Pierwsza dzisiaj lekcja z instruktorem (ale fantastyczny gość - ciekawe, czy oni wszyscy tacy są), poszło mi fantastycznie, ogarniałem już biegi itd. oraz ruszanie/zatrzymywanie się ale nie miałem zbyt wielkiego doświadczenia na ulicy, ale poszło bez żadnego problemu ;) Instruktor niesamowicie zadowolony, policzył sobie 26 funtów za godzinną lekcję ale wszystko fantastycznie. Jechałem renaultem clio z 2009r 1.5 diesel turbo...
Jakimi wy się w Polsce samochodami uczycie jeździć, i jak wyglądają opłaty za lekcję??
Aha, i wie ktoś może ile mniej więcej lekcji jest potrzebnych (zakładając, że się ogarnia) aby być gotowym do zdania egzaminu?
Zakładki