A czeka się około 2 tygodnie, zazwyczaj bez jednego lub dwóch dni.
Wersja do druku
A czeka się około 2 tygodnie, zazwyczaj bez jednego lub dwóch dni.
ja mialem to samo :D kazdy chyba mial :D luk jeszcze przejechalem, ale na gorce to juz mi rapowala noga :D
http://img121.imageshack.us/img121/9813/beztytuubej.png
??
pytam bo u mnie w miescie nie ma takich swiatel
mam jeszcze jedno pytanie: na niezabudowanym dozwolona predkosc to 90?
to czemu mi na kursie mowil ze 70? :|
Prawko zdałem 9/6/10
(9/16/10) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(9/21/10) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie.
wkoncu <3:)
Witajcie :D
Mam 17 lat, w Marcu 18, a więc mam parę pytań co do prawa jazdy.
Od kiedy mogę zacząć chodzić na kurs? (słyszałem, że 3 miechy przed osiemnastką)
Oraz czy macie dla mnie jakieś wskazówki, jak się przygotować, co poczytać by być gotowym by przystąpić do kursu?
Z góry dziękuję
Tak, możesz te 3mce rpzed 18-nastką zacząć kurs a w dzień 18-nastki nawet przystąpić do egzaminu.
Wskazówki? Porozwiązuj sobie teorie pareset razy i Ci się pytania same wkują, wiele ich nie ma.
@Down
A tego nie jestem pewny, ale koleszka 2 dni po osiemnastce na delikutaśnym kacu zdawał więc chyba nie trzeba (nawet za peirwszym mu poszło ;d )
@up
A to nie trzeba miec ukonczonych 18 lat w dniu zapisu na egzamin?: o
oblałem! robotnicy przeprowadzający roboty drogowe (nikogo ani niczego przy drodze nie bylo - jedynie znak ostrzegawczy - ludzik z lopatą) zrobili mnie za przeproszeniem w chuja! na pewnym odcinku w moim miescie dop. prędkość wynosiła 70 km/h, lecz znak ten był zasłonięty do połowy przez jakąś szmatę (może nawet jedną z nich kamizelek [sic!]) a niżej znak o przeprowadzanych w tym czasie budowach. pojechałem 70-tką i egzaminator mi podziękował.
Witam chciałbym się zapisać na egzamin na prawko. Mam wszystkie dokumenty do zapisania się i badanie lekarskie. Na dokumentach z ośrodka jest napisana data rozpoczęcia kursu 10.08.2010 a na badaniu lekarskim mam 03.09.2010 czy to jakiś problem ?
pozdrawiam
Dawno tu nie pisałem ale się wkur..... po oblaniu 3 egzamiunu. Dzisiaj był czwarty i nareszcie pozytywny !!! 0 błędów i 29min jazdy.
@up graty
Mi dzis sie udalo za pierwszym razem zdac ;d gdzie sprawdzic czy dokumeny z wordu doszly juz do starostwa?
@up
O to chodzi?
www.kierowca.pwpw.pl/
Ja mam 15tego pierwszą powtórkę egzaminu, boję się cholernie, bo pierwszy raz zdawałem 18tego sierpnia! Nie mam jak wykupić godzin, bo wyjeżdżam na studia; czuję, że obleję (kat. A i B)
Dziś wewnętrzna teoria i od piątku jazdy. Ale będzie kalectwo na drodze :D
Jazdy zaczynają się na placu czy odrazu w miasto? :>
Zalezy od nauczyciela. Najpierw na placu uczy hamować i startować. Jak nie bedziesz robil tego z uczuciem to Cie na miasto nie wezmie (przynajmniej moj).
Ja jutro mialem wewnetrzny zdawac, ale nie czuje sie na silach, wczoraj dopiero zagladnalem do ksiazki, heh.
Dzisiaj panowie zarobiłem 500zł mandatu za jazdę bez prawka:D Dobrze, że starszy był to samochód nie poszedł na lawetę, jemu też chcieli wjebać ileś tam mandatu, że mi pozwolił jechać ^.-
Po ilu dniach od zdania egzaminu pokazywało Wam na stronie, że sprawa jest w toku ?? Wiem, że było ale nie mam ochoty przeglądać 120 stron.
Najczęściej jest to okres do 7 dni.
Pozdrawiam.
Jaram się sobą, bo zdałam wszystko za pierwszym razem na dodatek dokładnie tydzień po swoich urodzinach xd.
A co lepsze, więcej osób pamiętało o moim egzaminie i pisało/dzwoniło jak mi poszło itd niż składało mi życzenia z okazji osiemnastki :D.
@down.
