ale mnie takie cwaniaki jak ty wkurwiaja..
niema do czynienia nic z motorami i nagle hajabuse kupi... zycze powodzenia. wiekszosc takich ludzi konczy dokladnie 2m pod ziemia..
Wersja do druku
Ale myslicie no i jeju niech kupi se Hayke , przecież odrazu nie będzie leciał 300 km/h tylko ogarnie biegi wyczuje sprzęgło i potem będzie jeździł , znam dużo ludzi którzy zaczynali od 600cc i jakoś jeszcze sie nie rozwalili przecież nie będą odrazu po 180 lecieć tylko pomału ogranią to co trzeba i będą jeździć jak pisze że w wieku 25 lat to taka zajawka na mega szybkość przejdzie i będzie kierował się rozsądkiem bo będzie wiedział że chce jeszcze pożyć.
wyobrazasz sobie kogos kto 1 raz wsiadzie na motor i tym motorem bedzie hayabusa ?
W hayabusach są 3 ustawienia oddawania mocy. A, B, C, zacznie od najsłabszej i może duza krzywda mu sie nie stanie. Chociaż ja osobiście zacząłbym od max 600 i to najlepiej takiej na, której bedzie mozna zaliczyć glebe.
a ja bym zaczynal od gs'a 500 i chuj , po 2 miesiacach zmienil go na sprzet typu zx4r albo odrazu cbr 600 a pozniej mozna myslec i firebladym r1 itd.
No wlasnie i by paćkał się w gs zamist kupić jednego dobrego sprzęta to będzie kupował 5 żeby sie nauczyć jeździć. Wyda te 30 tysięcy ale będzie miał sprzęt na dłuugie lata a nie tylko na naukę.
No dobra, a wie ktoś jak to jest z odszkodowaniem za skutery?
Otóż wczoraj ktoś wjechał mi w dupę. Nie będę rozpisywał się zbytnio, ale powiem tylko o szkodach, jakie to wyrządziło. Mianowicie, do wymiany są dwa tylne amortyzatory, błotnik, plastik, obudowa filtra powietrza, lampa tylna i przedni widelec (miałem skręconą kierownicę i w wyniku uderzenia, jedna strona się skrzywiła). Ponadto rama skutera uległa lekkiemu wykrzywieniu. Jako, że jest to popularny, Chiński skuter, nie powinno być problemów z częściami. Martwią mnie jednak ich koszta. Za obudowę filtra powietrza zaśpiewali mi 180 zł. Boję się, że odszkodowanie nie pokryje kosztów naprawy, jeśli oczywiście jest taka możliwość. Obawiam się również samego serwisu Motobi. Z tego co czytałem, usługi tam wykonywane nie są zbyt dobrej jakości.
Czy miał ktoś do czynienia z wypłacaniem odszkodowania na skuter? W jakich przypadkach mogę domagać się zwrotu kosztów skutera?
a i z innej beczki teraz: gevo, czy ty takze jezdziles na 125/50? a co z corocznymi przegladami jesli chodzi o 125/50? czy normalni policjanci z drogowki to wykryja? czy lepiej sie nie napalac i kupic tzr 50? ewentualnie potem zrobie prawko a1 i zarejestruje nsr na 125 normalnie, dzis zdalem egzamin na karte, bedzie to pierwszy moj motor.
#edit:
a i jeszcze jedno, co robic w wypadku zatrzymania na kontrole?
Mam takie głupie pytanie...
Za rok kończę 18 lat i chcę kupić coś ,,większego"
Zaczynałem od motorynki pony 50, pózniej były dwa skutery Aerox i Aprilia Sr Factory a teraz mam Aprilie Rs 125 tydzień temu dostałem już prawko na A1 ;d i mam teraz pytanie czy ze takim moim stażem dam radę jezdzić Yamaha R6? bo planuje ją kupić za rok gdy będę miał te 18 lat tylko nie wiem jeszcze do końca bo podobno ma się zmienić prawko na motor od 25 ;s
Przyjdzie rzeczoznawca i oceni szkody , mozliwe ze zwroca Ci wartosc rynkowa tego skutera a on zostanie u Ciebie (sprzedasz go sobie np na czesci)
"a i z innej beczki teraz: gevo, czy ty takze jezdziles na 125/50? a co z corocznymi przegladami jesli chodzi o 125/50? czy normalni policjanci z drogowki to wykryja? czy lepiej sie nie napalac i kupic tzr 50? ewentualnie potem zrobie prawko a1 i zarejestruje nsr na 125 normalnie, dzis zdalem egzamin na karte, bedzie to pierwszy moj motor.
#edit:
a i jeszcze jedno, co robic w wypadku zatrzymania na kontrole?"
Ja mialem zalozona tabliczke od simsona (to jest hardcore gdy zobaczysz suki na drodze)
Jak jedziesz przepisowo to nie wykryja , ale jak przed policja bedziesz zapierdalal ponad 100 swoim "motorowerem" to sie skapną i masz przejebane :P
Zalezy do jakiej kontroli Cie zatrzymaja czy jedziesz np 125/50
"Mam takie głupie pytanie...
Za rok kończę 18 lat i chcę kupić coś ,,większego"
Zaczynałem od motorynki pony 50, pózniej były dwa skutery Aerox i Aprilia Sr Factory a teraz mam Aprilie Rs 125 tydzień temu dostałem już prawko na A1 ;d i mam teraz pytanie czy ze takim moim stażem dam radę jezdzić Yamaha R6? bo planuje ją kupić za rok gdy będę miał te 18 lat tylko nie wiem jeszcze do końca bo podobno ma się zmienić prawko na motor od 25 ;s"
Dasz rade lajtem , tylko na poczatku bedziesz srał w gacie bo tak to zapierdala :) na poczatku nie przesadzaj z manetka bo na 1 i na 2 leci na kolo z manetki (jest dosc malo gazu w manetce i latwo przesadzic)
Co do prawka od 24 lat to to nie wejdzie :D
chodzilo mi o taka kontrole rutynowa, ale gdy jade 125/50, zgodnie z przepisami okolo 45~km/h (z poczatku mysle ze bede tak jakos jechal zeby sie nauczyc i "wyczuc" motor :D)
a jaka tabliczke miales od simsona?
#edit:
tabliczke rejestracyjna ? ;dd bo jestem zielony w sprawach moto ^^
Nie zdalem testu na karte motorowerowa, a nie chce mi sie poprawiac bo nawet nie mam skutera. :( Nie wiem czy to taka straszna frajda, ale w przyszlosci chce miec motocykl :)