Wszystko co dotyczy motocykli i motorowerow !! TYLKO TUTAJ !

Cytuj:

---

Fanta napisał

Tzr - wozidełko dzieci nadzianych rodziców .


Nie dziw że ceny oscylują w granicach 9 kafli za używany sprzęt jak sprzedaję je chciwe nie mające pojęcia o motoryzacji dzieci



To mnie poprostu żenuje, przepraszam jak kogoś uraziłem- ale kurwa nie mogę wytrzymać jak na to patrze !

---

popieram. dlatego strasznie mnie wkurwiaja chore ceny jakis zlomow. tak samo dt stare graty a ceny w granicach 3k a kurwa normalnie ponizej 2k sie kupi. tak samo z ta tzr ale z tym to juz jest przesada i to okrotna.

up. oj wybacz przez fante nie przemawia jego zazdrosc ;) tylko niechec do cholendarnych cen jakiejs pierdziawy. tak samo przezemnie przemawia ta niechec. a co do simsona to wlasnie fanta ma bardzo ciekawy okaz ;pp zamiast tej tzr 50 wolalbym juz cos 125/50 mocniejsze i tansze. nie wiem co wy w tej tzr widzicie.

Zgadzam się z Fanta


Tzr to pseudo ścigacz, pierdzący i jadący jak komar. Dla motocyklisty wstyd tym wyjechać, dla młodego szpan przed laskami i kolegami. Do czasu, aż odpalisz....

Cena tego dziadostwa jest popieprzona!!!!

Za motorowery powinno się wołać ok 3,5-4k. Bo więcej dzieciak nie znajdzie, ale producenci wiedzą, że są też dzieci rozpuszczone i takie są ceny za taki coś naśladujący badziew.

Cytuj:

---

125/50

---

Jeszcze gorszy pomysł, najchętniej wszystkim jeżdżącym w ten sposób zabrał bym dowód + odroczenie prawka do xx lat.

oj chlopie jak sie jezdzi z glowa to mozna i litrem na 50. nie wiem co w tym zlego. lepiej bez prawka ganiac 600? niestety sa ludzie dla ktorych motocykle to pasja a nie jakies hobby czy zabawa, a prawojazdy ich ogranicza.

A posty fanty brzmią jak jego żale, że nigdy czegoś takiego nie miał.

Cytuj:

---

motocykle to pasja

---

To będzie się cieszył i dbał jak własne dziecko nawet komara, motorynke.

Jak może ich prawo jazdy ograniczać ???

Gówniarz ma jeszcze mleko pod nosem to jeździ 50, aż "dojrzeje" do większych pojemności.

Cytuj:

---

wilq94 napisał

moj kumpel zapierd..lal na budowie w austrii! przez wakacje kupil nowke tzr 50 a wlozyl w nią ok 7 tys!

---

Nowa TZR=15k+7k=22k

Gratulacje dla kolegi, który wydaje 22k na 50ccm ;)
Ja bym wolał kupić średniej klasy autko, za ~10k (+ew.jakieś naprawy), a resztę odłożyć sobie na życie.
No ale w końcu "ścigacz", nieprawdaż?

płaczecie, jedni mają budżet inni nie.

Nie czuje się rozpieszczonym bachorem, bo nim nie jestem.

Zainwestowałem 7 tysięcy, spoko , nie czuje żebym je stracił.
Tzrka jeździ fajnie, sprzedając ją zostają mi pieniądze na kolejny motor,potem znowu na kolejny. czyli poprostu mam kapitał, jeśli kupiłbyś motor za 2 tysiące, sprzedając go i chcąc kupić kolejny musiał byś dorzucić 4, a ja nie musze.


Więc powiedz mi, co Cię boli? ;o


@ktośtam up
Masz racje, siara jechać czymś co jakoś wygląda, a jakimś pieprzonym colibrem albo euroboyem nie?:>

Ja wyrażam swoją opinię, czy tak ciężko to rozróżnić ?
Gdybym chciał to bym sobie kupił nową hayabuse "bo się fajnie jeździ" i co z tego ??? Wole przesłać rodzicom jakieś pieniądze, zostawić na inne wydatki i przyjemności, niż wylewać całą kasę na motor, spokojnie pieniędzy starcza mi na "nową tzr" raz na 2 miesiące. Tylko oszczędzam na wybudowanie sobie jakiś ładny dom, chcę sobie ułożyć życie jak i dla mojej spuścizny*. :)


*Wyjaśnienie dla dzieci:

Potomstwa

super, ale pare postów up płaczesz, że jest mega droga ,jeżdża same jebane bachory itp >.>

Podobała mi się, jeździłem teraz przesiadam się na enduro

a to że niby obciążam portfel starszych

jeśli kogoś rodzice zarabiaja 2tyś miesięcznie, a moi 10, to chyba ja kupując tzr, obciążam ich tak samo, jak ktoś kupując chiński skuter?; o

a pozatym, dzięki sprzedaży tzrki, nie będe musiał obciążać ich ponownie, przesiadając się na 125 :>

Cytuj:

---

Fanta napisał

Tzr - wozidełko dzieci nadzianych rodziców .


