Cóż, SSJ4 małpa też wielu nie pasowała. Nie da się podnosić ich umiejętności bez dodatkowych transformacji. Raczej nie będą się pompować jak Trunks w nieskończoność. W sumie Blue mi pasuje, ten Rose Blacka też jest spoko. Tylko przez te różnice mocy lub niedookreślenia mocy, bo teraz to już nie wiadomo co kto może i kogo może pokonać. Niby Blue taki op, wpada Black, zmienia się w Rose, podstępem kasuje Vegetę. Co prawda widać, że jakoś to ogarnął i skumał i pewnie mają jakiś plan z Goku, ale sam fakt.
Zakładki