To rób A1 i szukaj czegoś legalnie do 5k. Jak policja się przyłapie to jest taka lipa, że o ja pier**** ;s Oszukiwanie państwa to coś ponad 5k +, odroczenie prawka i jeszcze coś... więc czy warto ? Też chciałem 125/5, ale zastanowiłęm się parę razy i zrobiłęm A1 i po sprawie...
To rób A1 i szukaj czegoś legalnie do 5k. Jak policja się przyłapie to jest taka lipa, że o ja pier**** ;s Oszukiwanie państwa to coś ponad 5k +, odroczenie prawka i jeszcze coś... więc czy warto ? Też chciałem 125/5, ale zastanowiłęm się parę razy i zrobiłęm A1 i po sprawie...
jezeli nie przekrocze maksymalnej predkosci to przypala nie będzie? z tego co wiem ; d
@edit
zreszta w kazdym momencie moge powiedziec ze myslalem ze kupię 50
tyle ze moze byc tak ze zapierdolą mi motor ; D
Ostatnio zmieniony przez Cokersuker : 12-09-2009, 20:02
Arturmoto twoja sprawa ze chce latac 125/50? co z tego ze bedzie tak jezdzil jego problem ja tez bym wybral 125/50 zamiast robic to durne A1. Zreszta dlaczego wszyscy sa nastawieni odrazu na najgorsze? Nie rozumiem tego.. PRzez te pare lat jazdy az do zrobienia prawka A moga go nawet ani razu nie skontrolowac.
Mnie od 4 lat nie zatrzymali ANI RAZU (poza jednym, ale to stałem i oni podjechali, nie parkujcie w parku krajoobrazowym :P ) a latałem różnymi moto, bez świateł, tablic, itp...
a jak cie zlapia z 125/50 to jest tak ze mozesz sie tlumaczyc ze nie widziales przy kupnie w umowie jest inaczej a potem pojechac na przeglad do znajomego on podbije ze jest zmienione i dalej mozna smigac czy to jest bardziej skomplikowane.
Taki przypadek jak ja opisalem niektorzy robia z bakiem do aut i niby uchodzi to na sucho kara malutka ; d
Siema powie mi ktoś o co chodzi z tymi motorowerami w Niemczech że niby od 16 lat możesz jeździć motorowerem z blokadami na 25 km/h to oni tam jeżdżą po chodnikach czy jak ? pytam z ciekawości
Nie zawsze, takie silniki czasami okazują się być syfem, bo jakiś koleś zrobił na nim 10tyś km z prędkością 25km/h i może okazać się, że został zadławiony, zamulony i później nie ma osiągów jak trzeba ;s
Co do tego A1 to warto sie zastanowic czy ryzykowac jazda na moto 125/50.
Jak juz wam bardzo zalezy zeby polatac to ja bym zrobil.
Potem jest latwiej zdac na A bo masz mniej godzin do wyjezdzenia itp.
Chociaz na A i ta jest bardzo latwo zdac;p W łodzi jest jedna trasa egzaminacyjna ktora zna sie na pamiec.
Jedyny problem przy zdawaniu to motor jaki dostajesz;p
Mi sie trafil moto z przebiegiem 7k~ a sprzeglo lapalo tak pozno ze juz myslalem ze cale puscilem i stoje. Biegi tez tragedia;p Jak dawalem jedynke to na luz wyskakiwalo spowrotem. Trzeba bylo kopa i wtedy sie trzymalo xD.
jako ze niadawno robilem a1 to naprawde poelcam wybrac dobrąszkołe ( jesli wczesniej nei jezdziels motorami) ja np nei ejzdzielm , trafilem na lesera ktory sobie siedzial i nic mnei nie uczyl. musailem dokupic 2 h w innej szkole. a jak mam 1a to na A mam tnaeij /mniej godzin czy tak asmo ?
jako ze niadawno robilem a1 to naprawde poelcam wybrac dobrąszkołe ( jesli wczesniej nei jezdziels motorami) ja np nei ejzdzielm , trafilem na lesera ktory sobie siedzial i nic mnei nie uczyl. musailem dokupic 2 h w innej szkole. a jak mam 1a to na A mam tnaeij /mniej godzin czy tak asmo ?
jako ze niadawno robilem a1 to naprawde poelcam wybrac dobrąszkołe ( jesli wczesniej nei jezdziels motorami) ja np nei ejzdzielm , trafilem na lesera ktory sobie siedzial i nic mnei nie uczyl. musailem dokupic 2 h w innej szkole. a jak mam 1a to na A mam tnaeij /mniej godzin czy tak asmo ?
Napisz to co chciałeś napisać jeszcze raz, spokojnie i najważniejsze! Po Polsku! I skasuj jednego posta...
Z tego co wiem, masz mniej godzin do wyjeżdżenia, a czy jest taniej? Nie wiem...
Zakładki