jakby się pasek urwał to akumulator by mu na długo nie starczył i pewnie podczas jazdy wszystko by odmówiło posłuszeństwa, tak mi się przynajmniej wydaje, na szczęście nie miałem takiej sytuacji.
równie dobrze może akumulator być już do wymiany
siema ziomy co to za auto co grazyna sie wozi po wrocku
http://puu.sh/4o3wH.jpg
BMW E64
ej to normalne chyba nie jest nie?
Może w stacyjce siedzi ułamany kluczyk, którego nie widać a ten sobie jakoś tam przyczepił żeby fejkowo wyciągnąć ;d Inna sprawa to pewnie jakoś elektronicznie da radę to ogarnąć, w końcu na filmach jakoś uruchamiają auta bez kluczyków...
Nie nie, kluczyk ułamany nie jest. Ogólnie to na logikę moją auto nawet dobrze że pracuje, bo przecież silnik raz wprawiony w ruch nie powinien się zatrzymać, ale nie raz słyszałem, że jak hamulce wysiądą, nie da się wyhamować silnikiem, ręczny wysiądzie to trzeba wyjąć kluczyk ze stacyjk.
Tam chyba powinna być blokada przed wyjęciem kluczyka z tej pozycji, ale nie jestem pewien.
http://img13.allegroimg.pl/photos/or...1/3533683188_1 kupilem, tz dałem zaliczke, jutro odbieram.
Czemu widze ciagle te je*ane e36 :D
Co sadzicie o oponach calorocznych? Slyszalem ze sa chujowe na lato i zime. Znalazlem fajne aluski wlasnie z takimi oponami i nie wiem czy brac.. ;(
Wczoraj podczas jazdy na trasie zaczęło coś piszczeć z tylnej prawej strony samochodu. Pisk był podczas jazdy na wprost, podczas lekkiego skręcania w lewo albo w prawo nie było tego słychać. Co to może byc? Łożysko? Klocki?
Od 2008 kiedy jestem właścicielem samochodu, to hamulce z tyłu jeszcze nie były wymieniane.
Mi starczyło akumulatora ostatnio na jakies 40 minut jazdy, albo i wiecej bez paska klinowego :d
mam to samo tyle, że z lewej strony z przodu, byl tu moj post o tym i polecili mi sprawdzic tarcze i fakt tarcza jest do wymiany bo porobily sie rowki, co powoduje pisk i drganie hamulca+dodatkowo grzeje sie felga i jest brudna :D kupilem tarcze, mialem zmienic ale jestem przeziebiony, deszcz pada, wiec sie na razie nie zabieram za to ;p
Zastanawiam sie nad kupnem pierwszego auta, cena do 50 tysiecy zl.
Ma byc male, byc w dieslu i oczywiscie uzywane. Mozecie cos polecic?
Rozwazalem mini coopera D, Audi A1 i BMW serii 1.
Właściciel mechanik, ma drugie e39, więc wiecie, ta stoi sobie z boku. Zaraz po nią jade, wieczorem może uda sie jakieś zdjęcia świeże zrobić.
Dostalem od wujka radio z CD. Po 2 uzyciach odtwarzacz cd przestał pacać. Wyjalem dzisiaj, posprawdzalem kabelki, dwa byly odlaczone (czarny i niebiesko bialy) wiec je podpialem (czarny rownolegle do 2 czarnego, niebiesko bialy w sumie na chybil trafil ;d. CD nadal nie dziala...
1) Jak zle kable podlaczylem to moze sie cos spierdolic?
2) Jak to CD zrobic :/ to pewnie kwestia kabli, bo watpie ze dosc mocne radio Sony 4x50W spierdolilo by sie po 2 piosenkach.
Gdy wkladam plyte to czytac jak radio chodzi, po chwili wyskakuje error, cant read cd.
Skoro od 5 lat nie patrzyłeś do hamulców to najpewniej one, po prostu się całkiem strła okładzina. Następnym razem jak kupujesz samochód czy coś to zaglądaj do takich spraw jakim są hamulce to jednak one odpowiadają za twoje i innych bezpieczeństwo na drodze;d
@up. Sony radia nie są jakieś świetne, jak źle podpiąłeś to albo nie będzie grało albo się jakiś bezpiecznik spali.
Nie brać, chyba że opony do wyjebania albo dasz dziadkowi co jeździ 40 km/h.
Zapamiętaj - Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Jeździć się da ale ja bym nawet za darmo nie chciał, chyba że na tor do zajechania.\
Z tyłu do wymiany okładziny na pewno po obu stronach. Zobacz czy nie wydarło już rantu w środku jak tak to do zjechania o ile się jeszcze da albo wymiana tarczy.