Nie dziw że ceny oscylują w granicach 9 kafli za używany sprzęt jak sprzedaję je chciwe nie mające pojęcia o motoryzacji dzieci



To mnie poprostu żenuje, przepraszam jak kogoś uraziłem- ale kurwa nie mogę wytrzymać jak na to patrze !

---

poniekąd to prawda,kto by kupował 50-tkę za 10 000 tyś ? !

Cytuj:

---

Motocross napisał

poniekąd to prawda,kto by kupował 50-tkę za 10 000 tyś ? !

---

tu masz racje, żeby kupywać nówke trzeba być dzianym.

Ale kupując rocznik 2003-2004 milionerem być nie trzeba bo to wydatek rzędu 5000

Jak kupujesz coś używanego, to nigdy naprawdę nie wiesz kto nią jeździł, jak nią jeździł, co miała wymieniane, co zepsute itd.Dlatego JA wolałbym kupić jakiś nowy chiński motorower (ahh ta Zetka 50 <3), i naprawiać co jakiś czas (mam Ogara 900, 6k najechane, 0 usterek w silniku).Obecnie Chiny robią coraz lepsze rzeczy, trwalsze, mocniejsze, więc czemu nie kupić Chińskiego moto (nie chodzi mi o te z Tesco)?

Kupowanie taki pierdzidełek prosto z salonu jest "nieco" śmieszne.
Nie widzę sensu kupowania motocykla(?), może to zbyt duże określenie na pseudo kibla z plastikami ala r6, no ale cóż.
A taki pseudo-tjuning jest kompletną paranoją.
Zresztą mi to zwisa, każdy robi co uzna za stosowne, a że niektórzy mają coś z głową - trudno.

Cytuj:

---

super, ale pare postów up płaczesz, że jest mega droga ,jeżdża same jebane bachory itp >.>

---

Przepraszam, ale żebyś ze mną rozmawiał dalej, musisz jeszcze kilka wiosen przeżyć, bo nie ogarniasz życia.

JEST MEGA DROGA JAK NA PIERDZIKÓŁKO DLA MAŁOLATÓW !!!!

Sc'avenger~

Dokładnie

Ja swoje wypowiedziałem i tym kończę tą dyskusję. :)

Zresztą za młodu też miałem takie pomysły. Kupić "sportową" 50tkę i zapierdalać 120km/h aż wszystko będzie sie trzęsło.
Wszystko minęło wraz z pierwszym kiblem a później z Suzi.
Nie ma co kupować dzieciakom takich popierdółek.

Co wam nie pasuje w TZR? : <

to że nią jeździsz


szczerze, to przyznam wam, że teraz gdy zacząłem interesować się motoryzacją, napewno nie wybrałbym tzr :>
Pieprzenie się z tymi plastikami itp masakra...

Cytuj:

---

Mistyk napisał

Co wam nie pasuje w TZR? : <

---

Cena z kosmosu, dźwięk z Komara, owiewki z R6.Ten motor próbuje udawać coś czym nie jest.

Cytuj:

---

Blurey napisał

Cena z kosmosu, dźwięk z Komara, owiewki z R6.Ten motor próbuje udawać coś czym nie jest.

---

Cena z kosmosu - No i co ? Dobre rzeczy kosztują ( nawet z jedzeniem tak jest, lol ).

Dźwięk nie zależy od tego jaki się ma motor, tylko od tłumika, lol. Możesz sobie dać tłumik z r6 jeśli chcesz, zresztą są tłumiki nawet do tzr dzięki którym brzmi bardzo przyjemnie i CICHO.

Owiewki z r6 - jak dla mnie to zaleta, nie wada - ładnie wygląda.

Wolę coś drogiego i ładnego, niż taniego i brzydkiego - ale chyba jestem inny, hejterzy.

Baj.

Sam jeżdżę tzrką - dostałem ją tylko po to, aby obyć się z ruchem, opanować wrzucanie biegów ( nie wyobrażałem sobie, by bez doświadczenia siąść na horneta, albo varadero ). Jest zrywna, szybka ( ponad 110 km/h leciałem z lekkiej górki ), dwu osobowa - ile razy kogoś gdzieś podwoziłem ( na przykład ojca do pracy ), Yamaha - wiesz ,ze nie zepsuje sie nic jak jedziesz poza miasto, ladnie wyglada, na nowym tlumiku dobry dzwiek. Na pewno lepsza niż jakies aeroxy, ktory jak siadlem z kumplem nie przekroczyl magicznej bariery 40 km/h ( tzr jechalem z kumplem ponad 85 km/h )... Hejt ?

Wg. mnie bardzo dobrze zrobiłem - na 18stkę od razu przesiądę się na duży motor i wiem, że nie spowoduję wypadku, nie zajade moto ... Mam obycie dzięki tzr. Czekam na wasze argumenty, a nie żale.

Cytuj:

---

Mistyk napisał

Cena z kosmosu - No i co ? Dobre rzeczy kosztują.

---

Jest wiele innych dobrych motorów które nie kosztują tyle co TZR :) Niektórzy ludzie myślą, i wybiorą motor i tani i dobry.

