Sura napisał
Ee... znowu Hoshizora takie super nie było, nie przesadzajmy. Ja lubię to anime tylko ze względu na postacie(Kasane <3, ta tsundere strzelająca z łuku <3, ta właścicielka hotelu, czy czegośtam <3). Zakończenie denerwujące, nie ma to jak fajne wyznanie uczuć. No i Ui jest okropna -,-. Królową haremówek pozostaje Shuffle.
Ale do odstresowania jest akurat.
W 100% się zgadzam z tobą - i odnośnie Hoshizory, i Shuffle. Mimo to dotrwałem do końca serii i... pomimo braku jakiejkolwiek oryginalności całkiem przyjemnie mi się oglądało.
No i wielki plus za 2 wątki:
- Ibuki i jej randka
oraz jej zakończenie koszem. Kur*a, naprawdę scenarzyście udało się przenieść życiową sytuację do anime bez żadnego upiększania. Respect.
- Początek odcinka 10 - rozwalała mnie mimika twarzy. Koyori co rusz strzelała fajną minę, a Kasane podsumowała to pięknym :3 (które swojego czasu miałem w avku).
6:00 - 7:52 <3
Zakładki