z tymi tanimi prawkami jest tak, ze mozna nawet za 650 zl zrobic! ale maja stare samochody i pare innych mankamentow :)
Wersja do druku
z tymi tanimi prawkami jest tak, ze mozna nawet za 650 zl zrobic! ale maja stare samochody i pare innych mankamentow :)
Dziś mam 21h jazd za sobą, ćwiczyłem jeszcze ruszanie z wzniesienia z ręcznego bo jeszcze miałem z tym problemy, ale chyba już jest ok, w piątek będę widział kiedy mam egzamin państwowy w Olsztynie ( swoją drogą mam nadzieję że termin nie będzie kolidować z wyrywaniem ósemki ). Trzeba wierzyć w siebie ;] A co ?
Jakiś miesiąc temu minęło mi 2 lata od kiedy mam prawko i nie jest złe. Nie przejmujcię się egzaminem - jak koleś będzie chciał was udupić to i tak was udupi. Wystarczy robić swoje a reszta to już zależy od egaminatora.
Ze 2 lata temu robiłem prawko, ale przez pewne okoliczności nie dokończyłem, a teraz już tej szkoły nie ma. Chcę się teraz zapisać od nowa na jakiś kurs. Prosił bym o pomoc raczej osoby, które ukończyły prawko we Wrocławiu. Czy ta "słynna" szkoła Kursant jest dobra? A może poleci mi ktoś lepszą? Cena nie jest ważna bo i tak wszędzie są podobne, zależy mi na dobrych instruktorach.
Mam problem z "Ósemkami" w kat. A, muszę podpierać się nogą przy dojeździe do "skrzyżowania" macie jakieś rady?
Mnie na C chcial udupic lecz mu sie nie udalo, z B bylo tak samo. Jezeli umiesz jezdzic (nie gasnie Ci, nie poleniasz bledow) to zdasz. W Ostrolece trafilem na babe (ponoc tylko u niej pare osob z grupy zdaje). W Olsztynie zas tez trafilem na cietego typa i nowego man'a (skrzynia dolna, gorna, w iveco nie mielismy dolnej, gornej) lecz gosc byl spoko i dal nam 30 min na obczajenie biegow. Wczesniej jezdzilem u kumpla na scanii i wszystko bylo podobne lecz wolalem pobawic sie na placyku.
Jaka teraz jest mniej wiecej cena za E i przewoz rzeczy ?
27 lipca instruktor zapisał mnie na 16 sierpnia, w Olsztynie (egzamin). Zobaczymy jak pójdzie, pewnie jak się nie zestresuję, to może zdam. 22h za sobą.
12 godzina jazd, pierwszy raz jeździłem pod wpływem :D. Kumpel wczoraj osiemnastkę miał. Szło mi lepiej niż na trzeźwo.
ja w środę zdałem miałem takiego mega stresa. 2x mi zgasł jak wracaliśmy to koło word'a jak na golisza jest te skrzyżowanie spore (ci ze szczecina co zdawali to wiedzą o które mi chodzi) przez te 3 pasy każdej jezdni i pas zieleni koleś sobie przez spacerował i mi pomachał kwiatkiem a jak się zatrzymałem bo mi pod koła prawie wlazł to egzaminator 'ALE CO PAN ROBI STWARZA PAN ZAGROŻENIE DLA RUCHU' ja już lekko wkurwiony z myślą ,że już i tak nie zdałem 'TO CO MIAŁEM GO ROZJECHAĆ?!'. na koniec wypisuje kartę i 'gratulacje zdał pan'
Odbiegając od prawka. Jest jakiś zapis w kodeksie drogowym, który mówiłby, że nie można pić alkoholu w samochodzie podczas jazdy (oczywiście mowa o pasażerach)?
Chyba osoba siedząca obok kierowcy nie może pić a te z tyłu tak. (niepewne info)
Czy na egzaminie państwowym na placu manewrowym - kiedy stanę trochę krzywo po cofaniu tam na kopercie to zaliczone czy nie?
musisz zmieścić się w obrębie tej koperty i nie najechać na linie jak najedziesz na linie to możesz 2 raz spróbować jak wyjedziesz za linie albo trącisz pachołek oblewasz