Aver
Bezzębny Paranoik

to zależy o jakiej nauce mowa, jezeli chodzi o konturka to wydanie 5cio tomowe jest obszerniejsze, 2013 rozni sie tym ze jest skrocone i moze kilka rzeczy uaktualnione (niewiele skrócone, myślę ze z 10%)

ogólnie polska literatura jeżeli chodzi o fizjologie jest w chuj uboga, co ksiazka to gorzej, największy problem to chyba brak spojnosci treści, bardzo zawily sposob wypowiedzi no i najgorsze sa chyba niedomowienia i sprzecznosci

jak mowilem zalezy w jakim celu szukasz tej ksiazki, jezeli "dla siebie" to zadna z 3 dostepnych czyli konturek traczyk i ganong raczej ci nie wystarcza, korzystanie z kilku na raz natomiast da wiecej szkody niz pożytku bo treści często bywają sprzeczne i rozne.

nie hede sie póki co rozpisywać, napisz po co ci ta fizjologia to cos wiecej można powiedzieć. tak czy inaczej jako starter niezależnie od celu to najlepszy bedzie tzw maly traczyk czyli fizjologia w zarysie co da ci jakis poglad na temat i na większości kierunków imo powinien wystarczyć

nie załapałem, wybacz koksie

czemu ty zyjesz

skąd takie nuty? Last.fm

zignoruj pumpkina i mu nie odpisuj jak on pisze glupoty, bo ludzie Cie raportuja za offtop.

Pozdrawiam.

jestes jeszcze?