Cytuj:

---

Mistyk napisał

Dźwięk nie zależy od tego jaki się ma motor, tylko od tłumika, lol.

---

XDDD Pewnie wsadź jakiegoś Akrapovicha, a twoja TZR będzie chodzić jak rasowa Kawa ZX-6R :D To będzie pierdzieć, pogódź się z tym.

Cytuj:

---

Mistyk napisał

Owiewki z r6 - jak dla mnie to zaleta, nie wada - ładnie wygląda.

---

Tak, ludzie pomyślą, piękna R6 masz.Dopóki nie odpalisz...Ten motor to 50ccm nie 600 czy 1000, tutaj nie potrzeba takich owiewek.

Cytuj:

---

Mistyk napisał

Wolę coś drogiego i ładnego, niż taniego i brzydkiego - ale chyba jestem inny, hejterzy.

---

Ja tam wolę coś taniego i ładnego, no ale też chyba jestem inny :/

Cytuj:

---

Mistyk napisał

na nowym tlumiku dobry dzwiek

---

Bzzzzzyyyyyyy, bzyyyyyyyyyyyyyyyyyy, bzyyyyyyyyyyyyyyyyyyy...

Cytuj:

---

Mistyk napisał

Na pewno lepsza niż jakies aeroxy, ktory jak siadlem z kumplem nie przekroczyl magicznej bariery 40 km/h ( tzr jechalem z kumplem ponad 85 km/h )

---

Mój kolega też ma Roxa też.Leci mu ponad 130 m/h.Na pewno jest lepszy od tej twojej TZR :/

Niema sensu kłócić się dalej, bo ty masz swoje argumenty, ja mam swoje.Skończmy ten flejm.Powodzenia z większymi pojemnościami.Dziękuje dobranoc.

Cytuj:

---

Blurey napisał

Jest wiele innych dobrych motorów które nie kosztują tyle co TZR :) Niektórzy ludzie myślą, i wybiorą motor i tani i dobry.



XDDD Pewnie wsadź jakiegoś Akrapovicha, a twoja TZR będzie chodzić jak rasowa Kawa ZX-6R :D To będzie pierdzieć, pogódź się z tym.


Tak, ludzie pomyślą, piękna R6 masz.Dopóki nie odpalisz...Ten motor to 50ccm nie 600 czy 1000, tutaj nie potrzeba takich owiewek.


Ja tam wolę coś taniego i ładnego, no ale też chyba jestem inny :/


Bzzzzzyyyyyyy, bzyyyyyyyyyyyyyyyyyy, bzyyyyyyyyyyyyyyyyyyy...


Mój kolega też ma Roxa też.Leci mu ponad 130 m/h.Na pewno jest lepszy od tej twojej TZR :/

Niema sensu kłócić się dalej, bo ty masz swoje argumenty, ja mam swoje.Skończmy ten flejm.Powodzenia z większymi pojemnościami.Dziękuje dobranoc.

---

Dobra, już ogarnąłem z kim mam do czynienia. Koniec tematu :).

#edit

muszę to napisać - z tym aeroxem mnie rozjebałeś doszczętnie, kolegę właściciela aeroxa też :)

Bo widzisz...to była ironia.Tu nie chodzi o to że mu jedzie 93912039 Km/h, tylko że dla Ciebie "dobry" motor oceniasz po tym ile jedzie :) Mój ogar jedzie więcej (licznikowe 80) niż ten Aerox twojego kumpla.Lepszy jest?Wątpię...
Btw, pewnie kolega blokadę miał...

#up

Nie ma blokady od ok. 3 lat. Jednak nie zrozumiesz o co mi chodzi, la Ciebie liczy się dźwięk i pojjjjjemność. Widzisz, dla mnie komfort jazdy tego 50/h w mieście, 80 poza i cieszenia się tym. Ale widzę, że mam tu do czynienia z samymi zawodowymi motocyklistami, któzy mają swoje litrowe motory, wszystko wiedzą najlepiej, cisną po mieście 200km/h i hejtują wszystko, co inne niż to co oni uważają za wykładnik dobrego moto.

Nie jesteś dobrym partnerem do rozmowy - z czekolady zrobisz gówno, bo tak Ty to widzisz. Btw. powiem Ci coś jeszcze - 125tki i nawet 250tki także robią "bzzzzzyyyyy" :)

#edit

Aerox kumpla ponad setkę ciśnie. Czytaj z zrozumieniem, pisałem, że gdy jechaliśmy we dwóch ciskał koło 40~ max.

Mistyk~

O widzę, że wprowadził do tematu trochę powodów do śmiałych wypowiedzi ;) To chyba dobrze...

