[ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Wolo · 26-09-2010 17:52

UP: Też mi się tak wydaje wg. mnie masz racje

twardy napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

A ja Ci pragnę uświadomić, że mam w takiego golfa w rodzinie z troszke lepszym wyposażeniu, ale ten sam rok i silnik i jest na sprzedaż za 12 koła, dzwoniło już kilka osób, ale nie zdecydowane jeszcze.

Dobra ,"twardy" z tobą polemizować na jakikolwiek temat to się kończy tym ,że "ja to mam to wiem","wiem widziałem i mam racje" i td. Obserwuje twoje wypowiedzi od dłuższego czasu i jak ktoś nie zgadza się z twoim zdanie to zaraz nie ma racji zachowujesz się jak bóstwo tego tematu uspokój się..

twardy · 26-09-2010 19:05

Wolo napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

UP: Też mi się tak wydaje wg. mnie masz racje

Dobra ,"twardy" z tobą polemizować na jakikolwiek temat to się kończy tym ,że "ja to mam to wiem","wiem widziałem i mam racje" i td. Obserwuje twoje wypowiedzi od dłuższego czasu i jak ktoś nie zgadza się z twoim zdanie to zaraz nie ma racji zachowujesz się jak bóstwo tego tematu uspokój się..

Nie, jak nie mam racji to przyznaje się do tego. Ale w samochodach jest jedna zasada: jest okazja albo szpachlowagen, więc tutaj ta druga opcja. Jestem zarejestrowany na kilku wielkich forach motoryzacyjnych i bazuje na doświadczeniu tamtych ludzi.

Pietrek · 27-09-2010 16:40

panowie co robic z pradozernym alarmem? do tego stopnia ze jak auto stalo 36h nieuzywane to teraz nie chce zapalic :/

twardy · 27-09-2010 16:54

Pietrek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

panowie co robic z pradozernym alarmem? do tego stopnia ze jak auto stalo 36h nieuzywane to teraz nie chce zapalic :/

Napewno, to wina alarmu? Może akumulator siedzi? Wątpie, żeby alarm tyle prądu pociągnął.

Pietrek · 27-09-2010 17:05

twardy napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Napewno, to wina alarmu? Może akumulator siedzi? Wątpie, żeby alarm tyle prądu pociągnął.

niedawno wymieniany

twardy · 27-09-2010 17:07

Pietrek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

niedawno wymieniany

Dziwne. Spróbuj alarm odłączyć całkiem i zostaw tak na ten sam czas i zobacz czy to to.

Wolo · 27-09-2010 17:57

Pietrek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

panowie co robic z pradozernym alarmem? do tego stopnia ze jak auto stalo 36h nieuzywane to teraz nie chce zapalic :/

A co to za samochód? Bo moi dziadkowie mieli podobną sytuacje w Peugeot 406. Zostawili samochód na 24h normalnie z założonymi klemami i potem rozrusznik nie mógł przekręcić. Gdy ściągali klemy i zakładali na drugi dzień ,żeby odpalić to było dobrze to nie była wina alarmu. To była wina jakiegoś tam bezpiecznika (który mechanicy ,źle jakoś założyli) i nawet gdy kluczyk był wyciągnięty ze stacyjki światła pogaszone auto zamknięte na amen i tak brało prąd z aku.

LesPaul · 27-09-2010 18:45

Pietrek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

panowie co robic z pradozernym alarmem? do tego stopnia ze jak auto stalo 36h nieuzywane to teraz nie chce zapalic :/

Sprawdź amperomierzem ile prądu jest ciągnięte z aku na wyjętym kluczyku i zamkniętych drzwiach. Następnie odłącz alarm i zobacz, czy nadal ciągnie. Miałem podobną sytucaje, że dołożone przekaźniki od świateł ciągnęły mi prąd. Weekend auto stało i nie szło odpalić (a akk duży, bo to diesel).

gigus92 · 27-09-2010 19:16

Pietrek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

niedawno wymieniany

U mojego ojca w Cordobie aku był wymieniany na początku maja, a przed tygodniem padł i dostał nowy w ramach gwarancji. Teraz to nie są takie solidne akumulatory jak pare lat temu ;)

haxigi · 27-09-2010 20:20

Codzienne pokonywanie 80 km w dwie strony jest bardziej ekonomiczne dla:

a)gazu
b)diesla

?

Wolo · 27-09-2010 20:23

Gazu.. bądźmy szczerzy gaz jest tańszy Liczmy ,że Diesel ci będzie palił ok. 7L/100km = 4,50*7=24,50zł~~
liczmy 7L gazu/100km=7*2.10=14,70zł..~~
ale oczywiście to zależy od samochodu pojemności i td. gaz jest o wiele tańszy to wiadomka ;)

haxigi · 27-09-2010 20:25

gaz to 1.6 bądź max 1.8 Diesel to 1.6, 1.8, 2.0, 2.5. Im mniejsza pojemność tym lepiej :)
Pokonywać rekordy prędkości nie mam zamiaru. Max do 110 km/h.

Auta które przewiduję mieć to A4 (95 - 98), BMW e36, Rover 4xx/45, Honda Civic sedan

twardy · 27-09-2010 20:31

haxigi napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

gaz to 1.6 bądź max 1.8 Diesel to 1.6, 1.8, 2.0, 2.5. Im mniejsza pojemność tym lepiej :)
Pokonywać rekordy prędkości nie mam zamiaru. Max do 110 km/h.

Auta które przewiduję mieć to A4 (95 - 98), BMW e36, Rover 4xx/45, Honda Civic sedan

Dobre lpg i tyle w temacie. Jak chcesz kupić auto i je później zagazować, to troszkę poczekasz żeby ci się zwróciło. Od razu lepiej kupić z gazem. Odnośnie BMW, owe auto nienawidzi zwykłego gazu, jedynie dobra sekwencja a to koszt 2,5k

Pietrek · 27-09-2010 20:40

Pietrek napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

panowie co robic z pradozernym alarmem? do tego stopnia ze jak auto stalo 36h nieuzywane to teraz nie chce zapalic :/

rozwiazany problem: bolec lampki pod klapa bagaznika byl wcisniety

Banan_00 · 30-09-2010 11:27

Mam panowie do was prosbe / pytanie ma ktos nawigacje Navteq RT3 EASTER EUROPE 2009/2010 do Citroena c5 2004 duzy wyswietlacz lcd , moze byc oczywiscie nowsza wersja :P prosze o pomoc wszedzie szukalem i nie umiem znalezsc :/

Temat: [ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Narzędzia tematu

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Luźne rozmowy na siłce

TORG Czytelnia: Co czytasz? Co polecasz? - luźne rozmowy [WAŻNY PIERWSZY POST]

Luźne rozmowy na tematy serwera

Luźne rozmowy na siłce - archiwum

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania