche byłoby trzeba dołożyć. Wybadam temat i później będę informować co i jak. Wątek poruszyłem z tego względu, że pojęcia o bmkach nie mam. Teraz w mercedesie mam motor, skrzynię i blachę perfekt. Jedyne co mnie drażni to skrzypienie od wyrobionych plastików i jakieś tam drobne mankamenty, ale swoje lata ma. W bmw turbodiesiel, a ja się zwykłych diesli boję, że mnie jakieś wtryski w komornika wciągną. Stąd pytanie czy to nie będzie głupi biznes, choć tłumaczę też sobie to tak, ze i tak wiecznie emelem jeździć nie będę, a E53 po lifcie nieźle się zapowiada.
Będe u niego to się wszystkiego dowiem, podejrzewam, że to jakaś pierdołka i głupio było mu się przyznać, bo auto 2 tyg u niego stało :p
Problem :< Mazda 6, 2003 rok 2.3 silnik. Sprzęgło nie odbija do końca, zostaje jakby w połowie- nogą trzeba podciągać. Szykować grube hajsy na wymianę kompletu, czy jakaś pierdoła?
Tam przypadkiem nie ma sprężyny gdzieś ?
Albo jest sprężyna, która odbija pedał albo jest pompka
Astinus jak twoj projekt bo ostatnio nic sie nie chwaliles?