Tylko nie mówcie że zazdroszczę bo krew zalewa jeszcze bardziej niż zalewała

Jeździłem tysiącami motorów, sam miałem ich mnustwo no i myślę że wiem co nie co o tych prostych jak budowa cepa wynalazkach, wiem też to że gdy nastolatek zdaje na kartę motorowerową i kupuje motorek za 14k PLN to sam na nie nie zarobił. Za motory nigdy nie płaciłem mało pamiętam nie jedną noc przerobioną ze szwagrem przy załadunkach tirów i nie żałuje pieniędzy które wwaliłem w motory nie wspominając o częściach, które ściągałem nie jeden raz z za granicy po cenach nie małych tyle, że nawet gdy sprzedawałem potem motor potrafiłem płakać i nie spać nocami takie przywiązanie do motoru miałem zawsze z tego powodu też nie wystawiałem na sprzedaż motoru na który zapierdalałem nocami i dniami po paru miesiącach jazdy na nim... Kupując taki motor za taką kasę jeździł bym pewnie im kilka sezonów z tym że 14k to ja sobię wolę samochód kupić ;) no ale mniejsza z tymi " sprzedawcami "
Patrzcie teraz na kupców tu dopiero jest cyrk, stoją takie TZR używane za 9K gdzie nowa to ok 14k no i o dziwno znajdują się samobujcy którzy to kupują ;O To dopiero jest magia, choć po sprzedawaniu motorów ( po uwczesnym przywiezieniu ich przez ojca z za granicy ) nic mnie nie ździwi, pamiętam jak nie raz wpada dzieciak ze starym jakąś nowszą gablotą oglądają motor przez 2 minuty potem mały bierze śmiga i już ojciec wykłada siano ;Q


Ogółem do tego motoru przyczepić się nie można wykonanie naprawdę wzorowe po za tym cyfrowym licznikiem którego wykonanie jest mizerne i praktycznie każdy miał z nim jakiś problem ( Zawsze można wstawić KOSO ) ;q

Dźwięk jak każdej 50 nic się nie poradzi ;<

Cena to cena... ykhm jeżeli masz kasę i lubisz wydawać ją w mało przemyślany sposób to polecam takie rozwiązanie.



Ja i tak swojej NSR nie zamieniłbym na nic oprócz APRILI GS 125 ;x

No i to chyba wszystko takie małe kontr, do tych postów do mnie skierowanych że co to ja nie zazdroszczę bo nie miałem... Z pewnością o tym motorze wiem więcej od ludzi którzy je posiadają ; D

#Edit

Co do ortografi - proszę o wyrozumiałośc ;*

Pojemność?Nie mam prawka, tylko kartę więc dużego wyboru nie mam :)
Powiedziałem Ci już, ty masz swoje argumenty ja mam swoje.Dla mnie jednak też liczy się komfort z jazdy, mała awaryjność, spalanie.A że TZR mi się nie podoba?Moja sprawa, dla Ciebie ona może być super, są gusta i guściki, o tym się nie dyskutuje.

Cytuj:

---

Mistyk napisał

#up
z czekolady zrobisz gówno, bo tak Ty to widzisz
Mistyk~

---

A ty z gówna czekoladę :/
Skończ ten flejm, przesiądziesz się na coś większego, bo Cie zasypie plusami na temat jakiejś CBR.
Nie mam siły się już z tobą kłócić.Cya.

Cytuj:

---

Fanta napisał

O widzę, że wprowadził do tematu trochę powodów do śmiałych wypowiedzi ;) To chyba dobrze...

Tylko nie mówcie że zazdroszczę bo krew zalewa jeszcze bardziej niż zalewała

Jeździłem tysiącami motorów, sam miałem ich mnustwo no i myślę że wiem co nie co o tych prostych jak budowa cepa wynalazkach, wiem też to że gdy nastolatek zdaje na kartę motorowerową i kupuje motorek za 14k PLN to sam na nie nie zarobił. Za motory nigdy nie płaciłem mało pamiętam nie jedną noc przerobioną ze szwagrem przy załadunkach tirów i nie żałuje pieniędzy które wwaliłem w motory nie wspominając o częściach, które ściągałem nie jeden raz z za granicy po cenach nie małych tyle, że nawet gdy sprzedawałem potem motor potrafiłem płakać i nie spać nocami takie przywiązanie do motoru miałem zawsze z tego powodu też nie wystawiałem na sprzedaż motoru na który zapierdalałem nocami i dniami po paru miesiącach jazdy na nim... Kupując taki motor za taką kasę jeździł bym pewnie im kilka sezonów z tym że 14k to ja sobię wolę samochód kupić ;) no ale mniejsza z tymi " sprzedawcami "
Patrzcie teraz na kupców tu dopiero jest cyrk, stoją takie TZR używane za 9K gdzie nowa to ok 14k no i o dziwno znajdują się samobujcy którzy to kupują ;O To dopiero jest magia, choć po sprzedawaniu motorów ( po uwczesnym przywiezieniu ich przez ojca z za granicy ) nic mnie nie ździwi, pamiętam jak nie raz wpada dzieciak ze starym jakąś nowszą gablotą oglądają motor przez 2 minuty potem mały bierze śmiga i już ojciec wykłada siano ;Q


Ogółem do tego motoru przyczepić się nie można wykonanie naprawdę wzorowe po za tym cyfrowym licznikiem którego wykonanie jest mizerne i praktycznie każdy miał z nim jakiś problem ( Zawsze można wstawić KOSO ) ;q

Dźwięk jak każdej 50 nic się nie poradzi ;<

Cena to cena... ykhm jeżeli masz kasę i lubisz wydawać ją w mało przemyślany sposób to polecam takie rozwiązanie.



