Jezeli kopniesz go pare razy i ci nie zalewa swiecy to znaczy ze paliwo nie dochodzi tak jak powinno , przeczysc gaznik w benzynie i przedmuchaj wszystkie dysze koniecznie
Wersja do druku
Jezeli kopniesz go pare razy i ci nie zalewa swiecy to znaczy ze paliwo nie dochodzi tak jak powinno , przeczysc gaznik w benzynie i przedmuchaj wszystkie dysze koniecznie
wez zdejmij cylinder i zobacz bo na moje oko to jest zatarcie przynajmniej takie ma objawy. jak sie nagrzeje to tlok puchnie i pozamiatane nie chce sie ruszac przez co nie jedzie.
Nie no jak już jadę dłuższy czas to nie gaśnie, a wbrew przeciwnie. Jak go zgaszę to prawie od razu zapala. A na zimnym to masakra odpalić gnoja nie mogę przez bardzo długi czas. Jak jest zimny to go ledwo co odpalę i wtedy przy zatrzymaniu często gaśnie jak nie kręcę manetki za to jak jest ciepły to jeżdżę i elegancko wszystko. Chociaż teraz to już w ogóle nie da rady jeździć przez te pierdzenie i utratę mocy.
Te pierdzenie to czwórkowanie, skuter jak zwykle w takich przypadkach jest zatarty i przez te twoje kombinowanie i odpalanie, szlif cylindra może nie wystarczyć.
A właśnie się dowiedziałem, że to 4-suw, to zmienia postać rzeczy czy raczej nie?
no zmienia. bo nie masz dozownika. a wiec jak to 4t to albo zawory sa rozjebane w pizdu albo tlok. wiec trza zdjac gore i sobie popatrzec.
Mam zamiar kupić sobie na pierwszy motor Yamaha YZF-R125 ale słyszałem że jest dość mała a ja mam 185cm więc tu moje pytanie będzie się dobrze jeździć czy lepiej szukać coś innego?
nie zjezdzajcie mnie ze kupilem kibla ale nie mialem wyboru
mam pytanko
bo zalzoylem dzis gaznik 21mm stage6 black edition i ssanie stage6 150cm i jak stane na swiatlach i czekam na zielone to gasnie mi kibel a zeby nie zgasl przy ruszaniu to musze dodawac wolno gazu i dopiero pozniej full pizda bo inaczej zgasnie
jak to zrobic zeby bylo normalnie? kolega mi mowi ze chlodzenie wenwetrzne jest za duze i dlatego
moze regulowac sklad mieszanki? bo dysza glowna jest dobra
wlasnie jaki masz cyl? jak odpowiedni do gaziora to go wyreguluj proste.
Fanta, Dexxam dajcie sobie spokój to jest kolejne mc, naszego kochanego fana _/
no w sumie to bardzo mozliwe pokers ;) wogole jak tam projekt maszyny latajacej? ;)
PYTANIE DO WSZYSTKICH. Nie macie dostepu do oponek do crossa po jakiejs nizszej cenie? bo bym wkoncu zaczol jezdzic a nie mam tyle szmalu zeby kupic dwie nowe po standardowej cenie.
Ale ten koleś jest uparty... to już chyba setne jego MC...
messixa chyba przebił ^^
@Tzrka zrobiona, 240zł wyszło na naprawę bo tylko części, sam składałem
Pokres, jak tam naked? Bo właśnie nie wiem czy sobie nakeda nie sprawdzić jak w sklepie będzie.
no ja za tłok lekko ponad 200, + szlif po znajomości w profesjonalnej firmie
Z tym że , nie kupywałem z górnej pułki części, bo nie robie tego dla siebie tylko na handel ;d
I później stoją na rynku pierdopędy "po remoncie" z silnikiem gorszym jakościowo niż z Chin.
no a szczerze, gdybyś ty miał coś zrobić i odrazu sprzedać, to wsadzałbyś tam malossiego,metrakita itp?
kurwa tlok za 200+ zl do 50 to jest zajebisty. kurwa jakby kupil jakiegos piston kita czy inne badziewie za 70zl to moznaby bylo mowic o zlomie.
