Temat: GTFO my /a/ czyli co dobrego w tym sezonie

eh czemu nadal nie ma torrentów z przetłumaczonym nowym OVA do date a live ;x

o dzieki ze przypomniales
29 minut ;o;o

no juz ty nie udawaj ze chinskie bajki ogladasz;/ najebany? ;];]

No ok, ale na jakiej podstawie oni wycinają/dodają konkretne sceny? Jakieś sondaże robią czy jakie dyrdymały? Nie raz się już spotkałem, że anime właśnie skopane a manga dobra... więc nie rozumiem tych zabiegów. (np. Claymore, już nie pamiętam dokładnie jaka była różnica w zakończeniu anime a tym co było w mandze, ale ostatni odcinek anime to porażka była).

Wiem, że oni to sobie w studiu ustalają tylko po prostu zastanawiałem się na jakiej podstawie stwierdzają, że jakieś tam banalne zakończenie typu zostawić kogoś przy życiu jest lepsze od epickiej śmierci na koniec. Głównie chodzi mi o to, że mogliby zmieniać gdyby rzeczywiście miało to lepszy efekt, ale znaczny % zmian zazwyczaj jest na minus. Po prostu dla mnie osobiście nie ma to sensu psuć ciekawą historię, gdzie w zasadzie ludzi zniechęca robiąc jakieś durne zakończenie niż zachęca do kupna BD. Pewnie to tylko moja teoria, a rzeczywistość jest taka, że kasa się zgadza i ich to nic nie obchodzi. Szkoda tylko w tym momencie twórcy mangi, że z ciekawej historii robią jakąś banalną.

Nie no, myślę, że jednak na dłuższą metę musi im się to opłacić, nawet jeśli ludzie którzy czytali mangę uważają, że takie zmiany są na minus, to ludziom którzy nie czytali inne rozwiązanie może się bardziej podobać. Jakby to nie działało to nie robiliby tego, jakby nie patrzeć to jednak zrobienie wszystkiego dokładnie na podstawie mangi powinno być łatwiejsze, więc nie zmienialiby gdyby to rzeczywiście nie przynosiło profitów.

Also co do tego przykładu ze śmiercią, to raczej kwestia indywidualna. Często się mówi, że takie ratowanie wszystkich jest banalne, ale mimo wszystko ja wole jak jednak główni bohaterowie do ktorych sie przyzwyczajam nie umieraja, tylko sie wkurwiam jesli postac ktora lubie umiera, wiec o ile nie jest to jakos zajebiscie uzasadnione i epickie (np. Code Geass) to jednak wolę jak bohater przeżywa no ale akurat code geass to chujowy przykład bo lelouch żyje, wiara że ma Code i razem z C.C. żyją długo wiecznie i szczęśliwie

Robia chujowy ending w bajce, mangafagi mowia ojej jak chujowo, ludzie czytajcie mange, profit

Akurat mi tu chodziło o śmierć tego "złego" nie pamiętam za dobrze, ale w Claymorze chyba laska zginęła a w anime zostawili ją przy życiu co było tak denne i bez sensu, że szok. (chyba, że coś pokręciłem)
Lepiej by wyszło nam wszystkim jak by wrzucili high quality anime poprowadzone zgodnie z mangą, a następnie ogłosili! i zrobili długą przerwę pomiędzy pierwszym a drugim sezonem, ludzie i tak by się rzucili na mangę, a my byśmy dostali super anime z dobrym zakończeniem :D

Koniec AgK. Wreszcie, bo sie zaczynalem meczyc ogladajac to. Niezly odcinek, walka ladnie dojebana ale 1 odcinek nie uratuje calosci. 4/10, moze troche za hojnie ale w sumie sie dobrze bawilem na poczatku ;]

I tak nic ciekawego ten fate narazie. Splitneli coury, druga czesc na wiosne ;d Wtedy moze bedzie co ogladac.