Ja i tak swojej NSR nie zamieniłbym na nic oprócz APRILI GS 125 ;x

No i to chyba wszystko takie małe kontr, do tych postów do mnie skierowanych że co to ja nie zazdroszczę bo nie miałem... Z pewnością o tym motorze wiem więcej od ludzi którzy je posiadają ; D

---

Gratuluję, Twój post to najdłuższe zdanie jakie widziałem. Zmień tam tego orta bo troszkę razi. Kupiłem tzr za 5k z końcówki 2006. Wolę się nauczyć jeździć na czymś porządnym, niż kupić coś, co więcej będę naprawiał niż jeździł tym ( pamiętam, jak pokers się sapał na swój bodajże skuter ).

A i tak hordy hejterów powiedzą, że TZR to gówno, a pewnie jak byli świeżo po karcie motorowerowej to za taką by Plutonowi loda ojebali.

Mistyk~

Cytuj:

---

Pudło napisał

To będzie się cieszył i dbał jak własne dziecko nawet komara, motorynke.

Jak może ich prawo jazdy ograniczać ???

Gówniarz ma jeszcze mleko pod nosem to jeździ 50, aż "dojrzeje" do większych pojemności.

---

widac ze nie zaczynales w mlodzienczych latach... dojrzewanie do wiekszej pojemnosci trwalo u mnie sezon... wybacz ale to jest chore zeby dojrzewac do 18 roku zycia. jakbym mial jezdzic do 18stki 50tka to bym sie chyba zakatowal takim gownem.

mam pytanie, czy moto moze lapac lewe powietrze przez simery?
bo wszystko sprawdzalem ze znajomym i mowil ze tylko simery zostaja....
moja dtka nie schodzi z 3k obrotów.... :|

Słuchajcie, jeżeli nic wam nie pasuje, ani tzr ani dt. To co polecacie ?

Wymagania:
Pojemność: wszystkie zarejestrowane na 50
Cena: Max 4000
Nie chcę skuterów, coś biegowego :D

Panowie, nie ma co sie spinać. Są ludzie którzy nie mają zamiaru wyrzucać nie wiadomo jakich pieniędzy w popierdółki i jeszcze raz tyle w jakiś pseudo tjuning ;/ I są tacy którzy kupują pseudo-kibel-stylizowany na r6 bo chcą być kól i wyrywać dupy z gimbazy. Nie chodzi tu o to że ktoś z tego "pierwszego gatunku" nie może sobie na takie "coś*" pozwolić, tylko o to że uważa to za czystą głupotę.
Gdyż pseudo-szpan pseudo-ścigiem nie jest czymś co uważa za rzecz nadrzędną.

Cytuj:

---

Mistyk napisał

Btw. powiem Ci coś jeszcze - 125tki i nawet 250tki także robią "bzzzzzyyyyy" :)
Mistyk~

---

heh, w dupie byłeś gówno widziałeś.
Co do 125tek - zgodzę się. Większy pseudo ścig.
Znajomy ma Virago 125ccm to już jakoś wygląda i dźwięk ma ciekawy. Reszta - większy kibel(oprócz nerki ; d to miał być mój pierwszy motorek, sentyment pozostał :)).
Co do 250tek nie masz racji, miałem doczynienia z dwoma 250tkami i bynajmniej nie robiły "bzy""bzy".



*- miałem napisać moto, ale bynajmniej motocyklem to to nie jest.

Cytuj:

---

FighterUcarn napisał

mam pytanie, czy moto moze lapac lewe powietrze przez simery?
bo wszystko sprawdzalem ze znajomym i mowil ze tylko simery zostaja....
moja dtka nie schodzi z 3k obrotów.... :|

---

Pewnie że może

??panowie widzieliscie to?? http://www.youtube.com/watch?v=Z3P4fL15xBA


nsr 250 robi bzyyyy bo to 2 sow! ale on ma kopa

Cytuj:

---

Kokolik napisał

Słuchajcie, jeżeli nic wam nie pasuje, ani tzr ani dt. To co polecacie ?

Wymagania:
Pojemność: wszystkie zarejestrowane na 50
Cena: Max 4000
Nie chcę skuterów, coś biegowego :D

---

Hmm, do 4k mógłbyś kupić nową Zetkę 50.Wygląda naprawdę nieźle, nie jak jakiś rowerek, silnik ułożony pionowo, przez co wydaje się większy, szerokie opony, ładne liczniki, duży zbiornik (na zalanym do pełna byś dłuuuugo jeździł), małe spalanie, no i rama od 125 :)

#down
Ja tylko stwierdzam fakty ;d

Cytuj:

---

Blurey napisał

Hmm, do 4k mógłbyś kupić nową Zetkę 50.Wygląda naprawdę nieźle, nie jak jakiś rowerek, silnik ułożony pionowo, przez co wydaje się większy, szerokie opony, ładne liczniki, duży zbiornik (na zalanym do pełna byś dłuuuugo jeździł), no i rama od 125 :)

---

Mieloszek ? : ?

