A to nie jest po prostu born? xD
W sumie nie potrafię pojąć, dlaczego ludzie tak bardzo jarają się tą serią.
Wersja do druku
chyba nie
http://puu.sh/djwCB/5787d47193.jpg
a co do serii, fajna jest po prostu, szczegolnie LN ;d fabula nawet ciekawa, sporo fajnych postaci, przyjemnie sie czyta, moze troche glupawe ale wciągnęło mnie na tyle że te 17 przetłumaczonych tomów przeczytałem i czekam na kolejne z chujem w reku
Wiem, co ta seria ma do zaoferowania, bo sam dobrowolnie dwa lata temu zacząłem ją tłumaczyć na polski, tylko z każdym tomem wydawało mi się to coraz głupsze. Może mam do niej lekki uraz przez to, że spędziłem (i nadal spędzam) tyle godzin nad przekładem, a już na pewno mam uraz do warsztatu Ishibumiego, bo pisze w bardzo głupi sposób. Z drugiej strony nie powinienem oczekiwać czegoś głębszego od serii tego typu. No cóż, może sam nie wiem, czego w DxD szukałem.
to nawet po polsku jest? x-D nie wiedzialem nawet ze ktoś tłumaczy w polszy ln, no ale zgaduję że to tłumaczone z angielskiego a już te tłumaczenie code-zero na angielski wydaje sie byc niezbyt dobre momentami wiec po polsku pewnie jeszcze gorzej xd
No nieraz czytalem zdania po 5 razy zeby dojsc o co mu chodzi xD Ale caly 5-ty i chyba 6-ty tom czytalem po polsku i bylo ok.
Wydaje mi się, że chaotyczny język w przekładzie angielskim bierze się stąd, że w oryginale jest podobnie, dlatego nie lubię warsztatu Ishibumiego, bo pisze jak dziecko w podstawówce. I tak, na polski jest tłumaczone z angielskiego, bo raczej nikt znający japoński na przyzwoitym poziomie dobrowolnie nie zgłosiłby się do tłumaczenia za friko takiej powieści. Samo tłumaczenie angielskie często, poza błędami stylistycznymi i literówkami, ma źle przełożone zdania i tutaj zaczynają się schody, bo trzeba zajrzeć w rawy, a moja znajomość moonrunów kończy się na kilku znakach kanji. I tak nad jednym zdaniem można siedzieć ponad godzinę. A potem ludzie i tak piszą tylko jedno: https://i.imgur.com/wS7HH1J.png. Wtedy człowiek dochodzi do wniosku, że po co w ogóle zawracać sobie głowę jakąś korektą, skoro ludzie łykną największe gówno, a liczy się dla nich tylko to, by było. Ech.
No dobra, po prostu mam lekki uraz do serii, może nie ze względu na samą treść, bo jak na serię ecchi jest dobrym ecchi.
A jak jesteśmy w temacie light novel, to ktoś zamawiał SAO wydawane przez Kotori (link)? Walnąłem prenumeratę czterech pierwszych tomów, choć nie za bardzo lubię SAO, no ale jakoś trzeba wesprzeć wydawnictwo, które podjęło się wydania ln w Polsce (i tak, wiem, że to nie pierwsze ln wydane w naszym kraju).
Tzn problemów ze zrozumieniem żadnych nie mam, raczej przejrzyście jest wszystko, tylko po prostu stylistycznie to słabo wygląda, nienaturalnie to brzmi po angielsku momentami + mnóstwo powtórzeń
no ale mimo wszystko mnie wciagnelo bo seria fajna, ciekawe ile tomów będzie, chyba już niedużo, Ishibumi coś w dopiskach mówił, że podzielił sobie całą historię na 4 części i tera jesteśmy w ostatniej chyba
swoją drogą szkoda, że nie ma jakichś oficjalnych tlumaczen na angielski, mange tlumacza, a LN nie? z checia bym zakupil fizyczne ksiazki mimo ze na kindlu sobie czytam, ale nie ma sensu miec po japonsku xd
Kyou no Asuka Show ostatni chapter godzine temu przetlumaczony na angielski t-;t
Akame ga Kill ep. 23
Jaki trzeba mieć tupet żeby zajebać głównego bohatera w przedostatnim odcinku? xDD
Odpalam 23 odcinek Akame ga Kill - zastanawiam sie, czy to przypadkiem nie Gundam, albo Digimon.
To juz nie jest smieszne xDD
Ja tam nawet smiechlem ;p
Tak samo jak niby Shana jest glowna bohaterka w Shakugan no Shana? :D
Ehh, nic nie moge poradzic z bolem dupy, jaki odczuwam. Z oryginalnego seinena(no, moze troszke ugrzeczniony Berserk) zrobili jakies power rangers.