Temat: Torgowi Raperzy edycja XLII - runda 1 - Supermate vs viionc

W planach mały wybryk mam, łapiąc gwiazdę śmierci
robiąc z mózgu Blitzkrieg man, tnę cię na części
pecha typie masz, że w pierwszej rundzie
trafia ci się stwór mieszkający w katakumbie
mroczną moc ma i specjalne skillsy
płaczą ludzie we wsi i wyją wilki
bo wiadmo, że nie są lepsi i chowają tyłki
Geralt zbladł ze strachu, dzwoni po posiłki
yoda,buka,alien.nagle wszyscy znikli

Wiec zostałeś sam z tym potworem chłopcze
proszę zakończ los swój jak najbardziej godnie
Bo co to za walka jak się zasrasz spodnie ?
zwieracz nie wybiera, ale cuchnie mi okropnie
zaraziłem jak cholera, mów epidemia do mnie !
Super mate, mroczne moce, jak tu przegrać można ?
jak przeciwnik zwinął się jak na zimnie moszna.

Piszę ten tekst godzinę przed końcem czasu,
60 minut wystarczy mi, by wrzucić Cię do piachu,
Mija sekunda po sekundzie, zegar przestaje tykać,
Ej to właśnie jestem ja, elegant udaje stoika,
Lecz w głębi duszy coś mnie rozrywa od środka,
To nienawiść do ludzi jak Ty, odziedziczona po mych przodkach,
Nienawiść, która pozwala mi na kontrolowanie wszechświata,
Udowdnię Ci to, patrz, stopklatka,
Stoisz w miejscu, nie możesz nawet drgnąć,
Otacza Cię czarny dym, czujesz w swoim ciele złość,
Uczucie, którym obdarzam takich pionków nieznaczących nic,
Zero szacunku, pluję Ci w twarz #Eastwood Clint,
To ja tu stoję po Ciemnej Stronie Mocy,
Wychodzę z Twoich snów, ktoś tu się moczy w nocy,
Budzisz się zlany potem, szybka retrospekcja,
Coś tu jest nie tak, wciąż jesteś moim pionkiem #Incepcja.

Wychodzę z Twoich snów, ktoś tu się moczy w nocy,