Powiem wam ta r6 to całkiem klapa, chciałem tym się przejechać to na pierwszym winklu glebę prawie zaliczyłem, zgasiłem ją i zapchałem do domu bo nie chce się narażać. Tam jakiś problem z licznikiem, bo jadę, jadę i nic nie wyświetla i nagle 40 wyskakuje. Ogółem to ja tam lusterek nawet ustawić nie umię, powiem wam jedno 120kucy dla mnie to za dużo, chce żyć.


Według mnie każdy ma/miał jakiś motorower. Skończmy już ten durny temat, bo chyba nie będziemy się kłócić, co ma kto, i kto jest lepszy?
Krytykowaliście mnie za nakeda, a ja na razie jestem zadowolony, ale brakuje mi w tych 50 trochę mocy. Mam nadzieję, że znajdę jakąś fuchę na wakacje i będę mógł w następnym roku kupić gs500(podobno scavi z racji naszego ślubu ma mi dać swoje).

Cytuj:

---

Kokolik napisał

Słuchajcie, jeżeli nic wam nie pasuje, ani tzr ani dt. To co polecacie ?

Wymagania:
Pojemność: wszystkie zarejestrowane na 50
Cena: Max 4000
Nie chcę skuterów, coś biegowego :D

---

nere 125/50

Cytuj:

---

pokers39 napisał

Mam nadzieję, że znajdę jakąś fuchę na wakacje i będę mógł w następnym roku kupić gs500(podobno scavi z racji naszego ślubu ma mi dać swoje).

---

Nooo nieeeeee xd Nikomu nie oddam mojego skarba <;*>

Cytuj:

---

Sc'avenger~ napisał

Panowie, nie ma co sie spinać. Są ludzie którzy nie mają zamiaru wyrzucać nie wiadomo jakich pieniędzy w popierdółki i jeszcze raz tyle w jakiś pseudo tjuning ;/ I są tacy którzy kupują pseudo-kibel-stylizowany na r6 bo chcą być kól i wyrywać dupy z gimbazy. Nie chodzi tu o to że ktoś z tego "pierwszego gatunku" nie może sobie na takie "coś*" pozwolić, tylko o to że uważa to za czystą głupotę.
Gdyż pseudo-szpan pseudo-ścigiem nie jest czymś co uważa za rzecz nadrzędną.

---

Typie, ogarnij trochę - sam swoje dziecko, które by chciało zacząć przygodę posadziłbyś na r6 ? Nie, szukałbyś mu 50tki. A skoro są fundusze, to czemu nie TZR? Ja pierdole,zrozum, że to nie jest 14 tys w plecy, tylko kupujesz używkę okazyjnie za 5k i sprzedajesz po roku - dwóch za 4-5k ...

Myślisz, że jesteś jakiś lepszy, czy coś, bo masz swoje "suzi" czy co tam masz ? Ogarnij, że równie dobrze mogę sobie kupić takie i nim jeździć, lecz się z tego powodu nie wywyższam i nie śmieję z innych.

Już dam sobie spokój z typem, który całkiem niedawno nie widział świata poza "nerką" i bronił jej na wszystkich frontach, a teraz nazywa pseudo ścigaczem - widać regułę "każdy swoje dziecko chwali i hejtuje to, co inni mają". Ja chciałem się uczyć na 50tce i zacząć przygodę w młodszych latach - wożąc się innymi 50tkami wiem, że zrobiłem najlepszy możliwy wybór. Ale nieeeee, tzr suxxxxxx.

Szkoda dyskutować.

Ja wiem, że to walka z wiatrakami - bo dalej taki ScAvI będzie nazywał tzr pseudo-ścigaczem, bo nie ogarnie, że to nie ma być ścigacz, tylko 50tka na której się uczy jeździć a potem sprzedać, albo jeździć tym po bułki, czy japierdole do marketu a nie na autostrade 200000 km/h.

#down

No, bardzo mnie to boli, że według jakiegoś dziecka z forum jedna z najlepszych 50tek jest chujowa, już mi się na płacz zbiera :/.

Mistyk~

Cytuj:

---

Mistyk napisał

Typie, ogarnij trochę - sam swoje dziecko, które by chciało zacząć przygodę posadziłbyś na r6 ? Nie, szukałbyś mu 50tki. A skoro są fundusze, to czemu nie TZR? Ja pierdole,zrozum, że to nie jest 14 tys w plecy, tylko kupujesz używkę okazyjnie za 5k i sprzedajesz po roku - dwóch za 4-5k ...

Myślisz, że jesteś jakiś lepszy, czy coś, bo masz swoje "suzi" czy co tam masz ? Ogarnij, że równie dobrze mogę sobie kupić takie i nim jeździć, lecz się z tego powodu nie wywyższam i nie śmieję z innych.

Już dam sobie spokój z typem, który całkiem niedawno nie widział świata poza "nerką" i bronił jej na wszystkich frontach, a teraz nazywa pseudo ścigaczem - widać regułę "każdy swoje dziecko chwali i hejtuje to, co inni mają". Ja chciałem się uczyć na 50tce i zacząć przygodę w młodszych latach - wożąc się innymi 50tkami wiem, że zrobiłem najlepszy możliwy wybór. Ale nieeeee, tzr suxxxxxx.

