pewnie dawałeś je instruktorowi jak sie zapisywales i on je przekazal jak Cie zapisywal na egzam
Wersja do druku
pewnie dawałeś je instruktorowi jak sie zapisywales i on je przekazal jak Cie zapisywal na egzam
Faktycznie, macie rację. Dzięki.
Wróciłem z wydziału komunikacji lekko podirytowany. Jak pisałem wcześniej wpisałem w szkółce jazdy jedno imię a mam praktycznie dwa. Dziś idę odebrać, podchodzę do panny która wzbudziła moje zaufanie mając nadzieję, że jakoś się to uda. No i wydała mi prawko, jednak przeczytałem dane i... "WTF" - widnieje na nim drugie imię :X Jest opcja, że to urząd dopisał sam mimo, że ja na wniosku ze szkółki dałem tylko jedno?
Być może ale w Wordzie wniosku by nie przyjeli bez 2 imienia, ja tak miałem.
Słyszałem dziś w radiu, że w Krakowie po raz pierwszy przeprowadzili nową teorię i zdały tylko 4 osoby na 36 ;ddd
Nowa teoria jest lajtowa wg. mnie ;d
Dzisiaj 30km przejechane po Krakowie. Pogoda do dupy, ale było spoko.
Jak to jest panowie - mogę zdawać egzamin na prawko (teorię i praktykę) wcześniej niż będę miał 18 lat? Bo słyszałem, że tak można, ale odebrać możesz wtedy, gdy masz 18 lat.
witam mam dwa pytania
1. dzisiaj bylem sie zapisac na egzamin praktyczny z kat B i wolny termin jest na 1ładna pogoda i moje pytanie brzmi czy nie da sie tego jakos przyspieszyc ?!
2. czy jak nie mam prawo jazdy na B to czy moge sie zapisac na kurs kat C chyba ? tego na tira
Dziekuje i pozdrawiam
@edit wtf pisze 11kwietnia a wyskakuje mi 1 ladna pogoda wtf?
orientuje się ktoś jak to jest? zdałem starą teorię ale praktyki nie bo wymusiłem pierwszeństwo : / teraz jeśli zdam za drugi to obowiązują mnie te nowości po praktyce typu egzamin doszkalający ograniczone prędkości m.in. 100km/h na autostradach i ten liść i innego gówna?
@2x up
Napewno nie. Swoją drogą kurs doszkalający, liść i inne gówna wchodzą od 2016 roku, teraz tylko nowa teoria.
oprocz nowej teorii wchodzi jeszcze maks. termin waznosci 15 lat, tak?
Tak. Zarówno jak masz wadę wzroku jak i nie (przynajmniej ja tak zrozumiałem).
w marcu ide sie zapisac na kat. B . Powiedzcie mi jak to wszystko pokolei jest . Najpierw chodze na wyklady , a potem ? :D . Bo nigdy nie wiem :D
Zapisujesz się. Najpierw wykłady potem jazdy. U mnie jest tak, że zwykle po 10/15h robisz sobie egzamin wewnętrzny. Jak nie zdasz, to kolejny i do skutku. Potem na sam koniec instruktor podpisuję ci papier, że umiesz jeździć i idziesz do WORDu, aby zapisać się na egzaminy.
u mnie egzaminu wewn nie mialem, po prostu instruktor powiedzial ze umiem jezdzic i to wszystko.
a co do samego kursu, to u mnie bylo tak jak pisze kolega up, ale np u znajomego mial 2 h teorii i potem od razu jazdy
Słyszał ktoś coś o jakichś nowych przepisach dotyczących egzaminu praktycznego, które mają wejść za miesiąc?
Czy ojciec mnie w ciula robi?
No okej . A na te egzaminy koncnowe to musze miec ukonczone 18 lat tak ?
ja miałem 2 wykłady potem jazdę po moim mieście małym a potem już jeździłem na jazdy tam gdzie zdawałem w między czasie były 2h na luk na placu
po reformie nie, można zdawać wcześniej o 2 lub 3 miesiące, słyszałem o tym ale sie nie interesowałem bo mnie to nie dotyczy
Chyba można miesiąc przed 18.
Panowie to jakto dokładnie jest, bo bardzo mnie to interesuję. Zdaję już wszystko na nowych zasadach. Więc do egzaminu (państwowego!) kiedy mogę przystąpić (teoria i praktyka).
Jak się zapiszesz XD
Zapisać się można 3 miesiące przed.NIE MOŻECIE przystąpić do egzaminu nie mając skończonych 18 lat.Przy egzaminie teoretycznym i praktycznym sprawdzają dowód osobisty,w tym datę urodzenia i czy jest ważny.Na logikę teraz,zdajecie miesiąc przed 18,udało wam się,wszystko fajnie,po tygodniu odbieracie prawko,dalej macie 17 = nie bardzo,skoro w naszym prawie polskim jest,że od 18 lat.Zapisać się na kurs w szkole jazdy 3 miesiące przed,nic więcej :d
Co za problem odebrać prawko w dniu 18. O to mi chodzi. I niekoniecznie dowód osobisty, bo paszport również może być.
Nie odbierzesz go w dniu 18 urodzin,bo nie będziesz miał 18 w dniu przystąpienia do egzaminu,o to mi chodzi.
nie mozesz prowadzic samochodu przed 18 rokiem zycia wiec toretycznie na jazdy tez nie mozesz isc ale szkoly jazdy przymykaja na to oko, jednak no egzaminu nie podejdziesz nie majac 18 lat
Jeśli wam zalezy jak najwczesniej zapiszcie się 2-3 miesiące przed i powiedzcie instuktorowi żeby was zapisał na urodziny(miesiąc przed) napewno bedzie wolna data:)
Poczytajcie, poźniej się wypowiadajcie... Po wprowadzeniu nowych przepisów można zdawać prawo jazdy 1msc przed ukończeniem 18 urodzin z warunkiem odbioru glejtu po skończeniu pełnoletności.