Bardziej miałem na myśli drugą część zdania, niż ten tłok za 200 zł.
Cytuj:
nie robie tego dla siebie tylko na handel
O to. Mi chodziło o fuszerkę itp. jakich pełno na allegro.
powiedz mi,że ty do sprzętu na handel wstawiasz części najwyższej klasy....
Nie handluje i po raz kolejny powtarzam, że mi nie chodzi o tłok, tylko "robione do handlu".
ale zauważ główną zasade handlu...
po co, masz wydawać powiedzmy 500, żeby zarobić 1000, skoro możesz wydać 150zł i też zarobić 1000...
ja tam za "robienie do handlu" to uwazam wypicowanie jakiegos grata. pomalowanie go. zlozenie go na farta zeby tylko odpalal i dobrze jechal a ja wyjedzie za brame to sie rozlatuje. a nie to ze sie zaklada troche tanszego tloka. nie wiem jak wy ale ja tak to rozumiem ;)
Wiadomo że nikt nie pozakłada Ci oryginalnych części bądź jakiś "tuningowanych" do handlu. Bądźmy realistami. Każdy wystawiając skuter/motor/samochód chcę jak najwięcej z tego interesu ugryźć, więc nie ma co się łudzić że będą tam najlepsze części.
Mam dziwny problem xd. Od zawsze jeździłem tymi śmiesznymi skuterkami (nie ma biegów), ale nareszcie udało się sprzedać ten syf i zamierzam kupić coś z biegami. I tutaj mam pytanie, bo wolę się dowiedzieć przed. Jeżeli mam motor np. 4-biegowy to: jeżeli ten "pedał od biegów" jest w pozycji "poziomej" to mam luz ta? jak nacisnę go niżej to 1, potem podnoszę go do góry i mam znów luz i tutaj mam problem: jeżeli podniosę ten "pedał" do góry to wrzucam 2, a potem znow podniosę to wskakuje mi np 3 a potem 4. Ale nie kumam jednej rzeczy. Czy jeżeli wrzucam bieg np z 2 na 3 to czy "pedał od biegów" znajduje się coraz wyżej czy po prostu podnosząc go zmieniam bieg a on opada do pozycji biegu 2-go. Bo jeżeli tak to jak zrzucić np z 4-ki na 2-kę? No chyba, że "pedał biegowy" jest ustawiony coraz bardziej w pionie za każdym razem, gdy wrzucam bieg na wyższy.
Mam nadzieję, że skumaliście o co mi chodzi xd.
p.s.: I jak sie do cholery fachowo nazywa ten "pedał od biegów"?
Za każdym razem jak zmieniasz bieg to "pedał od biegów" wraca do poprzedniej pozycji.
Pedał od biegów to pedał od biegów ; P Nie wiem jak to sie fachowo nazywa.
W przypadku większości motocykli pierwszy bieg masz w dół. Po wbitym kolejnym biegu ta dźwignia wraca do pozycji wyjściowej czyli cały czas jest w poziomie. Gdy masz już jedynkę, a chcesz zrzucić na luz wystarczy lekko i z wyczuciem pchnąć dźwignię do góry. Jeśli pchniesz na maxa, wrzucić dwójkę. Później kolejne biegi są do góry.
Zrzucając bieg na niższy musisz zrzucać biegi po kolei.
Reasumując, dźwignia odpowiadająca za biegi jest cały czas z jednej pozycji. Biegi zmieniasz po kolei.
