to znak że był sporo kręcony w dół i męczony :]
Wersja do druku
to znak że był sporo kręcony w dół i męczony :]
Co to znaczy sporo krecony w dol? W ktora strone w dol? @Urlak ;
Meczony nie wiem, chyba tak. Przez ostatnie kila tygodni nie bylo dnia zeby silnik nie pokonywal trasy 15-25 km z predkosciami rzedu 170-190 km/h i to go pewnie wykonczylo. Zaczalem jezdzic zupelnie inaczej niz dotychczas i chyba tego nie wytrzymal po prostu. Szkoda, ze wczesniej nie dal znac, ze sie rozjebie to bym tak nie krecil. Juz chyba klamka zapadla i mimo wszystko zabawie sie w ten m52, zobacze co z tego wyniknie.
W sumie teraz na spokojnie jak sobie przemysle to calkiem ciekawe emocje.
W sumie nie jest tak zle bo generalnie po za rozjebanym silnikiem i przekladnia nic wiecej sie nie wydarzylo.
Kurwa jednego dnia stracilem dziewczyne, samochod i komputer. Jak zyc?
Wlasnie takie emocje napedzaja chyba jeszcze bardziej.
Legalnie bede mogl zawsze, ja nie jestem jakims piratem drogowym, jezdze szybko tylko kiedy mam do tego warunki i jezeli komus mialaby stac sie krzywda to tylko mi i tym razem bylo tak samo zreszta.
Skrzynia jest chyba ok, tak mi sie wydaje. Zrobilem tylko wstepne ogledziny z mechaniorem pod domem bo wlasciwie stala sie to jak jechalem do pracy i tyle co zapakowalem auto na lawete i wyslalem pod dom, a sam pojechalem do pracy, wrocilem i tez nie mialem czasu ani przede wszystkim sily wszystkiego sprawdzac bo bylem troche podlamany dopiero teraz ogarnalem. Wrzuce jutro jakas fotke tej sytuacji. Zreszta co ja bede ocenial jak sie na tym nie znam.
Potrzebuje wiecej niz zespol napedowy, musze zmienic hamulce i zawieszenie, ktorego juz wczesniej planowalem wymiane i tak.
Wlasciwie zastanawialem sie po prostu nad tym czy nie lepiej kupic 328, ale dostac taka z wyposazeniem i m pakietem jak ja mam to jeszcze wiekszy koszt wiec raczej bede skladal.
Jeszcze kurwa z ta laweta oczywiscie przypal. xD Bo mowie im zaraz na wejsciu, ze to auto takie dosc niskie i zderzak przedni ma dokladke ze 4 cm nad ziemia i moze byc problem go wciagnac, a gosc oczywko stary wyjadacz z wonsem "hehe nie panie nie takie my pakowali nie buj zaby wejdzie letko". Przyjechal i od razu "ło panie to ni ma co kombinowac nie wejdzie musimy jakies podkladki zorganizowac" i jeszcze osobowka deski przywiezli jebani xD
W kazdym razie - jak uda mi sie wlozyc m52 to zanim w ogole wyjade od mechanika montuje wideorejestrator albo jakies go pro zeby sobie takie momenty uwiecznic
Przekladnia ostala sie w takim stanie po wystrzale. Na poczatku dalo sie jeszcze troche skrecic, ale po sekundzie juz kierownica byla calkiem luzna.
http://oi58.tinypic.com/amrz8o.jpg
http://oi62.tinypic.com/2nir1wg.jpg
Dziura idealnie skierowana w strone przekladni, musze przyznac, ze przesladuje mnie wyjatkowy pech bo jest skierowana centralnie na przekladnie, jakby ktos celowal.
Kupiłem niedawno Civica V, silnikowo jest okej- blacha pognita lekko. Jest to samochód typu "projekt".
Dzis na szrocie w poszukiwaniu części natrafiłem na identyczny wtrysk jak ten:
http://olx.pl/oferta/kolektor-doloto...tml#c3eef75fa2
Mam w jajku 1.3 16V na gazniku. Myslicie ze jest sens zakladania wtrysku?
Ok, rozebrałem tylną kanapę i odłączyłem oba czujniki. Lewy i prawy z pompką. Sprawdziłem poziom paliwa i ciągle pokazuje 3/4 baku, a później znowu 3.5 / 4 paliwa. Za każdym uruchomieniem, mimo odłączonych czujników poziom paliwa jest błędny.
Którędy jeszcze informacja o poziomie paliwa płynie do komputera? Inpa i wskazówka - oba wskaźniki pokazują błędnie.
panowie, pytanie dot transmitera
mam w astrze fabryczne radio philips ccr600 i do tego jest zmieniarka płyt. tyle, że ona nie działa, auto sprowadzone z niemiec. czytałem, że może jest zabezpieczona kodem, ale nie mam zamiaru się w to bawić.
do rzeczy: używa ktoś z was transmitera do radia? na co zwrócić uwagę przy kupnie? jest jakaś dobra firma, która specjalizuję się w tychże urządzeniach?
jakieś porady dotyczące tego urządzenia miło by było usłyszeć
pozdrawiam :)
WYKLEPIE SIĘ? XD
Myślę że to gość w buggy, bo raczej od ciepła nie ma możliwości :D
chyba że macie jakieś pomysły jak to się mogło stać?
Załącznik 335120
Jaką trzeba być kurwą żeby wbić się komuś w auto i odjechać, miałem podobną sytuację jeszcze za czasów rovera kiedy typ pod tesco zdarł mi zderzak do połowy i odjechał jakby nigdy nic. CHUJU W GRANATOWEJ BRAVIE KIEDYŚ CIĘ ZNAJDĘ
do hanii kupisz błotnik w kolorze za ~100zł więc raczej nie ma sensu tego klepać
Całe szczęście że tylko błotnik. Jak nie wyklepe we własnym zakresie to sprawie jej nowy błotniczek. Kurwa, opony muszę zmienić to jeszcze pękła. Ojciec dobrze radził- kup volvo. ://
To honda, przyzwyczajaj się. Później da znać o sobie :)
Wlasnie jak takie pierdoly sie jebia to jest najgorzej z samochodem i to chyba najbardziej denerwujace. Wysadzi silnik to trudno, na chuj drazyc temat, a jak co chwile cos odpada i strzela to mozna nerwicy dostac przy takim samochodzie i jeszcze jak samemu mozna zrobic to spoko, ale jak potrzeba bardziej ogarnieta osobe to jest problem.
Dokładnie. Kurwa, miała być wyścigówka, ale przy tym co sie tu dzieje to nie odłożę nawet na zrobienie blachy a co dopiero na swapa.. :D
Jak kupujecie padła, to nic dziwnego, że się sypią ;).
Zarobisz na własne, porozmawiamy ;D