Temat: [ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Podejrzewam, że większość co tu najeżdża na diesla to chyba nim nawet nie jeździła. Sam hejtowałem diesla, jednak przy kupnie auta dałem się na niego namówić (planowałem starsze autko ale w gazie) i od września zrobiłem 27k km i jestem zadowolony. W tamtym tygodniu sobie policzyłem spalanie biorąc pod uwagę obecne warunki i jazdę: rano z zimnym silnikiem 14km 50/50 trasa/miasto po 8 godzinach znów to samo silnik zimny 14km 50/50 miasto/trasa (żaden emeryt stajl) i spalanie 6,2-6,5l/100km uważam za dobry wynik przy poj. 2.0 masie 1500kg i tylko?115KM (silnik TDCI mający średnio oszczędnego jak na diesla).
Dla porównania na autostradzie 130-140km/h 5,8/100km.

dziekuję dobranoc

Seat Ibiza 1.4 TDI spalanie 4.5/ 4.7 litra przy jeździe 80 km/h :)

Dla mnie diesle to świetna sprawa, dobra benzyna za dużo kosztuje.

Czekam aż ci się to mondeło posypie xD

http://www.zlomnik.pl/index.php/2012...chodu-sasiada/ punkt 3, chyba ci to już wklejałem jak pytałeś czy to mondeo będzie dobrym wyborem jakiś czas temu. Dawno nie czytałem komentarzy pod tym, ale jak czytałem to wielu ludzi to potwierdzało, był nawet jeden facet co pisał, że już 3 takie służbowe mondeo zajechał w ten sposób.
Dobry do miasta, ale na trasę za mały silnik IMO, znaczy przy prędkości >100 pewnie strasznie głośny. Jak narazie od września zrobiłem mazdą jakieś 5kkm z czego 80% po trasie gdzie często była to prędkość 120 czy 130 i jednak brakuje tego 6 biegu, nie chce nawet myśleć co by było jakbym się dał namówić na tą ibizę sdi. A to, że dobra benzyna kosztuje to nie wiem skąd wziąłeś, bo jak weźmiesz jakikolwiek model to cena egzemplarza w dieslu jest odpowiednio wyższa od egzemplarza w benzynie.

Moze demonem predkosci nie jest ale daje rade. Mam beke wlasnie z ludzi co gadaja ze diesel kijowy ze 90KM to malo a spokojnie wyprzedzam innych przy 100. Chyba ze ktos wyprzedza przy 180 to wtedy ciezko.

Bo diesel ma większy moment obrotowy. I właśnie cała różnica w tym, że ja benzyną przy 100km/h też spokojnie wyprzedzam, nawet po dwa tiry(98KM), a diesel żeby tego dokonać musi mieć turbo, bo inaczej będzie to trwało milion lat.

No ja pierdole bo benzyny są niezawodne i się nie psują xDDD

Ciekaw jestem jak walnie uszczelka pod głowicą albo sondy jebną czy nadal będzie tak tanio i wesoło :D

no lepiej obczaić w Polsce, a potem jak coś po to pojechać. Ale trzeba raz że dobrze umieć niemiecki bo jak przyjedzie taki janusz polak cebulak i będzie coś tam dukał : "ja ja tałzend ojro" to nic nie kupi :D Kupując bezpośrednio tam wyjdzie taniej niż tutaj już sprowadzony bo wiadomo że taki handlarz za sprowadzony policzy sobie paliwo i "robocizne" .

no wbrew pozorom niemcy są słabi z angielskiego :DD
Chodzi o to by nie pokazać że jest się z biednej polszy i jest się takim januszem polakiem cebulakiem, bo mało kto wtedy chętnie sprzeda auto. Zaraz zaczną myśleć że się kombinuje, albo przy sprzedaniu auta jeszcze pół domu się okradnie.
No i warto unikać młodych jak i starych turasów bo to gówno mają w głowie i tylko szpanują, niemiłosiernie katując auta.


Pomyśl czy ty byś sprzedał jakiemuś cyganowi co ledwo po polsku umie? Ja bym zaraz drzwi przed takim zamknął :D

Korzystając z tematu:

Mam do sprzedania takie oto nowe części w oryginalnych opakowaniach:

Cewka zapłonowa (BOSCH 0 221 122 334) – Audi, Lada, Seat, VW, Volvo
Cewka zapłonowa (BOSCH 0 221 502 435) - Mercedes
Sonda Lambda (BOSCH 0 258 007 353) – Audi, Seat, Skoda, VW
Filtr kabinowy (BOSCH 1 987 432 428) – Jaguar S-type
Stojan alternatora (BOSCH 1 125 045 533) – Alfa Romeo 145
Silnik dmuchawy (BOSCH 0 130 111 156) – nie wiem do jakiego auta
Klocki hamulcowe (TRW GDB1697) – Mercedes Sprinter (906), VW Crafter (2E)
Klocki hamulcowe (TRW GDB1629) – Mercedes A170, A180, A200, B150, B170
Sworzeń wahacza (TRW JBJ308) – Mercedes C-class, E-class
Końcówka drążka (TRW JTE1061) – Renault Scenic II, Megane II
Pompa wody (DOLZ S-314) – Alfa, Fiat, Opel
Szczeki hamulcowe (LPR 06860) – BMW 316i, 318i.

Dobre ceny :)
GG: 6735980

Powiem tak dużo drożej. Język nie jest obowiązkowy podstawowe zwroty to wszystko. Tak kupowałem golfa IV z kolegą w miejscowości Essen. Możesz jechać na giełdy ale tam nic nie wyczaisz tam jadą wyjadacze Ci którzy wiedzą czego i gdzie szukać, jak chcesz coś zadbanego konkretnego to szukasz prywatnych ogłoszeń i jedziesz trzeba się streszczać im więcej kilometrów tam robisz i im więcej tam jesteś tym droższy staje się wyjazd. Nam golf z wszystkim wyszedł ok 15 tysięcy, wracał na kołach do Białegostoku, sprzedaliśmy za 17 na giełdzie u nas ale to był okres "bumu" na te samochody...

Co do stanu golfa to w sumie był warty może i tych pieniędzy po powrocie trzepnęliśmy jego przebieg o 40 tyś, softa na 136km zrobiliśmy i jakieś małe mycie a potem w najbliższą niedzielę już stał na giełdzie. Stwierdziliśmy że jeżeli chcesz auta sobie to może jest to wartę zachodu ale zapomnij że zaoszczędzisz kupując tam. O wiele lepiej było nam zostać w Polsce i kupić coś równie zadbanego i w lepszym wyposażeniu. Ale chcieliśmy zobaczyć jak to jest sprowadzić coś na własną rękę na handel.