Keyer napisał
Olej sprawdzony. Nie wiem co znaczy lol? w tym zdaniu ale kk xD
Wyjaśnij w sumie co rozumiesz przez "stuki".
Mi np. gra, bo panewki się powoli wycierają i lekko klekocze (trochę jakbyś słuchał jakiegoś małego diesla, ale wiele w sumie od normalnej benzyny nie odstaje ;d).
Inna sprawa, że u mnie nic nie słychać w środku i w sumie na zamkniętej masce też prawie nic.
Urlak napisał
Tak samo jak Chiński sprzęt elektroniczny też jest dopuszczony a wszyscy wiedzą co to za gówno. A to że dopuszczony do sprzedaży nie znaczy że dobry ;)
Chciałbym mieć możliwość przetestowania takich opon z byle jakimi to wtedy mógłbym się kłócić. A tak tylko mogę powiedzieć że nie założył bym za darmo chinoli. rly ;P ale twoja sprawa
Ale tu się nawet nie ma co kłócić, bo przecież wiadomo, że opona 2x tańsza nie może być nawet w 1/2 tak dobra.
To tak jakby się powiedziało, że jakieś zwyklaste letnie Dębice są lepsze od Toyo czy Firestonów na niskim profilu i do tego np. ciętych w jodełkę czy tym podobne, bo są tańsze ;d
Cena to nie wszystko i akurat w przypadku opon nigdy bym nie pożydził ~200 zł na okres 4-5 lat.
udarr napisał
no bo żaden z liczących się producentów wcale nie ma produkcji w chinach :) wszystkie apple itd są robione właśnie tam, pomijam sensowność porównywania norm bezpieczeństwa do elektroniki ale luz
nieważne, ile ludzi tyle opinii, ja sobie chwalę, Ty nigdy nie jeździłeś i nie chwalisz, niech będzie
Ale np. Apple ma swoje standardy (co widać po jakości produktów, bo są najwyższej klasy), a taka chińska firma oponiarska ma wyjebane, bo to przecież CHIŃSKA firma.
Zakładki