dla mnie te 185KM to już za mało.
Nagrzewa się auto szybko, nie odnotowałem jakiejś różnicy w spadku/wzroście nagrzewania.
Co do jazdy od dołu... hmmm... coś tam może jest lepiej, nie kopci tak na czarno, łatwiej się zbiera (ale i tak ten diesel ma mocną turbodziurę) od dołu o może jakieś 5 - 10 %, dźwięk bez zmian nawet po wycięciu kata (nie mam przelotu, zdemontowałem puchę, wyciąłem z niej wkład i wsadziłem tak jak było), ale spalanie w dół :D
Co do klapek jak jest bez to nie wiem, tego samego dnia co autem dojechałem pod dom, zaraz podskoczyłem do mechanikora by mi ładnie je wyjebał nim wpadną na pomysł wskoczenia do głowicy :D Szybciej miałem te zaślepki niż auto w sumie :D
@Loo King ;
Jestem ciągle na spłacie 2500 ojro xD To wyfarciłem od takiego dalszego jakby wujka z Niemiec. Mówiłem, że spłacę jak będę miał, coś tam zapłaciłem, nie woła to nie daję hehehe.
Tutaj nie da się zapomnieć, że jest napęd. Trzeba wejść na obroty i wyłączyć dsc, rozgrzać oponę by zacząć zabawę. Tak to przyklejony jest, że jedynie na rondzie z kostki brukowej coś tam bokiem poleciałem :P
Na torze w toruniu po kilku okrążeniach dopiero zaczął się ślizgać.
Zimą problemów żadnych nie miałem raczej, robotę robią podgrzewane fotele :D Sterowanie temperaturą w środku też bardzo przyjemne, zupełnie inaczej niż w roverze. Boli mnie brak składanej tylnej kanapy i mimo wszystko małej ilości miejsca w środku. Ja mam siedzenie na maksa do tyłu i jeszcze bym chętnie cofnął. Za mną nawet krótkie kobiety mają ciasno, siedzenie na środku z tyłu przyjemne nie jest, a od strony pasażera chyba najwygodniej jest.
Auto bardziej twarde niż A4 B5 które bujało jak okręt, jadąc 160km/h e46 trzymało się jak po sznurku drogi, wspomaganie nie jest jak w peżotach i renufkach, że można rzęsami kręcić kierownicą, dzięki czemu pewnie trzyma się kółko przy dużych prędkościach. Tak samo układ sterowania jest bardzo... brakuje mi słowa... dokładny, czuły? Jak skręcę kierownicą, auto natychmiast skręca, w roverze był jakiś lag, to samo jest w scenicu II i innych autach. Jest akcja i jest reakcja, że tak powiem.
Wkurza wyposażenie audio - jest bieda jak za komuny. Ściągnąłem nawet oryginalną Alpinkę (używkę) z MP3 i AUX, według internetu najlepsza jakość z fabrycznego auta, a na moje to grało gorzej niż to co mam teraz (philips fabryczny). Głośniki na tylnej półce wymieniłem, może się wygrzały czy coś, ale duuużo lepiej grają. Jeszcze gdyby szło tam dołożyć wzmacniacz to myślę, że audio by było genialne.
Moim zdaniem e46 byłoby genialnym autem, gdyby polityka BMW była lekko łagodniejsza i w standardzie dawali rzeczy, za które w innych modelach się nie płaci np. składana kanapa, szyberdach, kierownica z wypustkami na kciuki (wersja M).
To jest 2.0 diesel 150KM fabrycznie, aktualnie myślę, że ponad te 185KM jest.
Zakładki