Ostatnio tak w Insygni szef ojca zrobił w firmie. Hamulców z tyłu nie było w ogóle, blacha tarła o blachę i wydarło aż taką ścieżkę na pare milimetrów na środku tarczy xd
Clio RS III - Oczywiście to tylko przykład (nie mówię akurat że ten).
Chwilę miałem okazję tym jeździć, dość ciekawa zabawka ;)
Ktoś ogarnia co to może być kiedy skręcam kierownicą na maxa w prawo to słyszę metaliczny dźwięk tarcia dochodzący z prawego koła? To samo dzieje się przy odkręcaniu jednak do pewnego momentu, dźwięk słyszalny głównie w tym ostatnim obrocie kierownicy, czyli sytuacja zazwyczaj ma miejsce podczas manewru parkowania i tego typu sytuacji gdzie mocno się kręci kółkiem.
@up
może nie odbijają dobrze tłoczki z przodu klocków? Chociaż wątpię. Ociera o coś? Jak głośno to słychać możesz nagrać. Może łożysko się kończy?
Wie ktps moze czy mozna przewozic dziecko (8 lat) w busie na przednim fotelu?
Chyba nie możesz:
Cytuj:
Sposób przewożenia dzieci w pojeździe samochodowym uregulowane zostało w Ustawie z dnia 20.06.1997r. prawo o ruchu drogowym (Dz. U. Nr 108 z 2005r., poz. 908 - tekst jednolity z późniejszymi zmianami):
Art. 39. ust. 3. w pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nieprzekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym.
Przepis ust. 3 nie dotyczy przewozu dziecka taksówką osobową, pojazdem pogotowia ratunkowego lub Policji.
Art. 45. 2. Kierującemu pojazdem zabrania się:
przewożenia pasażera w sposób niezgodny z art. 39, 40 lub 63 ust. 1;
przewożenia w foteliku ochronnym dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego wyposażonego w poduszkę powietrzną dla pasażera;
przewożenia, poza specjalnym fotelikiem ochronnym, dziecka w wieku do 12 lat na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego.
Nie słychać tarcia klocków o tarczę w trakcie hamowania, czyli typowego dla starcia okładziny. W trakcie hamowania nie słychać tego dźwięku. To chodzi o jazdę na wprost. Po prostu w trasie, gdy jadę prosto i nie wykonuję ruchów kierownicą, to wtedy słychać ten pisk
coś jak tutaj na filmiku
http://www.youtube.com/watch?v=WtKqY-Dt8Os
czyli chyba łożysko
bo mi zaczyna piszczeć 70+ jak jadę
No ale z tyłu może ci się okładziny skończyły i trze blacha o blachę? Przy hamowaniu pewnie nie będzie nic głośniej słychać. Nie wiem. Ja bym sprawdził bo ile to roboty i już byś rozwiał wątpliwości
Znam dzwiek tarcia blachy o blache, bo hamulce z przodu miałem do wyjebania i dźwięk był zupełnie inny i na dodatek tak tarcze wtedy zniszczyłem jeżdzeniem bez okładziny, że tarcze też trzeba było wyrzucić, więc mam doswiadczenie z tym dzwiekiem :p
jutro jade na warsztat niech sprawdza
ja miałem podobne piszczenie i zapiekł mi się jakiś cylinderek z prawej strony. Nie wiem co to, ale wymiana sprawiła, że już nie piszczy.
sworzeń - ile to kosztuje pi razy drzwi + wymiana? jak robie prawy to lewy też trzeba?
a możliwe, że to pompa skoro ten dźwięk jest tylko przy skręcie w prawo? wtedy nie byłoby cały czas? zresztą na kierownicy nie czuję jakiś problemów ze wspomaganiem no a dźwięk jest tylko jak piszę - przy skręcie w prawo i to pod koniec dopiero
Jakie auto... Maluch czy Poshe? Wystarczy 1 stronę. Ja to samo robiłem. Z 50 zł może kosztuje.
u mnie za wymiane sworznia chcieli 30zł, ale nie mogli tam czegoś zdjąć, wszystko było zapieczone i chyba staneło na 70zł -wymiana
jezeli jedziesz po nierownosciach i slyszysz takie pukanie to wlasnie moze byc sworzen, tuleja
Zuzyty sworzen można sprawdzić tak, że jak auto bys podniósł, to jak byś szarpał koło to ono nie byłoby sztywne, tylko by miało luzy (m.in.), jak auto stoi to też jak będziesz szarpał od góry to może da rade zobaczyć, czy to może byc sworzeń - czy są luzy
robi się dwie najlepiej bo wtedy z obu są nowe, a nie z jednej dobry, a z drugiej za chwile się dojedzie.