A dzięki, dzięki :D. W Szczecinie - bo u nas w Świnoujściu nie ma wordu, a do Szczecinia jest najbliżej :). A i zdawałAś, nie zdawałEś ;p
Powie mi ktoś ile się we Wrocławiu czeka na egzamin +-?
Średnio pamiętam ;p, ale na placu miałam płyn hamulcowy i światła cofania. Parkowanie miałam prostopadłe z tego samego pasa i zawracanie z wykorzystaniem infrastruktury po drugiej stronie jezdni. Trzy razy byłam na rondach, ale 2 razy pierwsza w prawo i raz druga także spoko ;p. No i byłam na tym śmiesznym skrzyżowaniu gdzie na znaku główna idzie na wprost a faktycznie to wygląda trochę jak dwie w prawo i jedna w lewo (mam nadzieję, że wiesz o które mi chodzi ;p) i kazał mi tam jechać właśnie na wprost ;p. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam :)
Grunwaldzki jechałaś może? ;p Bo w sumie jeździ się albo grunwaldzki, albo rondo giedrojcia, albo obydwa. :D Giedrojcia to to obok manhatanu. ;p Czekaj,bo kojarzę takie jedno strasznie głupie, co jak się jedzie prosto, to się wjeżdża pod skos. :D przed nim czasem pod górkę się nie jedzie? Bo w sumie jest tylko jedno takie głupie, to bardzo możliwe, że wiem o ktore ci chodzi, bo tez tamtedy jechalem nie raz. :d Ja planuję w październiku pojeździć parę godzinek, i w końcu pójść zdać ten egzamin, zanim wiedza mi ze łba uleci :D
Nie wiecie czy mogę odebrać prawo jazdy z paszportem? Bo jeszcze mi nie wydali dowodu a prawko już do odbioru.
Chyba można posłużyć się paszportem, tak jak w dniu egzaminu..
podchodziłem pierwszy raz praktyczny lipa :< w srode zapisuje sie na nastepny masakra jestem z Łodzi ludzie podchodza kilka krotnie bez skutku jak ktos zdawal w okolicach Łodzi lub w regionie rade na pw najlepiej pozdro
@up
Łódź chyba jedno z najtrudniejszych miast do zdawania egzaminu ;x
Powodzenia, bo napewno się przyda...
Ile czekaliście na egzamin od czasu kiedy się zapisaliście?
Mam pytanie, nie jestem pewien czy pasuje bardziej do tematu o motoryzacji czy tutaj, a mianowicie jakie mieliście doświadczenia, kiedy jeździliście 2 samochodami? Tzn. powiedzmy jeździcie jednym samochodem, przyzwyczajacie się - zero problemów, po czym wsiadacie do innego samochodu o takim samym kształcie i podobnym rozmiarze silnika itd., od razu wam to przychodziło czy z problemami?
Moja sytuacja jest taka, że dotychczas prywatnie z rodzicami jeździłem Toyotą Aygo 1.0 benzyna i nie miałem problemów bo się przywyczaiłem - do samochodu instruktora, Renault Clio 1.5 diesel turbo po 1 lekcji już byłem przyzwyczajony. Z kolei dzisiaj, jako iż instruktor na tydzień jest nieobecny załatwił mi lekcję z kimś innym, no i jechałem Hyundai i20 - i był to koszmar. Skrzynia biegów była jakaś taka miniaturowa, i kilka razy niechcący wrzuciłem 4 bieg zamiast 2 ale to detal. Sprzęgło w ogóle się mnie nie chciało słuchać - 2 razy zgasł mi silnik, raz jak wyjeżdżałem na ulicę, drugi raz jak odjeżdżałem z miejsca. To sprzęgło ledwie co trzeba było podnieść lekko do góry, i od razu samochód ruszał i to dosyć szybko. Pod koniec lekcji już nie było problemów, ale na szczęście mogę już wrócić do Clio jako iż tego nie będę już używał... Zastanawiam się tylko, czy ja miałem po prostu katastrofalną lekcję (to była moja 9, jeżdżę już generalnie bez problemu), czy to był brak przyzwyczajenia do samochodu?
Ja generalnie przesiadłem się do większego samochodu (4,2m) w dodatku w dieslu.
Uczyłem się jeździć na benzynce.
Twoje problemu są pewnie spowodowane zmienieniem diesla na benzyne - dieslowi nie trzeba cisnąć gazu, natomiast benzynie tak, stąd gaśnięcie.
Chociaż mimo to nie miałem problemu z jazdą - jedyna różnica to manewrowanie po parkingu (Moje aktualne auto ma olbrzymi promień skrętu...)