W tym sezonie zaczelem grac totalnie od 0 i mialem Promoty do Golda II ale tak chujowo mi idzie ostatnio ze az zal dupe sciska.
Myslalem ze bede sie caly czas wspinac w gore ale nagle realia mnie pierdolnely niczym Dzeki Czan I po paru zlych grach/teamow/afkach wyladowalem w Gold V z ktorego po prostu nie moge wyjsc chociazbym wlozyl reke do dupy I ciagnal pod nexus.I po 30? grach w Gold V dostaje +14 za winy oraz -22? za lose
I siedze na 0 punktach samotny w obawie ze dostane debila znowu I silverze witaj.
Linie zawsze wygram na tym midzie ale nie da sie kernac kogos z bota kto robi 0/4 w 10 minut albo jest splitpushujaca vayne I zadaje 25k dmg w 50 min gry,przynajmniej ja nie potrafie bo mnie kurwica bierze.
Probowalem Viktora,Xin Zhao(tu mi bardzo dobrze szlo ale postac strasznie nudna) I teraz wskoczylem na Lee Sina oraz Ahri ale boje sie wyciagnac na rankeda bo Szilwer.
Juz chuj w ta skorke ale jestem jedynym ze znajomych w goldzie I strace opcje wywyzszania sie jak spadne :DD
Zakładki