Szkoda dyskutować.

Ja wiem, że to walka z wiatrakami - bo dalej taki ScAvI będzie nazywał tzr pseudo-ścigaczem, bo nie ogarnie, że to nie ma być ścigacz, tylko 50tka na której się uczy jeździć a potem sprzedać, albo jeździć tym po bułki, czy japierdole do marketu a nie na autostrade 200000 km/h.

Mistyk~

---

widać bardzo Cie to boli ze tzr jest hujowa. Niestety musisz się z tym pogodzic.

aha i nie zazdroszcze. gdybym chciał sobie to coś kupić to bym kupił, bo pieniądze mam.

Cytuj:

---

Mistyk napisał

Typie, ogarnij trochę - sam swoje dziecko, które by chciało zacząć przygodę posadziłbyś na r6 ? Nie, szukałbyś mu 50tki. A skoro są fundusze, to czemu nie TZR? Ja pierdole,zrozum, że to nie jest 14 tys w plecy, tylko kupujesz używkę okazyjnie za 5k i sprzedajesz po roku - dwóch za 4-5k ...

Myślisz, że jesteś jakiś lepszy, czy coś, bo masz swoje "suzi" czy co tam masz ? Ogarnij, że równie dobrze mogę sobie kupić takie i nim jeździć, lecz się z tego powodu nie wywyższam i nie śmieję z innych.

Już dam sobie spokój z typem, który całkiem niedawno nie widział świata poza "nerką" i bronił jej na wszystkich frontach, a teraz nazywa pseudo ścigaczem - widać regułę "każdy swoje dziecko chwali i hejtuje to, co inni mają". Ja chciałem się uczyć na 50tce i zacząć przygodę w młodszych latach - wożąc się innymi 50tkami wiem, że zrobiłem najlepszy możliwy wybór. Ale nieeeee, tzr suxxxxxx.

Szkoda dyskutować.

Ja wiem, że to walka z wiatrakami - bo dalej taki ScAvI będzie nazywał tzr pseudo-ścigaczem, bo nie ogarnie, że to nie ma być ścigacz, tylko 50tka na której się uczy jeździć a potem sprzedać, albo jeździć tym po bułki, czy japierdole do marketu a nie na autostrade 200000 km/h.

Mistyk~

---

Czy ja napisałem że posadziłbym swoje dziecko na r6?
Nie. To raczej oczywiste że szukałbym dla niego czegoś o małej pojemności 50/125ccm. Zależy od wieku i że tak się wyrażę dojrzałości dziecka. Gdyby był podobny do mnie, kupiłbym mu nawet coś co ja teraz posiadam, czyli gs'a. Nie jest to pseudo kibel z plastikami, tylko motocykl na którym można już sobie pojeździć i nie wyżerać tysiąca tabletek na ból głowy po godzinnej jeździe taką pierdziawką.

Co do następnego akapitu Twojej wypowiedzi. Nie, nie czuję sie lepszy, nie wywyższam sie. Nie wiem gdzie to wyczytałeś, napewno nie tu, na forum.
Jedyne z czego się śmieje to z ludzi (niee czekaj... dzieciaków) kupujących pseudo ściga i wkładających równowartość swojej popierdółki w pseudo tjuning. To jest dla mnie śmieszne.
Czekaj czekaj, czy to nie Ty czasami chciałeś wkładać 7k w tjuning kibla? Muszę poszperać w archiwum gadu :)

Następny akapit.
Widać nie przeczytałeś mojej wcześniejszej wypowiedzi:

Cytuj:

---

Sc'avenger~ napisał

heh, w dupie byłeś gówno widziałeś.
Co do 125tek - zgodzę się. Większy pseudo ścig.
Znajomy ma Virago 125ccm to już jakoś wygląda i dźwięk ma ciekawy. Reszta - większy kibel(oprócz nerki ; d to miał być mój pierwszy motorek, sentyment pozostał :)).

---

Mam sentyment do nerki i byłbym jej szczęśliwym posiadaczem gdyby nie okazja dzięki której mam Suzi :)

Cytuj:

---

Mistyk napisał

No, bardzo mnie to boli, że według jakiegoś dziecka z forum jedna z najlepszych 50tek jest chujowa, już mi się na płacz zbiera :/.

---

jebłem ; d

Cytuj:

---

Mistyk napisał

według jakiegoś dziecka

---

powiedział 15latek poczym wsiadł na pseudościga i pojechał się lansować.

Pozatym, czy ktoś powiedział że jest hujowa? Spór dotyczył ceny z dupy a nie hujowości tego kiblo-ściga.


@down
hahahahahahaha
1:0 dla Ciebie ; d

Cytuj:

---

Sc'avenger~ napisał

Pozatym, czy ktoś powiedział że jest hujowa?

---

Cytuj:

---

Fire Burza napisał

widać bardzo Cie to boli ze tzr jest hujowa. Niestety musisz się z tym pogodzic.

