nie nic nie napisała zaprosilbym ja na koncert co jest w niedziele ale chujowo tak via gg a wszkole mnie nie bedzie do piatku :~(
ale odniosła się jakoś do tego? bo jak nie to o tym pamięta.
eeeeee choroba, ale gadalem dzis z nia via gg i chyba ok
jak luba??????????
ale latwiej byloby jakos zagadac, poznac blizej bo kurwa znam ja 4 lata a chuja znam
kurwa ciesz się, że nie macie wspólnych znajomych, bo jakbyś ją miał ciągle spotykać to byś zwariował.
heh no ja sie waham narazie, czy cos robic czy nie. bo ogolnie przez 4 lata to bylo tylko cos w stylu 'czesc', ostatnio zaczalem tylko cos wiecej. Najgorsze jest to ze nie mamy zbytnio wspolnych znajomych wiec rzadko kiedy da rade ja spotkac na imprezie/w pubie jakims czy czyms
znam twój ból trochę.
zal jeblem przez przypadek u siebie notke zamiast u ciebie ' http://forum.tibia.org.pl/showthread...=1#post4745723 trzym. takie w duzym skrocie. chcialem sie rozpisac, ale za duzo plebsu '
ejeje to daj linka do tego low, bo wtedy z kumplem gadałem i nie czytałem
a tam i tak byl boost adrenaliny
e tam myślałem że coś ciekawszego będzie
juz .
juz pisze ale to nic takiego w sumie.
dawaj opowieść