Zrobił Cię w ciula. Egzamin praktyczny aka jazdy zostają na starych zasadach.
#
Jak według Was, drodzy Torgowicze sprawuję się nowa teoria? łatwiejsza niż poprzedania? Dla mnie zbyt długo trwają te testy. Zbyt mało się ich rozwiąże w domu ;<
28 stycznia, w poniedziałek egzamin ;(
Te nowe testy wydają mi się łatwiejsze, miałem okazję kilka rozwiązać i nie zdałem tylko jednego na kilka rozwiązanych. Z drugiej storny prawko mam juz jakiś czas i jestem bardziej obyty z zasadami panującymi na drodze i może dlatego wydaja mi się łatwiejsze od tych starszych. Mam wrażenie, że przydaje się pewne doświadczenie nabyte na drodze podczas ich rozwiązywania.
nie chcialo mi sie tematu nowego zakladac bo nie ma takiej potrzeby ale wrzuce tu
http://lifenews.ru/news/109750?v=enac25
pozdro dla zapierdalajacych w warunkach jakie obecnie panuja w Polsce.
Wyprzedzanie w takich warunkach to idiotyzm ale dopiero sobie to taki cep wtłoczy to do głowy jak kogoś zabije przez swoją własną głupotę...
Rosja, i wszystko jasne :d
Jutro na 10 mam egzamin praktyczny trzymajcie kciuki panowie !
Jedna z najlepszych godzin na egzamin bo puchy na ulicach. Nie życzę powodzenia bo się pierdoli.
5!
Niestety nie zdałem :( jeździłem ponad 30 min ale wymusiłem pierwszeństwo przy skręcaniu w lewo egzaminator nie najgorszy trochę mnie stresował ale nie tak jak słyszałem z opowieści innych kolejny egzamin 6-ego lutego miejmy nadzieje że pozytywny bo na następny nie mam już kasy ;x dodam tylko że w mojej ocenie spokojnie zdążył bym przejechać przed tym samochodem no ale co poradzić
Taka rozkmina trochę na boku. Wszyscy płaczą, że nowe prawko jest megatrudne, bo mało osób zdaje i rząd zrobił sobie tylko maszynkę do nabijania kasy, a tak naprawdę nikt nie myśli, że może przez to poprawić się bezpieczeństwo na drogach. Dużo osób wbrew pozorom nei czuje się pewnie na drodze i w mojej ocenie takie osoby stanowią zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Jeśli ktoś nie czuje się na tyle pewnie, że nie jest w stanie zdać głupiego prawka, to może nie powinien w ogóle wsiadać za kółko, nawet jak zda za x razem? Nie trafia do mnie np. to, że ludzie muszą jakoś dojeżdżać do pracy. Co mnie obchodzi ich praca, jeśli potencjalnie mogą kogoś zabić w drodze do niej, niech jadą busem. I teraz pytanie do was, czy też uważacie, że prawo jazdy powinno być(w granicach rozsądku) w miarę trudne, żeby odsiać tych, którzy mogą stanowić zagrożenie? Czy raczej jesteście po stronie tych, którzy uważają, że prawko powinno być łatwe? Gdybym ja miał wpływ na to, co jest na egzaminie dodałbym do tego to czego można się nauczyć w tzw. szkole bezpiecznej jazdy, czyli m.in. wychodzenie z poślizgów. Poza tym dodałbym również testy psychologiczne.
Powiem ci że nie zawsze sprawdza się to że ktoś kto zdał za pierwszym razem jest lepszym kierowcą od osoby która np zdała za piątym razem. A to że ktoś zdaje x raz nie zawsze jest związane z tym że nie umie jeździć ale np stresem czy choćby złym humorem egzaminatora.
zgadzam się z tym,że zdanie prawka powinno być trudniejsze
co do czucia się pewnie, to przecież ludzie stresują się tez np przed maturą, a wg nich są dobrze przygotowani, ot normalna reakcja organizmu- stres- a czasem, po nasluchaniu sie powiesci ludzi troche paralizuja, to ze Ciebie nie, to nie mozesz wypowiadac sie za wszystkich
no i co do Twojej 'poprawy bezpieczenstwa' to przeciez ludzie po ukonczeniu prawka popelniaja wzglednie mało WYPADKOW, dostaja tez zapewne mało mandatów itd. Zeby isc w kierunku poprawy bezpeiczenstwa trzeba by zaczac badania lekarskie dla osob +50 lat no i jakies odnowienie prawka tez moglo byc byc
Prawko mogłoby być takie jak jest ale zarządziłbym obowiązkowe godziny doszkalające na trolejach.
pamietma jak mi kolega mowil ze jemu ojcowi zabrali prawko to zdal nastepne dopiero za 5x a przeciez ile alt mial prawko i co, nie umial jezdzic? :)
Przecież to nowe prawko nie jest trudne. Wystarczy znać przepisy i logicznie myśleć. Popieram wypowiedź farmera.
Jak to jest teraz, bo zdałem prawko 21., więc będę miał to nowe prawo jazdy już i będzie mnie obowiązywać te śmieszne przyklejanie listka i ten kurs doszkalający?!
Niestety tak...