---

Chyba jednak powiedział xD

Scav~.
Kupiłem RS bo mi się podoba. W czym problem ? Nic nie tuninguje, bo sama w sobie wygląda fajnie.

Cytuj:

---

Nie jest to pseudo kibel z plastikami

---

Zaprzeczasz sam sobie, "pseudo kibel" nie jest w takim wypadku kiblem.

Cytuj:

---

Spór dotyczył ceny z dupy a nie hujowości tego kiblo-ściga.

---

Chyba, że o to chodzi, to +1. Ja za swoją kokosów nie dałem i nigdy nie dam.

no bo o to chodzi ze za taka kase to jest chujowe. a nie ze to zly mootorower. moglby byc tylko nie za te kosmiczne pieniadze.

cena nówek jest pojebana, z używkami nie jest aż tak tragicznie >.>
Co mi z tego że wydałem 7 koła, skoro po roku sprzedam go za ponad 6 i będe mógł kupić next moto?; o

Co tzrki, do jazdy itp jest ok, ale na dzień dzisiejszy dużo bardziej wolałbym enduro, ale nic nie poradze-kupywałem jak byłem napalonym 14latkiem ;s

Cytuj:

---

Morty napisał

cena nówek jest pojebana, z używkami nie jest aż tak tragicznie >.>
Co mi z tego że wydałem 7 koła, skoro po roku sprzedam go za ponad 6 i będe mógł kupić next moto?; o

Co tzrki, do jazdy itp jest ok, ale na dzień dzisiejszy dużo bardziej wolałbym enduro, ale nic nie poradze-kupywałem jak byłem napalonym 14latkiem ;s

---

No dokładnie, ja nic w moją nie włożyłem, tylko nowe sprzęgło oraz akumulator. Kupiłem już z nowym wydechem, modułem, praktycznie nowymi oponami i kilkoma innymi częściami. Kupiłem bardzo okazyjnie - końcówkę 2006 za cenę ok. 5 tys, znajomy sprawdził na miejscu - wszystko było ok, jeździ do teraz bez żadnych awarii, myślę, że sprzedam ją za tyle samo za ile kupiłem. Bardzo się cieszę, że uczę się jeździć na czymś takim oraz że nie kupiłem np. crsa 50 jak kumpel.

Idąc tokiem myślenia scavenger, trzeba koniecznie hejtować wszystkie 50tki, bo to tylko jebane pseudościgi i kible.

Mistyk~

Cytuj:

---

Mistyk napisał

Idąc tokiem myślenia scavenger, trzeba koniecznie hejtować wszystkie 50tki, bo to tylko jebane pseudościgi i kible.

Mistyk~

---

bo to prawda

Cytuj:

---

Morty napisał

Co tzrki, do jazdy itp jest ok, ale na dzień dzisiejszy dużo bardziej wolałbym enduro, ale nic nie poradze-kupywałem jak byłem napalonym 14latkiem ;s

---

+1 za to

Cytuj:

---

Mistyk napisał

Idac tokiem myślenia scavenger, trzeba koniecznie hejtować wszystkie 50tki, bo to tylko jebane pseudościgi i kible.
Mistyk~

---

Nie wiem co oznacza to hajdeparkowskie określenie przygłupów Hadorka ale mniejsza o to.
Dla mnie skuterki = kibel, a coś co ma silnik 50ccm i próbuje być ścigaczem jest dla mnie pseudo-ścigiem.
Więc skończ już swoje żale i idź "hejtować"* swoją maszynę.
*-cokolwiek to znaczy

@up
dziękuję :)

Cytuj:

---

Morty napisał

Co tzrki, do jazdy itp jest ok, ale na dzień dzisiejszy dużo bardziej wolałbym enduro, ale nic nie poradze-kupywałem jak byłem napalonym 14latkiem ;s

---

ja kupilem enduraka na 1 moto i jest zajebisty ;>
w sumie to narazie nie jezdzi normalnie heh naprawi sie usterke i będzie ogień!
a "ścigara" 50-125ccm n\c nie mowiac o 125 4t...


Czego sie tak klucicie? jak ktos ma opcje tylko na 50 ew. 80/50 to bedzie bronil, ze jest pro nawet jezeli tak nie jest ;| ale moze tak byc

Co myślicie o Yamaszce dt 125? jak z awaryjnością?

Cytuj:

---

FighterUcarn napisał

ja kupilem enduraka na 1 moto i jest zajebisty ;>
w sumie to narazie nie jezdzi normalnie heh naprawi sie usterke i będzie ogień!
a "ścigara" 50-125ccm n\c nie mowiac o 125 4t...


Czego sie tak klucicie? jak ktos ma opcje tylko na 50 ew. 80/50 to bedzie bronil, ze jest pro nawet jezeli tak nie jest ;| ale moze tak byc

---

Ehh ....

Równie dobrze mogę sobie kupić varadero 1000 czy jakiegoś ściga i wyjechać nim na droge - będę fajny ?

Niedawno chyba scavanger pisał o tym, że chodzi tu o dbanie tego co się ma - więc nie miłe jest najeżdzać na kogoś.