A. Czyli jak wrzucam 4 to jedne pchnięcie w dół i mam 3 potem kolejne pchnięcie w dol mam 2 potem luz i 1 ta?
Handel... coś słabo koledzy tutaj handlują xD
Jest taki motyw. Kumpel wystawił WSK na allegro oczywiście zapierniczał ją po lesie i myslał że nikt nie weźmie, przytarł ją korbowód do dupy już był- więc ją w mak rozebrał. Wstaje pewnej soboty z łóżka odbiera telefon i dowiaduje się że kupiec jedzie jest w trasie zostału ma 150 km trasy. Kumpel bez śniadania był już wystarczający pobudzony gdyż WSK leżała na ziemi w częściach. Od razu do sąsiada po wał składanie minutowe na ciepło, jak kupiec na nią siadał sylikon był jeszcze nie zastygnięty odpaliła przejechał się wepchneliśmy kit że strzęgło się ślizga i nie chce rozwijać całej mocy. Łykną ? Co miał nie łyknąć ? ŁYKNĄ !!! ; D
OK ostatnie pytanie w kwestii biegów ;d.
Można zejść od razu np z 4-ki na 2-kę? Czy muszę po kolei schodzić?
jak sie nie da z 4 na 2? ja to nawet z 6 na 1 schodze odrazu. wsiskam sprzeglo i bije biegi do konca. chyba ze chodzi o to ze wciska sie ta dzwignie i odrazu z 4 robi sie 2 nie zbijajac przez 3 to tak sie nie da. ale jak sie chce odazu zbic z 4 na 2 to na 3 nie trzeba wcale jechac.
Właśnie, tu chodzi o sekwencję w motocyklowych skrzyniach biegów, tak samo jest z luzem. Trzeba schodzić z biegów, nie jak w samochodzie, że luz sobie wbijesz kiedy zechcesz.
Cytuj:
ja to nawet z 6 na 1 schodze odrazu
Ja bym tak nie mógł :) Przyzwyczajenie do między gazu i hamowania silnikiem.
No tak, ale jak jedziesz załóżmy przez miasto, to widzisz żółte, to powoli hamujesz, wtedy jedziesz powiedzmy na 5 biegu, wbijasz sprzęgło i ciśniesz do 1... (ew. 2) Trzymając sprzęgło hamujesz powoli, jak dojedziesz do świateł to albo wbijasz luz, albo trzymasz sprzęgło. Imho zależy jak komu wygodniej, ja lubię sobie powoli jechać przed światłami na powiedzmy 2, i jak żółte, zielone to jade :D Nie ma czasu na hamowanie, chyba że jestem już bardzo blisko świateł to wbijam na luz :D To tak jak ktoś jeździ spokojniej, jakby turystyczniej przez miasto, a inny szybko, wysokie obroty, jak wyścigi. Każdy ma swój własny styl jazdy ;D Trzeba się do tego przyzwyczaić, nie mogę tylko przeboleć jak niektórzy pseudo kierowcy się wkurwiają, bo wyjadę na przód pierwszego samochodu. Tyle razy im mówiłem że i tak ruszę szybciej i sprawniej, to ciągle kazali mi się cofać do tyłu, powiedziałem że teraz to już za późno... Potem ten pseudo-kierowca skapnął się że zielone, zamiast jedynki, wrzucił szybko trójkę i mu zgasł, cały szal samochodów stał bo ten nie mógł odpalić...
Twardy- pytałeś o nakeda, a no na razie powodzi się, jedyne co to muszę zawory wyregulować, bo dzwonią strasznie. Dziwna sprawa, że bardzo mało pali wlałem niecałe 4,5l, nie wiem na ile mam rezerwę, ale przejechałem 200km ponad i jadę zatankować, wskaźnik mi pokazuje teraz ponad połowę baku czyli 6-7litrów tam mam, a tankowałem znów za 4,5l. Czyli pali litra na 100km ? Powiem, że znudziło mi się docieranie i już mu cały czas przywalałem.
A co myślicie o Romecie C1? Bo w okolicy w sklepie tylko taka biegówka jest :/
Przypadkiem takie zbijanie z 5 na 1 na jednym sprzęgle nie szkodzi skrzyni?
Skrzyni i sprzęgłu szkodzi.
No w terenie to właśnie ten nawyk się nabiera... w końcu tt600 jest 4t.