Temat: [ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Poczekaj a jakie to "tanie" ? 1000 euro za stare pobite polo ? Żadna okazja. To co podesłałeś to akurat stare strupy raczej mało komu potrzebne - nie opłaca się po takie coś jechać dalej niż do najbliższego województwa. Zobacz oferty aut rok 05 i wyżej.

Jak ktos ma vteca to raczej wie co to za samochód i dba jakoś o niego. Po za tym progi i nadkola w hondzie zawsze beda łapać, ale to nie oznacza, że nie da się nic z tym zrobić.

VI w tej cenie nigdy nie dostanie, a V to już powinien być ciekawy egzemplarz.




@Binim - jak najbardziej uważam, że warto zakupić takie auta jeśli dla Ciebie motoryzacja to coś więcej niż jazda z A do B. Jednak na pewno nie patrzałbym na golfa, bo japońska myśl techniczna znacznie przerasta niemców. Sam mam golf iv gti i z doturbionego silnika jest mniej koni niż w starym b16a od hondy. Sam nie wiem czy nie powinąć tego auta kiedyś :))

To akurat podałeś przykład... zwykły vr 2.8 ma 175km w serii gościu, w dodatku to 6utka a nie 4 jak w hondzie...

Tutaj były samochody typu BMW 3 e90 i BMW 5 e60 więc wiesz :) ale linki niestety wygasły juz

http://allegro.pl/fiat-126p-1979r-fa...267412169.html

może ktoś chętny? xD

Był na onecie, to się nazywa historia...

Dla mnie tam nogi mięknął jak widzę coś takiego, oglądałem poloneza z przebiegiem 1200 osobiście i robi niesamowite wrażenie, żebym miał kasę to bym się skusił i wstawił do domu takiego malczana.