To uczucie gdy w PZU masz maksymalna wartość zniżek, to sie ju chyba starość nazywa xDD
Wersja do druku
To uczucie gdy w PZU masz maksymalna wartość zniżek, to sie ju chyba starość nazywa xDD
Nowy nabytek Opel Astra H GTC 1.6 turbo 180km
Kilka zdjęć z ogłoszenia (autko tak samo się prezentuje w realu):
http://foto007.nazwa.pl/aukcje/0616/29/ocik_gtc/003.jpg
http://foto007.nazwa.pl/aukcje/0616/29/ocik_gtc/004.jpg
http://foto007.nazwa.pl/aukcje/0616/29/ocik_gtc/005.jpg
http://foto007.nazwa.pl/aukcje/0616/29/ocik_gtc/007.jpg
http://foto007.nazwa.pl/aukcje/0616/29/ocik_gtc/013.jpg
http://foto007.nazwa.pl/aukcje/0616/29/ocik_gtc/012.jpg
trochę wioskowego tuningu, średnie fele i silnik też pizda, bo 2.0 jest o niebo lepsze. Jeśli kosztowała grubo poniżej 20k, coś w okolicach 15-17k, to może się opłacało.
No i handlarz, możesz się pochwalić czy coś jest nie tak, a może sam tego nie wiesz.
polerka cały aż widać smugi xD że pod handel. Mam nadzieję że bubla nie trafiłeś
@up
Co może handlarz wiedzieć o aucie? On ma tylko na nim zarobić xd
No przecież picowanko było równe, ciekawe czy silnik myty XD Pewnie tak. Jak widziałem jednego typa, co kerszerem mył komorę, to mi się ciepło zrobiło. Ludzie to potem kurwa kupują...
A z tym handlarzem chodziło mi o to, czy Groszek wie co i jak z tym autem, a nie czy handlarz wie. Urlak, czytaj jak człowiek XD
Jaka jest wada mycia silnika? Pytam serio, bo ja wole jak silnik jest umyty i latwiej jest zauwazyc wszystkie wycieki
Dobre mycie nie jest problemem. Handlarze jednak używają myjek ciśnieniowych i ostrych detergentów, a to nie pomaga gumowym elementom i tym, które mogą się uszkodzić w kontakcie z wodą pod dużym ciśnieniem.
Dobre mycie jest z zachowaniem ostrożności, ale nie ma się co oszukiwać, tak czy siak coś się może spierdolić. Po co myć, to nie jest w ogóle potrzebne. Jak masz wycieki, to i tak je zobaczysz. Jeśli podejrzewasz jakieś miejsce o wyciek, to umyj tylko ten fragment.
Pracowałem w jednej z lepszych i droższych firm detailingowych w Norwegii kepler bilpleie a.s i w każdym podkreślam każdym aucie myło sie komorę silnika myjka cisnienowa i nie jakas sikawka tylko spalinowa , i nigdy nie zdarzyło sie uszkodzić czego kolwiek w aucie
Jedyny przypadek ktory mi zapadł w pamięć to jak przyjechała jakas wielka stara limuzyna i musieli owinąć rozrusznik folia , i normalnie myli wszystko pod ciśnieniem , wiec akurat tutaj jestes w błędzie
firma DarCar zajmuje się naprawą blacharkisch aut. Ciekawe jak bardzo bite
Po takiej "korekcie" lakieru, typowo sprzedażowej na 100 % przynajmniej kilka elementów malowane, wiem co mówię, bo sam robiłem takie autka pod sprzedaż. Tak czy siak, fajna astra, lakier daj komuś poprawić żeby te holosy pościągać, zmień felgi i będzie zajebista :D
Nie chce mi się tutaj za bardzo produkować bo to nie ma sensu (przecież znawcy wiedzą więcej).
Samochód był polerowany jak 95% na sprzedaż na Allegro i nie tylko tych u handlarzy. Poza jednym małym ogniskiem rdzy na dachu na elemencie (tym pasku co jest po obu stronach dachu) wszystko jest okej.
Felgi takie były, ale przecież jak szukać samochodu to już z "wymarzonymi" felgami a inne odrzucać :D Jak będę miał pieniądze to wjadą inne a te będą na opony zimowe - proste.
Nic nie było malowane, było sprawdzane, nawet chciał dać swój miernik.
Urlak - nie jest to ta firma z Wawy czy innego miasta. Zawsze mnie śmieszy to na tym forum, że każdy wie lepiej :DD
A z niego taki handlarz, że ma całe 5-6 samochodów na stanie.
Mexeminor - nawet nie pytam co jest złego w tym silniku bo opinie i porady forumowego "fachowca" to za droga sprawa dla mnie.
Serio nie mam bólu dupy, ale śmieszy mnie to, że każdy wie lepiej bez oglądania tego samochodu na żywo.
Karwa.. bo oni dają swoje mierniki bo już je mają poustawiane :D Więc "nawet chciał dać swój miernik" to akurat idzie na niekorzyść w tej sytuacji.
Więc jak sprzedawca Ci proponuje swój miernik to powinieneś dodatkowo sprawdzić samochód 5 razy bo już wiadomo, że coś kręci. Mierzyć tylko swoim ; p
P.S. nie hejtuje, tylko stwierdzam fakt.. ogólnie z Opli podoba mi się ta Astra i Insignia jeszcze :P
Ja tylko napisałem, że wiem jak wyglądają auta od takich handlarzy - tak jak ty to opisałeś, pasuje idealnie. Mało samochodów, swój miernik, wszystko świetnie x D Tym badziej, że tak jak mówiłem, swego czasu robiłem pod sprzedaż kilkanaście takich autek i wiem jak wyglądały przed. Nikt tu nie hejtuje czy coś, czill xD
@Groszeq
fajna bestia! napisz jeszcze ile dałeś jaki rok
Miernik gówno da. Zawsze samochód ogląda się okiem. Wszystko widać tylko trzeba ze sobą zabrać dobrego lakiernika/handlarza który przerobił dużo samochodów. Miernik to test końcowy
@Groszeq
nie wiem czy nie widziałeś taga czy nie chcesz odpisać, wyślij jeszcze link do aukcji jak masz
@Groszeq ;
No ale grzeczniej może, co? 1.6 to kaszel po prostu, wysilony do granic możliwości. 2.0 jest lepszy, tyle, koniec dyskusji.
Jeśli miernik nie wykazał, to ok. Duża szansa, że nie był walony. Weź jednak pod uwagę, że w Polsce potrafią auto do kasacji zrobić tak, że lakier będzie jak oryginalny. Ot, taki kraj fachur z tej dziedziny.
Najgorszy typ handlarza to był widzę. Takich co mają kilka aut omijam z daleka, bo to najwięksi ulepiacze. Mają znajomości gdzie trzeba, sprowadzają mało, bo trudno znaleźć auta, które kosztują kilkaset euro i są po takim wypadku, że pięknie się je zrobi. Tak, że miernik nic nie pokaże.
Broń Boże nie sugeruję, że Twoje auto takie jest. Powiedz nam jednak jak je sprawdziłeś przed zakupem? Z ciekawości nam napisz, może komuś się nada.
PS Te koła na zimę? Taki rozmiar i taki profil? Weź się dwa razy zastanów.
PS2 Te felgi nie są złe, nawet pasują jako tako do tego wozu. Ja bym jednak poszedł cal w dół i w coś bardziej stonowanego, przy okazji zdjął te paskudne brewki i przywrócił znaczki z przodu i z tyłu. Sprzedaj koła, dostaniesz ładną sumkę pewnie od amatora tuningu, a za to będziesz miał coś innego i kto wie, czy na opony nie starczy.
PS3 Ile za niego dałeś? Orientacyjnie napisz, to bardzo ważne.
Znam jednego handlarza w okolicy, co sprowadza auta 100% nie walone, ma swojego gościa od picowania pod sprzedaż, jeździ z klientami na stacje, jak coś z autem wyjdzie nie tak to on płaci, ale tutaj cena od średnej rynkowej jest ok. 2000zł wyższa przy aucie do 15-20tyś. zł Wydaje mi się, że im bliżej zachodu tym łatwiej coś wyrwać, w dobrej cenie, ale dużo jest też gniotów, robionych pod wygląd.
Asterka ładna :)
kiedyś czytałem obszerny wpis pewnego handlarza, który chciał wszystko robić legitnie i zwyczajnie upadł, ludzie nie chcą kupować aut w idealnym stanie z dużym przebiegiem za większe pieniądze, typowy janusz woli wyklepane i kręcone auto za niższą cenę, dopiero teraz świadomość w tej kwestii zaczyna wzrastać i następują powolne zmiany w myśleniu
trochę dziś woskowałem szmatką:Załącznik 352596Załącznik 352597
18nastka z oponą niski profil w alfie gt. Jeździ się tak po Polsce?
@Urlak ; dobra dobra, pokaż czy środek tak bardzo wyczyszczony xD
Środek nie miałem czasu wczoraj bo 3 godziny mi zajęło woskowanie ale środek czysty
Świeżutko spadła z lawety
Model: Alfa Romeo GT
Rok: 2006
Silnik: 1.9 JTD 190km (mocniejsze turbo, intercooler, sprzęgło spiek
Cena: 15k
Po prysznicu wodą z wiadra:
Załącznik 352823
Po 3godzinnym szorowaniu skóry z bobra białym jeleniem bo matka mówiła, że nie ma nic lepszego na świecie (polećcie coś bo jebie tanim praniem i panią woźną):
Załącznik 352824
@up
Polecam colourlock, po szarym mydle może i jest dobrze wyczyszczona, ale sucha i pasuje to czymś zabezpieczyć.
