Palladni napisał
Ja tez sie tego spodziewalem, ale dopiero ostatni chapter przekonal mnie niemal w 100%, ze to wlasnie tak moze byc.
To teraz mi powiedz w jaki sposób w ciągu 2 lat które minęły od jego "wypadku" (który zgniótł mu połowę ciała, więc oko też mu raczej zmiażdżyło) do walki z Minato, taki płaczliwy i słaby dzieciak jak Obito:
a) posiadł tyle siły, że walczył na równi z 4th
b) opanował Mangekyo (bo żeby móc kontrolować Kyubiego trzeba go posiadać)
c) zna historie Uchicha tak dokładnie jak chyba nikt inny
d) wynalazł bzdurny powód żeby nienawidzić swoją wioskę.
Jeśli już to Tobi posiada jego sharingana którego wydobył z jego ciała, ale że to Obito - bezsens według mnie.
Według mnie Tobi to właśnie tak jak @up Izuna. Świadczyło by o tym jego znajomość historii Uchicha - w której sam przecież uczestniczył. No i słowa podczas walki z Konan - "te oczy od początku należały do mnie" (Madara mu je wykrada --> stają się Mangekyo --> stają się Rineeganem --> Madara umiera, Izuna odbiera mu jego oczy, które to należały przecież kiedyś do Izuny). A to że oślepiony Izuna przeżył to żaden problem, gdyż w Naruto przeszczep oczy to normalka.
EDIT
Wywiad z Kishimoto:
http://www.saiyanisland.com/2012/07/...ext-few-weeks/ a w nim:
"Question: What is the connection between Tobi and Madara?
Kishimoto-sensei: Both ninja know one another. "
A skoro się znają to według mnie muszą to być bracia.
Zakładki