Z tego co wiem to wybite łożysko powoduje dudnienie, zwłaszcza przy wysokich prędkościach, więc to raczej nie to.
Wersja do druku
Miał ktoś z Was jakiś bliższy kontakt z mondziakiem st220?
zużyte łożysko szumi, nie do się tego pomylić. Raczej nie słyszy się go przy małych prędkościach.
Jak coś "stuka, terkocze", to może być kwestia zawieszenia, a w sumie nawet powinna. Każdy średnio rozgarnięty mechanik po zdjęciu koła od razu zobaczy przyczynę.
Auto fajne, ale jak w przypadku np. M5 - części dedykowane są cholernie drogie i trudno dostępne. Lepiej wziąć coś standardowego z większym silnikiem niż pakować się w usportowione Mondeo.
Pamiętam jak u mnie w mieście stał ST200 za jakieś śmieszne ~5000 zł. Był naprawdę w okej stanie, ale nikt tego nie chciał kupić. Potem jak się zorientowałem ile kosztuje np. jeden zderzak do ST, to jakoś mnie to przestało dziwić.
czy zalozony licznik od innego silnika bedzie pokazywał złą predkosc? czy to tylko kwestia obrotomierza, ze inaczej by pokazywal?
nie nie będzie pokazywał złej prędkości, ale nie można sobie od tak tylko go włożyć :]
Dlaczego? Mój znajomy tez kupił auto nie z oryginalnym licznikiem
Też mam auto z nieoryginalnym licznikiem, ale musisz kupić pewnie licznik pod konkretny model, chociażby zeby pasował do deski rozdzielczej + coś tam w środku
siema, tak sie składa ze musze przerejestrowac auto i przy okazji konczy mi sie oc, wiec bede musial tez je przedluzyc, jednak czy jako ze jestem jego jedynym wlascicielem na umowie, to czy nie będzie zadnych problemów zeby zarejestrowac je jako wspolwlasciciel(bo chujowa znizka)?
Jestem właścicielem auta, ale czy przy ubezpieczaniu moge jako współwlasciciela wskazac druga osobe i naliczy mi dobra znizke?
No dokładnie o to mi chodziło, bo jak sam sobie wstukiwałem ubezpieczenie na siebie tak dla obczajki na tych wszystkich proamach pzu itp. to po 3k mi wyswietlalo, a tysiaczka bym moze jeszcze jakos zniosł.
Panowie, jak mam rozjebane głowice w seacie toledo 2 1,6 16v to wystarczy zmiana silnika ? Koszt ok 1500 z tego co patrze na allegro
@Urlak ;
Skąd jesteś? Nie chcę robić nikomu reklamy, ale w dębicy facet ściąga seaty angliki, brałem od niego masę części do mojego toledo, ceny niższe niż na allegro. Idzie się z nim, dogadać w przeciwieństwie do większości baranów, którzy wołają jak za zboże.