Chciałem puga 406 coupe, a trafiła się okazja na mercedesa. Auto kupione po znajomości ściągane z Włoch. Rdzy na wierzchu nie widać, progi całę, więc nie jest źle :) bok na pewno miałem malowany, ale z tego co oglądałem to nic poważnego. 190tys przebiegu niby potwierdzone i po vinie moge sprawdzić, ale stan mechaniczny wskazuje, ze jest prawdziwy :) autko dosłownie płynie. Silnik 1.8 benzynka coś koło 115 koni, przyjemnie się jeździ gdyby nie spalanie :) ciągnie jak smok, w trasie 520km za ok 200zł dlatego też w tym tygodniu wstawiam sekwencje. Środek w zajebistym stanie wszystko niebieskie :) wiecej zdjęć wstawie jak wypoleruje autko. aa i dałem razem z opłatami + oleje paski i ogolnie przygotowanie auta do wyjazdu 5 tysZałącznik 352920Załącznik 352921
Ktoś się nie bał :) kupie po zimie razem z felgami, bo teraz wykosztowany
https://i.imgur.com/FTCgZYz.jpg
Taki japoniec :D
Ja u siebie zmieniłem felgi. Oczywiście kapsle od starych felg są za duże o jakieś 2mm i muszę poszukać innych
Załącznik 353243
To ja też wrzucę betkę :3
fura spoko
ale rejestracja chujowa albo ja mam coś z chujowymi skojarzeniami XD
Kwestia światła czy taki ulep? rejestracja pchaj sje XD
Wygląda kolorowo dość, na srebrnym widać dobrze.
Załącznik 356116
2,5k
jezdzi, skreca, hamuje,
stan techniczny zajebisty
ruda tylko na progach i nadkolach, podłoga zdrowa ;d
dupowoz za smieszne pieniadze dla studenta
Chłopaki widzę lubią tu bmw to wstawie i swoje, byłem już zrezygnowany z bmw i chciałem inną markę ale to e90 się trafiło rzutem na taśmę dzień przed wyjazdem do dojczlandów, a cena była okazyjna to żal było nie wziąć.
http://i67.tinypic.com/2vkgk11.jpg
Fota jeszcze z powrotu na kołach, na wiosnę dodam więcej bo szykuję małe modyfikacje zewnętrzne i wewnętrzne
Załącznik 356119
9 lat w rodzinie, 1.4 benzyniak. Trochę rdzy do zlikwidowania zostało:)
Moje pierwsze auto. Fiat Stilo 1.4 95KM rocznik 2004, sprowadzone z Niemiec, już dawno przerejestrowane. Za auto dałem 7900 zł. Wymieniłem rozrząd, kupiłem nowe opony letnie i zimowe + felgi stalowe. Ma kilka mało widocznych rys, ruda też zagląda w okolice progów ale wszystko pod kontrolą.
http://i68.tinypic.com/2jbjklh.jpg
http://i67.tinypic.com/157m9ar.jpg
mój ojciec ma takie stilo w 1.9 jtd, generalnie całkiem fajny samochód z zajebistym wyposażeniem za nieduże pieniądze ale jeżeli chodzi o awaryjność to co chwila coś :/
Jakby co mam części do stilo (1.6 hatchback), wiele się będzie zgadzało. Tanio.
@up.
Ale chyba nie mówisz o usterkach silnika?
1.9JTD pancerka, ale osprzęt pewnie pada i elektryka. Standard.
Bez wątpienia tak jest. Najciekawsze jest to, że osprzęt powinien być najdoskonalejszy wśród najlepsiejszych bo to bosch. Ale co tam, włochy sie psujo xD
Ten Bosch we Fiatach leci jak jakieś Magneti Marelli, nie ma różnicy. W tych JTDkach jest jeszcze kwestia dwumasy, bo wyjebać się lubi, a kosztuje kurwa kosmiczną kasę jak za Fiata. Kupujesz np. Bravo za 2k, całkiem spoko, wszystko fajno, a za miesiąc masz 3k za sprzęgło z dwumasą. Standard.
JA kurde nadal nic nie znalazłem... Była e39 540 lalka za 35k, ale vanosy nie byly robione, co nie opłacało mi sie ze względu, że wole tańszą i 6k na vanosy i rozrząd dać i mieć spokój.
Jak na ulep fiatowskich stilo ma fajną bryłę i prezencję, ma nawet to coś w sobie, ale tylko jak panowie mówią 1,9jtd, mam nadzieję że służy elegansio.