Zajebisty Matiz, ale bym go oddawał na złom.
A tak serio to daję 1200 i jestem za godzinę.
Wersja do druku
Zajebisty Matiz, ale bym go oddawał na złom.
A tak serio to daję 1200 i jestem za godzinę.
10 worków węgla wchodzi lub 2 kozyCytuj:
Lord napisał
:kekw
panie za 1200 to szkoda rudegoCytuj:
Mexeminor napisał
:reeeee
1250 ostatnie słowo
1300 i jest twuj
:kappa
ale se żartuje za długie ubezpieczenie mam żeby go ot tak opierdalać
:kekw
Nowa zabawka - Civic Sport VII 2005, 1.6 Pb, 110 kucy, 175k nalotu, polski salon - 90% życia w rękach jednej rodziny. 10k PLN.
Mechanicznie bez zarzutów. Blacharsko ok - tylko jedna dziura w podłodze po której naprawie wleci konserwa całego podwozia. 100% stock.
Załącznik 374533
Załącznik 374534
Dziękuję @Mexeminor ; za pomoc w zakupie. Mimo że nie był fizycznie obecny to jego rady pozwoliły mi komfortowo sprawdzić rydwan. Ekspert zdecydowanie zasłużony.
O kurwa ale zajebisty egzemplarz, coraz mniej już takich na fladze od pierwszego właściciela. Szacun. Nie zmieniaj tablic!
Jakieś konkrety? Wszystko w nim bangla? Jakieś naprawy się szykują, rozrząd czy coś? @RedheadPapa ;
Gratulacje zakupu, może w końcu zamoczysz
:kappa
Mechanicznie jest tip top - świeża klima, sucho, zawieszenie wyszło u diagnosty prawie jak nowe. Tylko serwis zrobię po-zakupowy z olejami i rozrządem i elo. Skrzynia też elegancko, nie słychać żeby coś było z łożyskami.
Blacharsko ciut gorzej - maska i drzwi kierowcy były malowane w jednym miejscu na powierzchni około 2 centymetrów - pokazało 200 mikronów. Właściciele nic o tym nie wiedzieli więc podejrzewam że ASO z którego kupili coś poprawiało po pierwszym właścicielu który auto miał 2 lata. Poza tym oryginał. W kilku miejscach lekko porysowany ale to mam głęboko w dupie.
Z zewnątrz bez korozji. Podwozie - nie wiem jak to się nazywa - ten 'próg' który idzie pod całą długością samochodu zaczyna LEKKO gnić z jednej strony przy tylnym kole od strony kierowcy. To zrobię a potem konserwa.
Środek jak z fabryki. Alufele fabryka bez curb rash'a. Stoi jeszcze na prawie nowych zimówkach.
Samochodem od kilku lat jeździła (teraz) ciężarna córka drugich właścicieli która sprzedaje bo ciężko wrzucić fotelik w 3d. Zostałem przez nią nawet zapytany co mogę jej polecić większego na co od razu odparłem - Skoda @Koczek ;). Jestem bardzo zadowolony. Teraz tylko dbać i przy odsprzedaży powinienem odzyskać sporo kwitu.
No to wygląda na w kurwę solidny wóz. Pamiętaj przy serwisie olejowym o regulacji zaworów, bo coś czuję, że mogła nie być dawno robiona.
Jakbyś go kiedyś sprzedawał, to dawaj znać, bardzo lubię Civici EP i może akurat będę miał wolne miejsce na niego.
Załącznik 376147
Załącznik 376148
pierdolony deer zero expa nasunął mi się pod koła, szkoda mi tego trupka, naaet zrobilem szmacie progi i dpstala nowki opony :'( w sumie nie ma tragedii, wyklepac, wyciagnac fartuch od kierowcy i reszte poskladac ale nie wiem czy to ma sens, to 2003r 2.0 150km lpg, po strzale nie wyjebalo poduszek i szyby tez cale, zawieszenie nawet bglo na stacji diagno i wszystko zajebiscie(dostal nowe wahacze i sworznie ehh
) a tu taki kurwa psikus z rana
laguna iii coupe diesel spoko czy unikac? mam powiedzmy 20k na fure
:zaba
opierdol to na części reszta na złom
Jak serio jest dobra ta Mazda, niepognita i da się to uratować tanio (tj. nie pogięła się i wystarczy podklepać i kupić używane elementy poszycia), to ja bym w to szedł.Cytuj:
Kolczasty napisał
Mając 20k to se możesz szukać Laguny liftback/kombi z najsłabszą benzyną i z początku produkcji, a nie coupe.
Załącznik 376299
Załącznik 376300
No elo bylem na mitingu z kolegami z forum i przy okazji kupilem se takie auto
Giulia Q4 2.0 280km, 2020
fajna fura i fajnie zobaczyc ze torgowicze osiagaja sukcesy w zyciu pozdrawiam
to niezly meeting. teraz jeszcze pora sie zakolegować z serwisem.