Temat: GTFO my /a/ czyli co dobrego w tym sezonie

Tak są i to jeszcze na ten rok.

Akurat ja pomijam wątki Kaoru i Rihoko - nie lubię tych bohaterek. Co jak co, ale muszę jednak zgodzić się, że arc Nanasaki był wybitnie słaby. Z resztą, Ayatsuji też szczególnie wybitny nie był. 2 odcinki na postać to zdecydowanie za mało, by pokazać coś ciekawego.
Aż boję się pomyśleć, co zrobią z wątkiem Sae - tak naprawdę w pierwszej serii wszystkie jej odcinki polegały na odkrywaniu fetyszy Junichiego, a tutaj póki co chłopak nie poważnieje...

Ciekawi mnie jednak, jakby wyglądał arc Miyi w konwencji incest.

To nie Yosuga no Sora ;d. Możemy liczyć co najwyżej na pojedynczy odcinek ukazujący miłość między nimi, tak jak w pierwszym sezonie.

Też jest już announced ;d

W YnS incest było głównym daniem, więc musiało być. Drażnią mnie jednak haremówki, które mają jakieś fajne postacie nie należące do haremu (Kareha <3).
Pierwszy sezon i ten "ich" odcinek to był straszny fail. Pięknie było budowane napięcie, a skończyło się zaledwie małą iskierką. Miłym akcentem byłoby przynajmniej okazanie jakiejkolwiek wątpliwości, zazdrości czy strachu pod koniec odcinka ze strony Miyi.

Chyba Da Capo, YnS, KXS, ToLOVEru i kilka innych serii wyprało mi mózg.

Ano Natsu 07: od początku było mocne ale pijana Kanna maido nekomimi combo to za dużo dla mnie, co ciekawe zdaje się nie ogarniać co się działo wtedy więc jeszcze nic nie wie :D
no i agentka Mio też świetna, myślałem, że długo nic tak dobrego nie będzie, ale Kanna to przebiła po tysiąckroć
najlepszy odcinek jaki widziałem w tym sezonie, może dziwny, może głupi ale jaka zabawa :D
serio, po tej serii się tyle nie spodziewałem, myślałem, że papakiki będzie dobre a jest coraz słabiej, zero trzyma poziom ale... nie taki

7 ep another: nie wiem czemu ale na początku się wręcz śmiałem z tego nauczyciela i w ogóle ale później juz było ok, podoba mi się podejście Mei i w ogóle, dobra jest :D

Czemu nikt nie gada o GC -_-.

Dobrze idzie fabuła, Shu stracił łapkę co prawda, ale będzie miał nową ;d - https://i.imgur.com/sxv1k.jpg
UNLIMITED VOID WORKS!

kreskowka.pl powinna mieć jeszcze trochę streamingu.
A co do tego, co polecamy - zależy, jakie gatunki cię rajcują. Ja preferuję komedie, Cybuch poważniejsze serie, Zakius kocha wyłącznie Toradorę, Sura moce nadprzyrodzone, Messer VNki itd...

Ej, Takey, ja preferuje wszystko, co mi się podoba :). Można u mnie znaleźć i poważniejsze serie, w cholerę niskolotnych komedii, sporo J.C Staffu(czyli zakiusowa Toradora min.) i niemało romansów.

Od siebie mogę polecić tradycyjnie Code Geass. Krąży też takie przeświadczenie, że zaczynać się powinno od Green Greena.

to tradycja, nie przeświadczenie...

Trochę się to nie sprawdza, jeśli trafisz na osobę uczuloną na ecchi.

> Krąży też takie przeświadczenie, że zaczynać się powinno od Green Greena.
Do tej pory tego nie widzialem, mam wrazenie ze cos mnie ominelo (a moze to dobrze?).

#up
Obaj nie widzielismy Green Greena! Zółwik ziąąą ; d


Imo jedno ecchi powinno sie obejrzec aby potem mozna bylo stwierdzic ze sie nie lubi. Ja np nie oglalem green green'a tylko girls bravo (jako poczatek mojej przygody z anime) i potem moglem spokojnie stwierdzic ze nie lubie tego gatunku.

Od siebie jako dobre serie moge polecic Hidamari Sketch, Azumanga Daioh
A jako takie moje osobiste faworyty, ktorych reszta nie poprze ;< to :Yami to Boushi to Hon no Tabibito, Kannazuki no Miko


#down
Noo to te dwie pierwsze serie co napisalem Azumanga i Hidamari Sketch