Pompa też to może być - początki. Mówisz, że jak szybko kółkiem kręcisz to też słychać dźwięk, więc to też może być pompa. Nie musisz odczuwać problemów z kierowaniem, jak się rozjebie to nie będzie po prostu wspomagania i tyle :D
czy ja wiem czy sie oplaca sworzen z 2 stron wymianiac od razu? To nie amortyzatory. Jak mu się zjebie drugi, to po prostu pojedzie znów na warsztat i mu zrobią - wymiana to jest w sumie 30 minut
True, macie racje, wydatek nie duży to i przydałoby się wymienić oba. Jeśli to oczywiście to. Jutro może zdążę sprawdzić i zobaczymy jak torgowi mechanicy się spisali diagnostycznie :D
Rezerwuję grinbaga bo jako pierwszy zdiagnozowałem sworzeń :DDDD
Btw jeżdżę z tym od listopada ale ostatnio często robię trasy 250km i zacząłem się tego bać XD
sworzeń to taki niby niby, a jak jebnie to laweta :DD
o nie znałem tego, fajne :DD
nazwa taka, że myślałem że to beka jakaś.
Gówno prawda, jeśli chodzi o sworznie to przednie zawieszenie jest niezależne.
To nie jest to. Sworzeń może skrzypieć przy zjazdach z np krawężnika i ew przy skrętach, w ostateczności może stukać ale to rzadkość jednak napewno nie będzie piszczał w czasie jazdy. Jak jesteś pewnie że to pisk to najprawdopodobniej są to zeszklone tarcze i/lub klocki. Zresztą z tego co napisałeś może to być jeszcze kilka innych rzeczy ale tak to sobie można do jutra gdybać.
o no dobra, znow ja
wymienilem tarcze i klocki z przodu, pisk ustal, ale teraz mam problem, odpowietrzylem na prawym kole, na lewym mam urwany odpowietrznik i co teraz kurde, zeby mocno zahamowac musze pedal az w podloge.. jezdzic i czekac az moze samo sie zrobi czy co.. nie widzi mi sie kupowac nowego zacisku za 200-300zl skoro samochod i tak w niedlugim czasie mam zamiar sprzedac a na szrocie tez moge na gowno trafic
Reanimować, wyjąć zacisk z auta i przy pomocy wykrętaka odkręcić odpowietrznik ja czasem podgrzewam miejsce w okół odpowietrznika dodatkowo, twoja jedyna opcja jeżeli nie uda się wykręcić to złomowisko przy czym jak dostaniesz w rękę zacisk to poproś abyś mógł spróbować odkręcić odpowietrznik na ich oczach bo inaczej nie będzie Ci on potrzebny, jak puści to płacisz i wracasz do domu montować :)
Pany, mam pytanie, otóż kupiłem to BMW bez oc, drugą rate trzeba było zapłacić do 28 sierpnia, ale właściciel nie opłacał, jak ja teraz pójde do ubezpieczalni mojej, to ta stara będzie jakieś problemy robić, że nie jest zapłacona u nich druga rata a już jest 14 września? I pytanie drugie, czy moge ubezpieczyć na siebie auto jak w wydziale komunikacji jeszcze nie byłem?
musisz zapłacić za stare oc właściciela i jak chcesz możesz od razu wypowiedzieć kolejne pół roku o ile chcesz gdzie indziej ubezpieczać.Cytuj:
Z dniem zakupu prawa i obowiązki z tytułu umowy OC przechodzą na nabywcę (art. 31.1 ustawy o OC).
pyt2. Nie możesz bo nie masz dowodu xD
z tym drugim problem rozwiązany, ale z tym pierwszym, musze opłacić tą drugą składke 1 właściciela? a jak ja np. nie chce już w tej ubezpieczalni być?
idź wypowiedzieć umowę tej ubezpieczalni i niech ścigają właściciela. Ty z nikim umowy nie zawierałeś więc nie powinieneś w sumie płacić.
W sumie teraz sobie przypomniałem jak ojciec sprzedał reno i nie opłacił to przyszedł mu list że ma opłacić a auta już nie było z 3 miesiące. ( i miał zapłacić za ten okres) więc ty możesz mieć wyjebane na to ;p
@ to up to chyba już nie obowiązuje że przechodzi na ciebie.