SzalonyMes napisał
Ale to co kolego, to jest tylko 1 blad, jedziesz dalej na egzaminie, a ze na reszcie ci sie nie udalo, no to juz raczej twoja glupota, egzaminatorzy zdarzaja sie tacy co jak sie ich lekko wkurzy to zabieraja w takie miejsca gdzie jest kiepsko, no ale zazwyczaj sa w porzadku, sam obwinialem kiedys egzaminatora na B, pozniej na C tez bylem madry ze bym zdazyl, no ale jednak on ma doswiadczenie, poza tym wiadomo w normalnym zyciu gdzies sie zdazy, ale na egzaminie trzeba robic to co oni kaza