bardzo śmieszna sytuacja wyszła wczoraj, idziemy z profesorkiem na ancienty żeby mi pobloczył i profesorek schodzi i mówi "o gośc, o wyjebał się od ancienta" podchodzimy do ciała a tam buty szybkiego chodzenia, z 7 tornistrów hmmów, trochę gfb/uh, kasy i jakieś belty. później rozkręciliśmy trapa na edron i zajebaliśmy 65 ek od brazola, to spadło troche run i kasy. patrzymy i nagle przybiega armia brazylisjka w 8-10 osób (każdy 60-80 ek/rp) i niestety mojego 50 kapcia odjebali na headshota z hmm/explo (xD) ale potem profesorek dał się strapować i odjebaliśmy 65 rp~ na 2x sd + exori i też jakieś gówna pospadały, jakiś warrior helmet i runy - i tak wyszło 2:1 mimo, że 3vs8-10~
sa dobre dymy wiec polecam robić gfb i mlvl a potem lvl to kwestia 2-3 refilli na ancientach
Zakładki